[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali

[adamos]

 

 

Mój pradziadek jeździł gdzieś koło Jarocina albo Pleszewa po okolicznych gorzelniach sprawdzać poziom cukru w cukrze, jako urzędnik, kapelusz na głowie, spinacz na nogawce, i męski rower..

Fajna robota.

[itr]

 na marginesie:

Pradziadek był klasa, na pewno nie degustował w swojej pracy , żył długo,  powstaniec wielkopolski, choć początkowo miał trochę pecha,i szczęście że nie piechota, 4 lata w artylerii front zachodni, i wschodni, prawdopodobnie po nim został u nas odcięty od tasiemki żelazny krzyż,  ( wątek jest o stali najniższej kategorii, niestety poza suchymi nazwami jednostek nie ma żadnych przekazów z jego losów z pierwszej wojny, nie rozmawiał, poza ogólnym koszmarem błotem gazami ( może tylko lękiem przed nimi)  no i w 39 roku po ewakuacji  dziadek spieprzał od kacapów jak od najgorszej zarazy, bojąc się panicznie ludzi ze wschodu...  A poza tym oczywiście klasyka, Niemcy, a potem nasza komuna nieźle dała popalić.... umarł kiedy ja się pojawiłem i żałuję, że nie mogłem o nic wypytać.  W zasadzie tak sobie myślę ze jak sobie na tym rowerze jeździł to chyba był  szczęśliwy, bo jakie my mamy dziś w porównaniu problemy   Po wojnie na przykład wywalono go  drugi raz ( najpierw Niemcy) z mieszkania, do jakiejś klitki gdzie z Prababcią aż do śmierci, bez łazienki mieszkał przez 30 lat, urzędnik, powstaniec, kombatant... takie czasy.

[TomHagen]

Ano widzisz, pokichane czasy były...:-/ A co do wątku o stali to spoko, żelazny krzyż to w końcu jeden z modeli Genesisa: Croix De Fer... Chociaż o inny krzyż akurat tam chodzi:-)

[IvanMTB]

 

 

Mój pradziadek jeździł gdzieś koło Jarocina albo Pleszewa po okolicznych gorzelniach sprawdzać poziom cukru w cukrze, jako urzędnik, kapelusz na głowie, spinacz na nogawce, i męski rower...

 

Czyli jest progresja

 

Mój dziadek już w Polszcze Ludowej pomykał do takich samych inspekcji Junakiem  

 

Z tym, że to było w okolicach Malborka...

 

Ktoś by się napił   ?

 

Szacunek...

I.

 

[rambolbambol]

Szanowni Panowie, ja w Tange Orange^TM mogę mieć ramę od Centurion Pro Tour:

Mój rower:

 

Widelec mam ewidentnie od Centurion Accordo GT, ale rama to zagadka.

 

I tu proszę o pomoc. W galerii umieściłem detale mojej ramy. Jeśli ktoś z was jest w stanie ocenić, jaką ramę posiadam?

http://www.forumrowerowe.org/gallery/album/3505-centurion-tange-orange/

 

Chcę zamówić odpowiednie naklejki na ramę i fajnie by było mieć właściwe.

[anarchy]

Rambolu, jeżeli Ty nie widzisz różnic między tymi dwoma ramami..?
Przecież to tak różne samce jak kot i pies


Naklejki olej, strzel sobie RAMBODŻILLA albo inne mądre wynaturzenie (najlepiej chińskimi robaczkami), dodaj numer i voila.
A na ramie zostaw miejsce na lepsze naklejki jak zlotową Stallovego lub taką

[rambolbambol]

Jasne, że widzę różnice, ale detalom wokół spawów jest bliżej do Pro Tour niż do Accordo. Wczoraj spędziłem trzy godziny przeglądając bike-vintage-porn-fora i nie znalazłem żadnej ramy Centurion, która wygląda jak moja. Spójrzcie proszę w moją galerię, może ktoś coś wie?

[semow]

Ano

 

Przejrzałem sobie na szybko katalogi z okolic roku 1990 - pojawiają się tam przelotki na cantelivery i znikają powoli mufy oraz ścięte rurki tylnego widelca przy siodełku. Ciężko znaleźć zdjęcia detali, ale tak "mniej więcej" pasowała by np. toscana sport http://www.retrobike.co.uk/gallery2/d/144918-1/Centurion+1991.pdf
 

ciekawi mnie fakt wyposażenia tylnego haka w dwa oczka przy braku oczek na śruby bagażnika na górze trójkąta. 

 

[anarchy]

Rambolu - jasne że kotu bliżej do psa niż kury ale to jednak nie pies.
Nie patrz na spawy ale haki, kształty muf, proporcje ramy, profile rur, mostków poprzecznych - te dwie ramy są inne, zbyt inne.
Oglądałem galerię - brutalnie mówiąc nie widzę tam nic charakterystycznego - ani specyficznie wykończonych łuków muf, ani wytłoczki na suporcie, ani odmiennej poprzeczki na górnych piórach.
I pamiętaj, że większość marek działa na tych samych łącznikach i rurach z tych samych firm. Dlatego raczej proporcje, wysokość zawieszenia bidonów (w pro tour jest jeden tak w ogle), wysokość poprzeczek, haki tylne, miejsca przelotek, rodzaj przelotek - to są rzeczy które mogą Cię BYĆ MOŻE naprowadzić na właściwy trop. A nie spawy

Semow - dobry kierunek (szczególnie te proporcje sterówki do reszty) ale dwa detale na dzień dobry - przelotka na głównej rurze (ale to jeszcze ktoś mógł usunąć) i górna poprzeczka - w ramie Rambola to kawałek wygiętej w łuk blachy/płaskownika - w centurionach to klasyczna elegancka rurka
Hahaha no i i toscana jest spawana na styk a nie lutowana w łącznikach -ot drobiazg :D

[skwarek2]

 

 

lub taką

A nie ostała Ci się jakaś właśnie taka czarna? Pierdykną bym na mój kawał stali...a jak nie to podeślij szablon to zlecę sobie gdzieś do druku. 

[anarchy]

(popaCZam )

[kazafaza]

Komu HaeL'a w 17,5"?

 

http://singletrackworld.com/forum/topic/fs-genesis-high-latitude-singlespeed-29er-frame-175-m

 

 

POZDRo-:ver

[mgawry]

Przede wszystkim witam szanownych kolegów z forum ,,stallovego". Lektura wątku ,,..o stali" i ,,nietypowych" stała się dla mnie inspiracją do stworzenia dwóch o to takich potworków:)

Pierwszy to przerobiona hybryda Trek Multitrack 750, prawdopodobnie z 91 lub 92 r. W założeniu miał służyć do jazdy po leśnych ścieżkach i szutrach (taki bieda Gravel).

Drugi maszyna do transportu typowo miejskiego (ale w terenie też daje radę) zbudowana na ramie Gianta Expedition.

 

[MikeSkywalker]

Bardzo fajny ten zielony komuterek, nie myślałeś o pełnych błotnikach z chlapaczami? W mieście naprawdę przydatne  

[anarchy]

Taaa, ten giancik (nawet pisać nie musiałeś - monopiwot w stali i spore haki i już wiadomo) - ładnie Ci wyszedł. Kolor przyjemny.

[artoor]

Masi, niegdyś włoski, dziś amerykański, prototyp z Sea Otter Classic

[anarchy]

Piękny!
(i tradycyjne pytanie - tu czy do monsterowego?)

[mgawry]

Bardzo fajny ten zielony komuterek, nie myślałeś o pełnych błotnikach z chlapaczami? W mieście naprawdę przydatne

 

Te błotniki to taka przejściówka. Planuję założyć jakieś gustowne pełne błotniki z prętami (pewnie coś z SKS). Jak fundusze pozwolą to w tym sezonie chciałbym też zamontować baranka.

 

[Jaldd]

Ostatnio zaciekawiła mnie kwestia na czym w zasadzie złożyłem mojego dojazdowego SingleSpeeda, ramę wyjąłem ze złomu, odnowiłem i w zasadzie nawet się nie zagłębiałem w to co to jest, do teraz. A ufam, że retromaniacy w tym wątku dopomogą w ustaleniu czymże to radzieckie cacko jest.

 

Rama miała nabitą plakietkę z inicjałami MMB3

https://zapodaj.net/422fe8d110b4b.jpg.html

 

Tak rama wyglądała świeżo po uratowaniu ze złomu

https://zapodaj.net/d9d2c48f69576.jpg.html

 

A tak po renowacji

https://zapodaj.net/21a626679bd10.jpg.html

 

Czy jest to ta sławna ukraina? Czy może inne cacko made in USSR ? Bo z reguły te ich rowery różniły się detalami, których ja nie jestem w stanie dostrzec. A w ogóle super by było gdyby ktoś wiedział jaki mniej więcej jest rocznik tej ramy.

[artoor]

Piękny!

(i tradycyjne pytanie - tu czy do monsterowego?)

 

Przed kliknięciem skrobałem się po głowie, ale wyszło mi, że nie ma w nim poza urodą czegoś nadto wyjątkowego.

Ale jak moderacja oceni inaczej, to przeniesiem.

 

[dovectra]

 

 

Czy jest to ta sławna ukraina?

Miński Motoro Wielasipiednych Zawut

Białoruś

[MikeSkywalker]

Wreszcie dotarła  

 

 

Rama znaczy się, dzięki niezawodnej pomocy @IvanMTB

 

Kolejna stal w rodzinie. 

 

Mam nadzieję że brakujące części dotrą w ciągu najbliższych dni i jeszcze w tym miesiącu pochwalę się gotową Eskapadą. 

 

Cieszę się więc dzielę się radością z Wami. 

[akkwlsk]

Gitara, na jaki rozmiar w końcu padło?

 

 

A, ja bym brał żółtą, no ale już trudno...

[MikeSkywalker]

Medium, nie wydaje się za mała. Żółta tylko na niektórych zdjęciach wyglądała dobrze  

[IvanMTB]

No to składywuj szybciorem i się chwal 

 

Szacunek...

I.