Skocz do zawartości

[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali


Wiewiór

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team
Czyżby rama idealna?

Prześwit z tyłu, dłuższy mostek o 1,5-2cm i sterówka 44mm (jak w wersji tytanowej) :)

Ale bardzo się cieszę, że tak się odnajdujesz na tym harpaganie.

 

 

W końcu Genesis wkleił nowe ramiaki na www. Ceny jakieś takie mało zacne....

Zaglądaliście na geo? HaeL29" 2016, górna rura.... S - 621, M - 647, l - 672, XL -702  WTF?!?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Genesis ma w BikeCad'zie jedno a w realu drugie...dla porównania - wczoraj zmierzyłem górurkę w Croix 20 i jest ona krótsza niż podana w tabeli o 20mm(!)

 

Ale to taki swoisty gienkowy trend począwszy od 2014 i historii z Longitude. Najgorsze że uparcie bronią swych "racji" pomimo iż lud swoje wie i widzi.

 

Powodzenia w zakupach ;)

 

 

POZDRo-:ver

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z innej beczki - zmieniłem dziś korbitki w Stooge'u na normalne (175mm) i... jest ogień! Tego, czyli efektywności, łatwości pedałowania mi brakowało. Pomimo dość specyficznej pozycji (krótka górna rurka) można tym normalnie pedałować. Czyżby rama idealna?

 

Przy okazji - jakby ktoś Wam kit wciskał, że 5mm na długości korby różnicy nie robi - wyśmiejcie go w twarz!

Ciekawe co mowisz. Zgadzam sie oczywiscie co do kazdego mm :)

Az mnie kusi, by dla eksperymentu znowu sprobowac 175mm. Osobiscie od ponad 10-ciu lat krece na 170-tkach i jest mi z tym dobrze. Daaawno temu jak przesiadlem sie na moment na 175, to zaczely mnie kolana nap..lac. Taki backflash :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja nie wiem sam, do ostrych zakladalem 170, nie liczac inbreda , do szosy 175 zdazylo sie i 172,5 i tak mi sie wydaje jakos bardziej psychologia działa, w rozowo zoltej szosowce zaloze niebawemnwlasnie to 172,t zamiast 170, izobaczymy :) teoria mowi ze w gorach czyli w terenie, na twardych biegach dluzsza lepsza, a kadencja mielenie korba lepiej robic krotka, co z kolei w ostrym na miasto ma znaczenie bo lepiej go zabardza nieutwardzać no i lepiej przy szybkosci trzeba sie namachac nóżkami, o zawadzaniu o krawezniki nie wspominajac, ciekawe jak sie jezdzi na 180 kiedys ktos takie XT widział podobno na własne oczy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) Mów mi inbred, po prostu  inbred, wręcz prof inbred... Nie profesor tylko profiinbred ;) O korbach piszę bo przestałem zwracać na to uwagę żonglując rowerami, 180 nigdy nie miałem 165 raz w "pasacie dwa", w dodatku stalową, i chyba na torze rowery wypożyczalni mają 165. Ale mój już 170.

 

Największy rowerowo sztywnościowy szok to była zamiana suportu z klinami i tej  stalowej korby romet na suport kwadrat i korby alu 175... Już nigdy po tym nie zdarzyła mi się taka odczuwalna zmiana jakości pedałungu.

 

 Z kierownicami to tak naprawdę mój nawyk do niskiego przodu próbuję prostować, i powoli odnotowuję pierwsze sukcesy :) Ale nigdy nie jeździłem z kolanami walącymi w klatkę,kilometrami  dolnym chwycie... 

 

natomiast dolny chwyt jest fajny i dobrze jak jest wyżej niż ... za nisko :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

teoria mowi ze w gorach czyli w terenie, na twardych biegach dluzsza lepsza, a kadencja mielenie korba lepiej robic krotka,
 

I tak właśnie jest, więc decydujące jest przyzwyczajenie pedałującego. Można na krótkiej korbie pedałować efektywnie, ale trza szybciej (zdecydowanie szybciej) kręcić. Ja się po prostu przyzwyczaiłem do dłuzszej i do mniejszej kadencyji....

 

Na krótkiej (170mm) czuję się jak na przymałym rowerku dziecięcym. Co tłumaczy moje niegdysiejsze zmagania z rowerem Żonki - okazało się, że tez ma krótkie korbitki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

teoria mowi ze w gorach czyli w terenie, na twardych biegach dluzsza lepsza, a kadencja mielenie korba lepiej robic krotka

 

W sumie takie jest i moje odczucie. W szosie mam 170, w MTB i MX 175 i w sumie czuję, że jest dobrze (nie żonglowałem specjalnie osprzętem dla porównania).  Problemów z kolanami nie odnotowałem przy jeździe - a korba w szosie jest dość klasyczna 52-42. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

takie pytanko odnośnie geometrii:

 

jeśli wezmę taką ramę trekkingową z długim ogonem (ST 54 cm, TT 57 cm, chainstay 445 mm) to przełoży mi się to na mniejszą zwinność w skrócie? Czy jeszcze jakieś różnice będą w stosunku do ram o charakterze powiedzmy bardziej sportowym (ok. 425 mm chainstaya)?

 

konkretnie chodzi o to żelazo

http://allegro.pl/rama-bianchi-stalowa-szosa-trekking-przelaj-i5799877697.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

semow, no jak Cię porszę, ja sobie tą ramę już upatrzyłem, z właścicielem gadałem, tylko ten jakiś taki nieustępliwy :(
Na wiosnę odsprzedam jak złożę docelowy rower ;) A ta biancha taka brzydka, hak krzywy, i jeszcze ta blacha pod podnóżkę :D

A wracając do pytania - tak, rower może będzie bardziej komfortowy ale zwinność, napędzanie będzie zgoła odmienne.

ps; jest jeszcze szpeca crossroad jak by co na allegro, taniej, podobne geo i więcej miejsca na oponę  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szpeca też widziałem, tu mnie natchnęły zdjęcia gotowego roweru na sąsiednim forum. Tylko to malowanie Bianchi nie do końca trafia w moje gusta :D a te różowe napisy Speca - prawdziwy mężczyzna różu się nie boi. Jaka tam opona mniej więcej wejdzie? 

 

Bianchi nie będzie cisnął ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

jeśli wezmę taką ramę trekkingową z długim ogonem (ST 54 cm, TT 57 cm, chainstay 445 mm) to przełoży mi się to na mniejszą zwinność w skrócie?
 

a to nie jest taki trekkingowy jamnik pod płaski kierownik? Krótka rura podsiodłowa = wysoko siodło = nisko kiera bez miliona podkładek przy standardowych mostkach (powiedzmy +10st). Moim zdaniem rama bardziej zwarta, z mniejszą bazą kół, lepiej się nadaje do adaptacji na monstercrossa/turistiko-turingravela. I tu nie chodzi tylko o zwrotność i żywotność, ale także o pozycję adekwatną do typu roweru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Oczywista, że tak :)
Ale my tu podając takie stare z lat '90 ramiaki nie mamy na myśli współczesnych mód a tanie szybkie zamienniki. Zresztą pierwsze MXy tak własnie powstawały - albo z trekingów albo z górali.
Na ten przykład ja po idiotycznym ruchy (sprzedaż Gojiry+zlecenie u Kajaka) zostałem bez monstera i bardzo mi to doskwiera. Docelowy pewnie w przyszłym roku, więc taki tani zamiennik nie do końca najwłaściwszy jest lepszym niż żaden. Za to ma pewny plus bo tanio mogę sprawdzić czy rzeczywiście dłuższa o 2cm rama od gojirry jest właściwym podsunięciem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale my tu podając takie stare z lat '90 ramiaki nie mamy na myśli współczesnych mód a tanie szybkie zamienniki

no tak, wim rozumim, ale jako że sam tak wykombinowałem (trochę przez przypadek  :whistling:), to uczulam wszystkich, że nie każdy trekking da się zaadaptować. Moja rama ma 570 podsiodłowej (c-t) + 590 górnej (c-c), bazę kół 1050, tylne widełki 435, opona 39 realnie  :icon_cool:

 

Ręce mam raczej nieproporcjonalnie długie i.. żeby to z kierownicą szosową grało dałem mostek +35st 70mm +30mm podkładek (ale zmieniam na taki sam, tylko 90mm + 20mm podkładek). Jak to wygląda pewnie się domyślacie. Siodło wysoko, ale pozycja komfortowa - jak dla mnie.. bo jestem jednak konkretnie wyciągnięty i obstawiam, że wielu taka pozycja by nie odpowiadała (sądząc po zachwytach w tym i sąsiednim wątku nad ramami ze slopingiem jak zeskok w Harrachovie) 

Do czego zmierzam? Im bardziej proporcje przesunięte są w kierunku długości ramy, tym trudniej moim zdaniem będzie ją zaadaptować. Moja rama na oko jest dość zwarta i kwadratowa, a ta Bianki czy Spec z allegro, to nawet na oko jamniki. Pozycja z barankiem będzie jak w ściganckich oldskulach MTB na kołach 26 :teehee:  Aha - i nie koniecznie piszę tego posta do wyjadaczy - raczej do tych, którzy jak ja chcą mieć szybki-rower-do-wszystkiego-na-stalowej-ramie-z-kierownicą-szosową-i-oponami-grubszymi-niż-35c. To dobry i ciekawy kierunek, ale jest trochę pułapek ;) Poza tym łatwiej znaleźć sensowną, używaną ale współczesną ramę, niż pasującego trekkinga sprzed lat (przez te parę miesięcy skatalogowałem większość sensownych rowerów/ram z dawnych lat i do wyrwania jest z tego katalogu z 10% modeli..)

Edytowane przez danielson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Wszystko się zgadza. I każdy musi względem siebie dobierać ramy. Wg mnie starych trekingów największym minusem jest właśnie wysokość główki (zresztą nowych ram też) i na to zwracamy uwagę za każdym razem.
A z długościami ram .. no cóż... sam do niedawna byłem święcie przekonany, że przy moich 176-7  - 55cm górnej jest idealo. Tak mam w szosie, tak jeździłem na rowerach znajomych-pasowało. W terenie jednak w monsterze duża opona powodowała ocieranie nosem buta i oponę. W prawdziwe sportowym przełaju to podobno standard przy małej i średniej wielkości ramach.   Sąd potrzeba poszukania dłuższej ramy do testów. Ale klasyczny włoski trapez przy górnej 57 jest już niebezpiecznie wysoki więc.. albo sloping górnej rury (jak mają współczesne konstrukcje) albo jamnik.
Z geo jakie kreśliłem ostatnio dla kogoś do MXa właśnie 50-51cm podsiodłowej przy 55-57cm górnej było na granicy estetyki+komfortu (kwestia dobrze wysuniętej sztycy)+bezpieczeństwa kroku.

Wcześniej miałem 55x55, ogon 430, miejsca na opony dużo, bardzo dużo. Ale nie było tarcz :(

Tak, uwaga ogólna do każdego komu się marzy szybko tanio MX - sterówka. Im więcej tym lepiej. I wideł na ahaeda z długą sterówką - ciężko dostać ale dzięki temu jest szansa w miarę sztywnego połączenia i prowadzenia.

A współczesne konstrukcje? No cóż, jak pewnie zaglądasz w wątek monsterowy to wiesz, że do ideału każdej w pewien sposób trochę brakuje. A jak przefiltrujesz jeszcze przez słowa "stal", "tarcze" "nisko bb", "700x48-50C" to okazuje się, że nie ma nic. Albo pojedyncze przypadki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Adamosie, to tylko dwa centymetry więcej niż w Gojiry. Za to wiem, że odległość suport-przednie koło powinna wynieść więcej niż 610mm (bardzo rzadko poruszany wymiar). Do tego dodam 80mm mostek (w gojiry 90), płytszą kierownicę i wyjdę prawie na tym samym mając ciut stabilniejsza bazę (no niestety ogona nie skrócę)
Sterówka jest podobnej wysokości jak w Gojirry, więc przeżyjemy. Przynajmniej zimę i wczesną wiosnę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, uwaga ogólna do każdego komu się marzy szybko tanio MX - sterówka. Im więcej tym lepiej. I wideł na ahaeda z długą sterówką - ciężko dostać ale dzięki temu jest szansa w miarę sztywnego połączenia i prowadzenia.

O to będzie bardzo ciężko, bo przecież przy trzepakowych ramach wys. sterówki podyktowana jest głównie przez rozmiar ramy czyli długość podsiodłowej. A ramy z tamtych czasów od rozmiaru 50 wzwyż to najczęściej trzepaki (ku mej radości!) Mniej więcej tak samo trudno jest znaleźć ramę z zapasem na koło większe niż 38c :)

 

 

 

Za to wiem, że odległość suport-przednie koło powinna wynieść więcej niż 610mm (bardzo rzadko poruszany wymiar)

A co z bazą kół w takiej ramie? Stoi tu obok mnie Giant Trooper: 49cm podsiodłowa + 54-55 górna efektywnie + konkretna baza kół. Ładny, stalowy trekking, ale nie wyobrażam sobie go w zestawie z barankiem, nawet najbardziej kompaktowym. To by było jak sterowanie kłodą na wodzie w pozycji leżącej na brzuchu  :teehee: W sensie, do przemieszczania w stylu parostatek na Missisipi to może i owszem, ale zero rumakowania po łąkach, lasach i żwirówkach.

Edytowane przez danielson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Poczekaj Danielu :) ale baza kół to suma kilku wymiarów a nie tylko górnej rury. A sterowność roweru to nie tylko baza kół.
Gdyby tak było 29erowce po 445mm ogonu nie skręcały by wcale, a ędurówki z bazą 1180-1200 służyły by do przecinek lasów pod linie wysokiego prądu lub kolejki linowej :D

ps: i żeby nie było - nie rozmawiamy to o geo idealnej ale jak zastanego trupa sprzed dwóch dekad zaprosić do tańca 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...