RafalxM Napisano 28 Marca 2014 Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 @anarchy - jak nie pochwalił jak dodał do forumowego garażu a wiedza o wymiarówkę cotica/podobnych w praktyce jest bezcenna poza tym nie wiem czy wolałbym zmieniać tutaj wideł pod tarczę czy kupić frameset pod tarczę przód/tył - kombinować z adapterami pod tarczę tutaj z tyłu raczej myślę że nie chcę..... tak czy siak potrzebuję mocniejsze hamulce w tym tygodniu codziennie miałem awaryjne hamowania przed samochodami wymuszającymi pierwszeństwo, więc stwierdzam że jest trochę za słabo na tych canti... pierwsza próba poprawienia to zakup mini V-brake, tańsze rozwiązanie i może wystarczy @thomasz - mnie interesuje wysokość jak będzie stał na kołach, coś w ten deseń ukazane (przepraszam za burdl na zdjęciu ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
thomasz Napisano 28 Marca 2014 Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 @rafal, jak tylko postawie go na koła to zrobię pomiary i dam znać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciejas Napisano 28 Marca 2014 Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 Co wrażliwszych przepraszam, za siłę przekazu. Bosz - nigdy nie lubiłem oglądać otwartych złamań z dużą ilością krwi.. No to mamy Czech i Pół Cztery i pół. Oczywiście nie przepuszczę tej okazji mojej rudej. Co do malowania wewnątrz - już właściwie miałem to zrobić bezbarwnym lakierem, ale przecież warstwa takiego czegoś będzie miała grubość kilkuset ym - czy to przypadkiem nie spowoduje ponadnormatywnego zwężenia światła podsiodłówki? Innymi słowy - da się sztycę potem włożyć? Ja wiem, wiem - trza umiejętnie - ale jak tu kontrolować proces nakładania lakieru wewnątrz rury i świetle 27,2 mm i długości ponad 40 cm? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yarr Napisano 28 Marca 2014 Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 Czytam i czekam aż dział R&D opracuje skuteczną metodę konserwacji ram Fe @thomasz można spytac za ile wyrwałeś X-sa ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazafaza Napisano 28 Marca 2014 Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 Anarchy: jeśli nadal dopisujesz do pięciolitrowej listy to zaznacz mię, Cię prosię! POZDRo-:ver Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
thomasz Napisano 28 Marca 2014 Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 Czytam i czekam aż dział R&D opracuje skuteczną metodę konserwacji ram Fe @thomasz można spytac za ile wyrwałeś X-sa ? 400 fuciakow za ramę, węglowy wideł i stery hopa. Stery mi założą i do tego jest zacisk sztycy. Zależało mi na ramie z odkrecanymi pivotami i taką ostatnia sztukę dla mnie znaleźli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team anarchy Napisano 28 Marca 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 400 fuciakow za ramę, węglowy wideł i stery hopa. Stery mi założą i do tego jest zacisk sztycy Cena bardzo przyjemna.W temacie Pożeracza Rudej Zośki - policzyłem na szybko na przykładzie mojej Sarny (42-podsiodłowa, 59,5-górna) i wyszło mi na przedni trójkąt około 1250 cm sześciennych. Dla niewtajemniczonych - literek i dwie setki na dzień dobry. Ale też jak patrzę na ramiaka - chocby ze względów technicznych - zalanie ramy do pełna w jednym cyklu jest mało praktyczne. Zatem (przynajmniej mam taką nadzieję) litr na ramę wystarczy (wg zapewnień dystrybutora - płyn można używać wielokrotnie). Widząc zainteresowanie - Adamos, Maciejas, Kazafazos i Rafał (czyli komplet) - w poniedziałek zamawiam kanister (założę ze swoich). Odleję litr -zrobię test na swojej Sarnie i dam znać w wątku. Reszta do rozdania.Maciejas - z lakierem to ja bym powiedział (ze swojego skromnego) - po pierwsze nie pryskaj tam gdzie wchodzi podsiodłowa (czyli jakieś 15cm od góry). Zresztą dużo więcej złego dzieje się w okolicy suportu i dolne widły. Druga rzecz- nie wiem jaki masz lakier ale ja zawsze słyszałem, że bezbarwny jest dużo słabszym do zwykłego i wymagałby podkładu. Choć z drugiej strony ja lakierowałem sterówkę w widle (mostek thomsona z dziurami) dobrym samochodowym (takim z lakierni a nie castodramatu) i jak na razie nic się nie dzieje-wszytsko trzyma. Ja sam chyba nie użyłbym bezbarwnego z prostej przyczyny - jeszcze gorzej widać co udało się pomalować a czego nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciejas Napisano 28 Marca 2014 Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 Tyż prawda, Anarchy. Ramę trzeba zalać - zatopić? Czy wlać do środka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team anarchy Napisano 28 Marca 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 no właśnie my to zrobimy inaczej Normalnie element się zanurza w płynie (ile potrzeba by na jedną ramę i jaką kuwetę?), ale pogadałem dziś z technologiem z tej firmy i mówi, że zalanie do środka (co ma plus bo nie niszczy lakieru) zadziała tak samo. Jedyne co zauważył, że nie będzie można "poruszać" elementem, pomazać pędzlem co dla bardzo skorodowanych elementów trochę pomaga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciejas Napisano 29 Marca 2014 Udostępnij Napisano 29 Marca 2014 He, warsztat trza będzie jakiś zorganizować. Tylko wiesz co- ja nie wiem czy przesyłanie pocztą to będzie bezpieczne (płyn, potencjalnie zjadliwy). Może będzie trzeba zlot serwisowy zorganizować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team anarchy Napisano 29 Marca 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 29 Marca 2014 Może będzie trzeba zlot serwisowy zorganizować chciałbym przypomnieć, że raz już lawinę wywołałeś Ale ja jestem jak najbardziej na tak, tylko realnie komu by się chciało przyjeżdżać do Paprykarzowa na "zalanie rury"? Ale jak by to połączyć z oksydowaniem a potem jeszcze objazd Bukową Puszczą.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciejas Napisano 29 Marca 2014 Udostępnij Napisano 29 Marca 2014 Jakby co to na cujawach też da sie zalewać Jakby ten koncept nie przeszedł to mogę zorganizować kanał przerzutowy Paprykarzowo - Breslau, a potem w pasie Breslau - Cujawy osobiście rozwieźć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazik80 Napisano 29 Marca 2014 Udostępnij Napisano 29 Marca 2014 AtZiB : Idealny temat na zlot, nagroda baniak tego czegos o czym piszecie :] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
turo Napisano 29 Marca 2014 Udostępnij Napisano 29 Marca 2014 Jeśli ktoś chciałby mi pokazać jak zadbać o moją ramę i pokazać może coś jeszcze więcej to piszę się na to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
41hz Napisano 29 Marca 2014 Udostępnij Napisano 29 Marca 2014 Zaraz ruszy lawina zgłoszeń - ja też się piszę na taki zlot Sent from my iPhone using Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazafaza Napisano 29 Marca 2014 Udostępnij Napisano 29 Marca 2014 Czyżby wcześniejszy Paprykarz się szykował? POZDRo-:ver Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciejas Napisano 29 Marca 2014 Udostępnij Napisano 29 Marca 2014 Serwisowo naprawczy pre-paprykarz. Tyle, że raczej będziemy eksperymentować niż uczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazik80 Napisano 29 Marca 2014 Udostępnij Napisano 29 Marca 2014 (edytowane) Paprykarz jest tylko jeden jedyny, w jedyny dzien w roku, koniec kropka !!! :] Tak tworza sie legendy ;] Edytowane 29 Marca 2014 przez kazik80 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sztopi17 Napisano 29 Marca 2014 Udostępnij Napisano 29 Marca 2014 Witam . Tak czytam Panowie wasz wątek i zastanawiam się czy ta konserwacja ma jakiś sens? Mam parę stalowych rowerów/ram większość z początku lat 90tych . Moim rowerem roboczym GT Timberline'm 1991 jeździłem prawie 2 lata do pracy dzień w dzień . W czasie pracy często stał przypięty do słupa pod gołym niebem. Po rozebraniu oprócz nalotu rudej nie ma śladu większej korozji. Rometa 29er mam 1,5 roku poprzedni właściciele specjalnie o niego nie dbali . Po zdjęciu sztycy , widła i suportu w środku czarno zero rudej. Moim skromnym zdaniem jeżeli rower przechowywany jest w "pod dachem" nic nie powinno mu się dziać przez dłuuuugie lata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team adamos Napisano 29 Marca 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 29 Marca 2014 Wygrzebałem w sieci jeszcze coś takiego: http://www.acf-50.co.uk/motorcycle.htmW przeciwieństwie do wspominanych już FrameSaver'a i Boeshield T-9 (ten do jachtów) nie zawiera żadnych wosków ani silikonów. Problem w tym, że nie ma w sieci żadnych opinii na jego temat, ale może byłoby warto wypróbować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team anarchy Napisano 29 Marca 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 29 Marca 2014 sztopi, krótko i zwięźle - albo masz szczęścia kupę albo mało jeździsz późną jesienią, zimą Ja tez mam kilka stalówek, różnych i z różnych czasów, od lat 40 zeszłego wieku po współczesne modele. W każdym jest ruda, dokładnie w każdym. Zawsze dbałem o ramiaki, zawsze wietrzyłem, trzymałem w ciepłym i suchym. To jak to jest?Jest stal która szybciej łapie rudą i tak która się jej lepiej opiera. Są rury po 1,2mm i takie po 0,4 z którymi nawet podczas piaskowania trzeba się umieć obejść. I są rowery które pękają od rudej, sam przez to przeszedłem (a Adamos dobrze unaocznił). I tylko raz pomimo iluś tam żelaziaków w życiu pod sobą. A nie przepraszam - jeszcze jedna strzeliła ale to już pod następnym właścicielem.Wiesz, to jest jak z oklejaniem roweru - jedni oklejają inni nie. I temu i temu rower długo posłuży.A jeszcze może być tak, że niektórzy wywalili sporo kasy na ramę i głupio po prostu było by o nią nie zadbać. (ale to tylko moje prywatne zdanie)Po za tym - każde nowe doświadczenie i wiedza złego nam nie uczyni.ps: gdyby rdza nie była takim problemem niektóre firmy nie pisały bo tym na swoich stronach a np oldtimerowcy nie podchodzili by do tego aż tak bardzo (w końcu w aucie stal konstrukcyjna miewa 2-3mm grubości) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team adamos Napisano 29 Marca 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 29 Marca 2014 Nic dodać, nic ująć. Przezorny zawsze ubezpieczony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
41hz Napisano 30 Marca 2014 Udostępnij Napisano 30 Marca 2014 Szanowni Stalinowcy! Dziś miałem spotkanie z miss world tj. ujeżdżałem Salsę Fargo... http://allegro.pl/salsa-fargo-i4094528176.html Tak jak w opisie - cena jest nie do końca ustalona i tu mam pytanie do Was: ile powinna realnie kosztować? Bo zastanawiam się, czy swojego Jamisa przerabiać na drop-bara, czy sprzedać kontrabas (w sumie dwa mi nie potrzebne ) i nabyć ową Fargo rocznik 2012. Na stronie Salsy piszę, że rama Lka jest od 180-191cm wzrostu, a XL od 188cm, ja mam ok 189cm i miałem wrażenie, że musiałbym dać dłuższy mostek (fabrycznie powinien być 110mm, ale tutaj jest 90mm). Oczywiście nie ma gdzie przymierzyć się do XLki :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazafaza Napisano 30 Marca 2014 Udostępnij Napisano 30 Marca 2014 SerwuS, Hmmm nówka zapewne do wyrwania za mniej więcej tyle samo w przeliczeniu, ale w słabszej specyfikacji...zauważ że wewtejklasycznieślicznej otwory na anything cage na widłach są umieszczone "do tyłu"...nie jestem jednak w stanie powiedzieć ani napisać czy to lepiej czy gorzej a teoretyzować niech sobie każdy sam zaaplikuje wedle uznania, ale z pierwszą jej wersją pacać to-to nie będzie. Inna sprawa że z Bróksem się możecie nie dogadać - śkórka zdawa się być dobrze wyprawiona Biegów od groma, zawsze łatwiej zredukować niż dodać a tu niemalże full opcja w zestawie. A co do rozmiaru...jestem w tym samym klubie jeśli o wzrost chodzi, i kiedyś biorąc inną ramę Salsy zmuszony byłem się przesiąść z eLki na iXLardża. W Fargolinie jednak tkwi sztyca bez offsetu, tam bym najpierw zamiast na mostku szukał dodatkowych centów do wysięgu(chyba że wolisz deptać w pedała z góry), a i dodam że Brook's daleko w tył na prętach nie odjeżdża... Pokombinuj nieco, według mnie gra warta świeczki ale nieco nie przy obecnych wiatrach Olej pedały i siodełko, może masz lepsze koła a jak nie to pomyśl o zapleceniu podkręconego zestawu, np. dynamo albo QR15 na dziobie a na rufie może taki wynalazek celem osiemdziesięciojednobiegufky lub nadal 27 ale z pojedynczym blatem? Albo wkręć celem testu dropbara w Jamis'a, ale z autopsji wiem iż takie rozwiązanie nie daje tyle frajdy co odpowiednio krótsza rama pod baranka POZDRo-:ver Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team anarchy Napisano 31 Marca 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 31 Marca 2014 Ja jeszcze z innej beczki napiszę odnośnie obecnego Smoka - jeżeli miałeś dobrze dopasowany rozmiarowo to przeróbka na dropbara będzie problematyczna. Tzn: przy sensownej długości mostka niemiłosiernie odsuną Ci się klamki do przodu i żadnej przyjemności z jazdy nie będzie. Pewnie każdy ma swoje przyzwyczajenia ale jak przystawiałem dropa do normalnej kierownicy przy tej samej ramie to różnica w odległości wychodzi koło (bo to ciężko idealnie porównać) 4cm. Zresztą - wystarczy porównać długości górnej rury w rowerach tej samej marki (i tej samej wielkości) - np Fargo i El Mariachi.A tak po zatem napisz jak wrażenia.Co do samej Salsy? Nie wiem jak się ma cena do oryginała, ale ten z alledrogo ładnie wyposażony i ciężko (oprócz wg mnie korb i siodła no i może sztycy ) znaleźć słabe punkty. Mocne koła, pewne piasty (choć zestaw nie najlżejszy), dobre stery (takie detaliki ale ważne), bardzo dobre manetki, hamulce w sam raz. Czego chcieć więcej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.