Skocz do zawartości

[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali


Wiewiór

Rekomendowane odpowiedzi

ratchet to jest normalnie duma europejskiej mysli technicznej;) chociaz nie ma co sie oszukiwac - nie jest on niezniszczalny... 950 fakt dobry produkt, ti beben mimo wszystko pozyje dluzej niz alu... ale jak chcesz miec tarcze to co? 965 moze i jeszcze wieksze kulki, ale juz to slabiutkie uszczelnienie od strony badziewiastego mocowania CL (zbiera bloto), a kolejne wersje niby maja szersza oske, ale tak jak piszesz - maciupenkie kuleczki i niekompatybilne elementy (wzgl. starszej wersji), wiec nie ma szans na niedroga regeneracje...

 

na pewno sarna bedzie nietuzinkowa, ale to sie tak mowi "ultimate bike" a po paru jazdach juz sie chce cos zmienic;) stad moje pytania i watpliwosci;) nie ma bata trzeba inwestowac w miejsce w garazu;)

ps. to juz po ptokach, ale pamietam jak na lb pewien kolega wielbiciel tytanu poszukiwal rzezbiarza co by mu zrobil Ti zintegrowany mostek z kier... znalazl w pl, nie pamietam juz kogo, ale generalnie jaja byly... tak sobie mysle czy to nie byl przypadkiem Rycht....;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

tak, piszesz o sławetnym "Xtrapunku" czy jak chłopakowi było

Buduje kompletnie cały rower z tytanu, od lat z tego co wiem :)

Duży podziw bo skubany konsekwentny jest w tym co robi, z mostkiem było jak piszesz, najpierw robił to "nieRychtar" bo firma z Litwy z którą od lat Mistrz dobrze współpracuje.

Potem miał robić ktoś z Francji-też mu nie podeszło (średnice ktoś spieprzył), w końcu w Chinach albo Stanach ale chińskimi rączkami (do czego nie bardzo skubany chciał się przyznać hehehe)

Nie wiem-może skończył projekt? Jeśli ktoś coś wie niech zapoda info.

 

Co do ultimatebikes :) u mnie to się nazywa "rower na całe życie (a przynajmniej 3 lata)". Wiesz, czuję (znów), że jestem bliski ideału (pod swoje potrzeby). Teraz to już drobne korekty tak naprawdę. Gdyby nie jakieś zabrudzenie genów potrzebą mocniejszego pogonienia po lesie a nie tylko "wycieczek" zostałbym przy tym co było. Rower rozebrany a ja wzdycham do ostatnich przelotów po lesie, tym bardziej miłych bo dla porównania dzień wcześniej jeździłem na 76er Arka.

Ale )pewnie masz rację) to "gadka" na dziś, za 4 lata wejdzie inne koło, skrzynka Piniona będzie kosztowała tysiąc złotych (a nie euro) i znów poszukiwania rozpocznę od początku. I tak bez końca...

 

A co do piast - chodzi mi po głowie taki plan.. co by moje stare 950 wysłać do .. Macka :) reszty możesz się domyśleć :) Kwestia czasu i kasy (obu teraz mam za mało na takie extrasy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o widze, ze watek sledziles;) udziela sie czasem jeszcze "u nas" (ze tak powiem) czyli na retromtb (swoja droga moze kojarzysz z krk-owskich czasow niejakiego Skolioze?) - powinien byl juz ta koze skonczyc...

 

jak sobie ogladam newsletter salsy (z oferta na 2013) to tym bardziej utwierdzam sie w przekonaniu, ze "ultimate" mozna sobie na zawsze darowac;) specjalizacja postepuje!

 

no tak 950ki... a ja sie tu pochwale ze dochrapalem sie kolejnego kamyczka do kolekcji (dziwna to kolekcja, bo bedzie przeciez mocno uzywana..) - piasty ritchey pro (tym razem tyl, beben stalowy, sachs-owski ale oska Ti, jedna strona na cardridge, okolice 96r) a w brode sobie pluje, ze przepuscilem z pol roku temu wcs'a z jeszcze wieksza iloscia ti... moze mack a moze sam to kiedys rozkminie (juz badalem temat, kiedys trafi do mojej skarbnicy dziwactw na szperaczu;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

co do Salsy...

smaczne oj smaczne rzeczy...

taka vaya z "łamaną" ramą ...

no Panie, sam rozmawiałem rok temu z przedstawicielem Salsy na Polskę, wtedy to koło 2tys kosztowało, potem w styczniu "nagle" 2999zł (ta sama rama) a potem zniknęło się przedstawicielowi na amen.

A teraz szanowna firma przeceny jakieś ma niesamowite (że za Kovalem rzucę):

http://www.tritoncycles.co.uk/m4b104s251p9381/SALSA_El_Mariachi_Frame_2012/RS_GB/25579

 

I co ciekawe, Koval też rzekł cuś o wątpliwości posiadania customa.

Oj widać, Chłopaki Proste z Was i pozazdrościły Królowi Julianowi Świecidełka :) :) no dobra ,znajcie litość mą cudowną, rozłożyć kocyki pozwalam co by kolana nie bolały.

A poważniej-no jak byś miał "pod nosem" taki zakład to jak nie korzystać? Po za tym zakład Rychtarskiego znam z 12 lat? Jeszcze z czasów gońca rowerowego (kto to wtedy myślał o cienkiej oponce-nie chcieli mnie co niektórzy dopuścić na slikach w miasto hehe). Po za tem kasa w Polszy zostaje, a i w odruchu lokalnego patriotyzmu wolę "zainwestować" w polską manufakturę. A i mam przyjemność uścisnąć dłoń która buduje mi ramiaka. Rower to nie tylko rama i 2 kółka, przynajmniej dla mnie.

Teraz, z tej perspektywy można to różnie odbierać. Dziś może wybrałbym Salsę, może Rometa (bo o rzeczywistej długości rury górnej dowiedziałem się "po fakcie") a może znów zawitał do Mistrza R.nieważne.

 

tak, przyznaje, że na wątki z lb "trafiłem" przypadkiem lata temu-szukałem możliwości wykorzystania ramion 950 i układu 104mm ( to było dawno dawno-człek mniej wiedział), a potem zostałem patrząc na ręczną szalona robotę jaka ludzie wykonują - totalna wolna amerykanka :)

 

A Skolioza to mi się z artykułami w wiadomej gazecie kojarzy, ale mogę mylić ksywę.

 

Kolekcją a właściwie jej stanem się nie przejmuj - ja swojego szaraka tez całego nowego nie miałem(kup Pan teraz nowe korby 950 hehe)-trzeba tylko czasem wg mnie trzymać rękę na wodzy nim się kliknie "kup teraz" i czekać na naprawdę okazje warte ceny. Tak między nami-poluje na drugi komplet samych manetek 950-kupię lub zamienię na STI.

 

ps: a z tym "Mackiem" to takie hasło-jak znam życie i swoje uwielbienie do cada (w cadzie mogę wszystko byleby ...nie między 8 a 16 bo wtedy jakoś się odechciewa hahaa) to sobie sam wyskrobię elementy zamienne do korpusów i będę miał jedyne na świecie oraz w Polsce szare xtr95...5 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za odpowiedź. ta rama w rozmiarze 17" ma niby 577mm górnej rury a 19" to 605mm (takie wymiary wyszperałem w necie), wychodzi na to że brakuje dla mnie 18" :-)Może pójdę zgodnie ze starym powiedzeniem, że od przybytku głowa nie boli, najwyżej będę kombinował z mostkiem.

Cześć!!

i tak zrób! ponieważ sam jestem w takim samym wzroście co Ty a noga to 84 i jeżdżę na 19" kobyle z meridy. Jeśli chodzi o prześwit to 7cm a mostek to 50. Wcześniej jeździłem na 17" KTM gdzie rura była 582 a mostek 90 i czułem się jak na rowerze komunijnym, ale co za tym idzie był prześwit. Natomiast mój styl jazdy nie potrzebuje prześwitu, lubię duże ramy i lepiej mi się jeździ. Jak przejechałem 2k na tej ramie czuję, że trochę za duży jest i 18" powinno być... :< Ale i tak niema źle jeździ się naprawdę przyjemnie. Jak wcześniej pisałem lubię takie ramy ;)

 

zdjęcie kobył: może nie stal aczkolwiek aluminum pochodna :D

09092012286.jpg

 

Mam nadzieje, że pomogłem ;)

 

pozdrower!;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...i tak jak sam uwielbiam kombinować ze sprzętem tak tutaj nie wypada mi się połączyć w podziwie/zaskoczeniu/niedowierzaniu z przedmówcą(przedpiszcą?). Ta duraśka to według mnie zbeszczeszczenie ideału, jakieś granice powinny istnieć i tutaj zostały one według mnie przekroczone - po ciula komu takie cudo - na pewno więcej zachodu jest z przeplataniem koła, o zniszczeniu kołnierza piasty nie wspomnę. Dura ace powinno pozostać tam gdzie jego miejsce - na szosie - a więc bez tarcz, no, chyba że Shimano zadecyduje inaczej i np. w 2015 będziemy świadkami wysypu tarczówek na szosie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dajciez spokoj - pewnie chlop mial, lezala mu w szpeju... po co kupowac jak jest? letka piastka, noi gwint na wolnobieg jest, poza tym skad wiecie ziomale z ktorego roku fotka pochodzi e? dostepnosc piast singlowych pod tarcze teraz wydaje sie oczywistoscia, ale pare lat temu nie bylo tak rozowo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Dura ace powinno pozostać tam gdzie jego miejsce - na szosie

niby tak....tylko w takim razie co w rowerze olimpijskim Garego F. w Atlancie robiły piasty dura ace (rower Pauli Pezzo) ?

Ja cenię pomysł -a wygląda w stylu "wszyscy twierdzą ,że się nie da - aż przychodzi ktoś kto tego nie wie... i to robi" :) (zobaczycie zimą moje 950)

A co do zbeszczeszczenia-sam wolałbym (ale ja bym je pieścił) duraki w swojej szosie. A co do tarcz patrząc na obecne nieśmiałe kroki w tym kierunku nawet tak konserwatywnych firm jak colnago....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dajciez spokoj - pewnie chlop mial, lezala mu w szpeju... po co kupowac jak jest? (...) dostepnosc piast singlowych pod tarcze teraz wydaje sie oczywistoscia, ale pare lat temu nie bylo tak rozowo...

 

No, z pierwszym się nie wypada nie zgodzić, ale jeśli miał takie koło a musiał dokupić/dotoczyć mocowanie pod tarcze i znaleźć/zakupić szprychy, następnie potem przepleść koło...to ja się pytam po co to wszystko: czy tylko żeby udowodnić że można, czy żeby zbeszcześcić topową piastę? A singlowych piast pod tarcze kiedyś było mniej niż jak na lekarstwo, fakt, ale od czego była jedna zębatka na standardowym bębenku z zestawem tulejek/dystansów?

 

niby tak....tylko w takim razie co w rowerze olimpijskim Garego F. w Atlancie robiły piasty dura ace (rower Pauli Pezzo) ? (..)

Ja cenię pomysł -a wygląda w stylu "wszyscy twierdzą ,że się nie da - aż przychodzi ktoś kto tego nie wie... i to robi" :)

 

Imponujesz mi bardziej niż koleś który zna na pamięć wszystkie drużyny trzecioligowe w Europie ;) Weź pod uwagę jednak że Ona nie używała przeróbek na swoim sprzęcie, a u zawodników liczy się każdy gram...nie wiem jaka była faktyczna różnica wagowa między DA i XTR, ale jako iż Paola do armat nie należy, to mogła sobie pozwolić na katowanie takiego zestawu do najważniejszego wyścigu w historii kolarstwa górskiego. A dodawanie tarczy do nieprzystosowanej do tego piasty, w dodatku topowej wersji szosowej(która jest wyżyłowana do granic możliwości) to niczym mocowanie silnika 5.0 V8 do Wartburga ;):) Wiejski tuning IMO!

 

POZDRo-:ver

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nic nie musial dotaczac -> to jest z tego co sie doszukalem adapter produkowany kiedys przez dmr; shimano nie mialo piast pod tarcze do zdaje sie 2001-2r ((coz zawsze byli ostrozni z nowosciami)kiedy pojawila sie m756), zatem w sieci znalezc mozna tego samego typu przerobki piast z polowy lat 90tych (prawdopodobnie jeszcze faktycznie samorobki)

 

nie wiem o co kaman - ten duracz 7400 to jest juz troche nedza; niemal rownoczesnie (7400 utrzymywalo sie w roznych wariantach dosc dlugo) wystapujaca 105ka "zielona" miala ta sama wage, uszczelnienie i tyle samo alu dystansow, waga wersji ug slabizna (ok 360g juz dokladnie nie pamietam), beben byl zupelnie nie-kompatybilny z czymkolwiek innym (we wszystkich wersjach 02, 03 - inaczej osadzony, wymagal specjalnego klucza), do tego wersja ug/hg (juz znaaacznie pozniejsza) wymagala innej kasety; na polskim rynku wtornym jest tak, ze wersje ostatnia (z tym najsensowniejszym bebenkiem (i niestety najwyzsza waga) mozna nabyc do 100pln, wersje wczesniejsza (ta ze zmniejszana srednica bebena pod gwint) dostaniesz juz za nawet 50-60pln, a gwintowane hmm - dawno nie widzialem szczerze mowiac

 

akurat jesli chodzi o to konkretne rozwiazanie z fotki to jest najpewniej tak; adapter disc jest dosc szeroki, przegladalem tematy na ktorych ludzie szukali porad jak ustawic piaste w stosunku do zacisku br; potrzeba zatem sporo miejsca ktorego z piasta bebenkowa moze braknac, nastepna sprawa to przesuniecie oski - z lewej z uwagi na dlugi adapter potrzeba ja wysunac, a z prawej dla lepszej linii lancucha skracasz (przesuwasz konusy);

Poza tym porownywac cichy sypiacy sie i luzujacy beben shimano z glosnym, wrecz niezniszczalnym wolnobiegiem nakrecanym (wystarczy spojrzec na jego grubosc)

 

 

w 96 pezzo miala tego super calibra juz na m950 (96 rok wejscia grupy chociaz wielu miksowalo wtedy jeszcze sti m950 z cantami czy to ritchey'a onzy czy po prostu m900), nie bylo jeszcze oficjalnie duracza 7700 (mozliwe ze miala testowo czy cus) a waga tej piasty jest praktycznie taka sama jak m950ki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

o piastach dura u Pauli to czytałem .. .sam wiesz gdzie :) całe lata temu...

pamiętam, że do końca mówiono, że miała startować na sugarze z geo genesis (Wtedy to była nowość-rura pozioma całe 602mm :) ) ale ostatecznie pojechała na swoim sprawdzonym rowerze. Koła: pewnie z 3 komplety miała, pogoda dobra to można było na durakach posuwać. A co do mas-chyba były "minimalnie" (dla ludzi z LB nie ma słowo "minimalny" hehe) lżejsze ale musiałbym patrzeć w stare notatki (z pamięci- xtr950 -137 i 270 gramów?)

Dziś wszyscy kręcą nosami - bo jak to bo świętości itd (ciekawe czy gdyby nie ostre też były by głosy gniewu)... Ale trzeba było mądrale 15-20 lat temu bawić się w customy, co się człowiek czasem nakombinował to strach. Kiedyś liczył się efekt końcowy i to że się udało, nie było CRC, nie było retro.pl ani chyba tego forum :) ? Ogłoszenia w gazecie a info droga pantoflową-ile wtedy legend powstało....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

m950 tyl ~310-12 ; tyl 7700 ~310-12 ;)

 

w tamtych czasach lzejszych piast nie bylo duzo, ale wymienie kilka: nuke proof (~290g), grubas White Ind. (podobno mniej niz 270g ale bawilem sie tylko calym kolem), tnt w tej lepszej wersji z oska ti (moja stalowa wazyla 320, a tamta ponoc tez ze 270), hope ti glide niestety podobnie do xtr (~300-310g), nawet hugi wazylo wtedy jeszcze okolo 330g (stalowa oska)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Szacunek Kolego Stara ,szacunek i należny pokłon

pamiętam jak weszło DT titanium - te chyba ważyły poniżej (w każdym katalogu cena była "zadzwoń") ale nigdy na oczy nie widziałem

były tez BEESy ( i to chyba lekkie france) ale wag za cholerę nie pamiętam.

Wiem, że w końcówce lat 90 były już TUNE czyli masa idzie w dół mocno..

A nasze polskie ppk? na pewno Ci bliskie terenem, i pewnie w ręku nie raz miałeś - jak to ważyło?

Z white Ind miałem okazję ( niebywałą przyjemność) mieć korby... całe 30 dni - (ukradli rower po roku składania i 30 dniach jazdy) odległe czasy

 

ps:O 950 masz racje-pomyliłem z dt240 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak juz tak w temacie jestesmy... kolega rowniez kolekcjoner wypolerowal ladnie swoje piasty i korbe white'a i mowie Ci - wyglada to, eh szkoda slow (caly rower zreszta american eagle z hakami ritchey'a widlem spinnera) - moze sie kiedys pochwali....

 

a tymczasem o PPK chlopaki juz rozprawiali: http://forum.retromtb.pl/viewtopic.php?t=61 (to jest totalna rzadkosc, nie tam jakies hope ti czy inne nuke proofy;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

W temacie polerki, uwierz, nic ponad moje 950 obecne nie chcę :) a ta tylna to ach...aż mnie nosiło we "współczesnym specu" wypieprzyć 970 i wsadzić podobną 950. Mam nadzieję tylko, że mi dura-acowy pakiet wytrzyma sporo bo te nierozbieralne to.. no różnie bywało. A ja foty będziesz miał kolego od White zapodaj-chetnie popatrzymy (bo i pewnie na ramie stallovej rower jest).

Lecimy sobie tu mocno po za tematem ale co tam - nikt nic nie buduje na razie nowego ... :) Wiem, że jest trend (albo tak-zrodził się odłam) retro ... ale np u mnie wynika to z czystej ekonomii i porównywaniu starego do nowego ( noi co się oszukiwać -z sentymentu). No bo przytaczana tylna 950-myślicie, że nowe dyna-sysy wytrzymają choć 5 lat mocnego katowania? Cieszy mnie fakt, że kiedyś skośnooki się starał (takie przecieranie szlaków to i chęci większe były), że wystrugali coś z czego byli dumni a my po 16 latach możemy nadal tego używać, nadal się cieszyć lekkością pracy, brakiem luzów (!), trwałością i .. estetyką. Bo jak stawiam polerowanego szaraka obok nowego XT no to wybaczcie.... jak TT obok... Daci.

(może dlatego też tak bliska mi stal będąca w rowerach "od zawsze")

 

ps:Jeśli na wspomnianym przez Ciebie retro zjeździe bywają takie smakołyki to nie pozostanie nic innego jak wpaść na następny (jeśli dopuszczą)

ps: a w temacie octalinku XTRa/Dura Ace - jesienią rozkminiałem możliwość wykorzystania współczesnych łożysk i osi z takowego pakietu (by mieć "na wieki") - przypominaj mi Stara o tym to może tej zimy zrobię pierwszy próbny model-ku potomnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mysle, ze pomoze Ci troche projekt marsmana (isis co prawda, ale...) http://light-bike.com/forum/viewtopic.php?t=22962

Najprostsze co mi sie zdaje do zrobienia w domu -> masz w reku sama oske, preparujesz naciecia pod zegery (wersja ciezsza -> zegery trzymaja lozyska z zewnatrz, a pomiedzy (od wewnatrz) wstawiasz alu tulejke zeby sie lozyska oparly i nie przesuwaly);

 

a i jeszcze maly projekcik Rzymo do ratowania starcych kaset... http://light-bike.com/forum/viewtopic.php?t=24294

 

tak, kolega ma tego stalowego american eagla (wyglada jak NOS) w okolicach 9,5kg (sama rama 1,8?);

najwieksza kiche robi teraz shimano z tymi piastami - kiedys nawet lx byl made in japan, a teraz patrz co bija na xt-kach m766,m775 - wszystko malezja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

no myślałem podobnie ale inaczej :) osie VP jak na fotach miały podobna szerokość? I nie wyglądają, żeby oryginalnie były pod "zwykle kulki" tak jak u shimano.

W Xtrach jest jeszcze jeden poważny problem "klina"-nie podtoczysz bo ramiona nie będa miały się na czym zaprzeć, a ośka ma .. no nie pamiętam 21,05mm? (rzucam z głowy) - wymiar tak do d.. że nic nie pasuje. Tu trzeba coś pomiędzy łożysko a oś, a mało miejsca i od zewnątrz i od wewnątrz. Łożysk jak w Hollowach tez nie dasz bo ramiona prawie dotykają suportu itd... itp..

Oczywiście to problemy suportów nierozbieralnych, w tych drugich pasta do zużytych łożysk, wałeczki nowe i jedziemy dalej.

 

ps: może kiedyś zaglądnę na dłużej na retro.. jak tylko będzie co pokazać lub wspomóc brać.

ps2: z kasetami mieliśmy pomysł korzystać z pająków XTRa ale rozstawy inne, pozostawało by zrobić współczesny pająk pod nowe koronki i podmieniać.A tak w ogóle pierwsza 900 miała .. odkręcane wszystkie zębatki od pająka-i komu to przeszkadzało? no komu...

ps3: Shimano strzela we własne kolana -kiedyś ostateczna obroną konusów była "legendarna trwałość" dziś pozostała sama legenda :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z autopsji:

-w oskach kwadratowych tez sa rozne wymiary lozysk; kiedys dorwalem taka konstrukcje, ktora miala plastikowe tulejki jako dystans/redukcje na wymiar wew. lozyska (dosc plastyczna i dobrze sie to napijalo);

-druga sprawa, Adamello zrobil to tak ( http://light-bike.com/forum/viewtopic.php?t=132&start=0 )ja poszedlem dalej i zbilem to nieuszczelnione lozysko i zostal wlasnie rowek (os jest drazona) wsadzilem w niego cos na wzor zegera, zeby mi nie ucieklo lozysko do srodka, a z zewnatrz opiera sie na misce (chcialem lepsze lozysko;)

 

tak ze Ci mowie - stara oska, dremel, jakies kawalki plastiku i druta no i eksperymentuj;)

 

do ps2. mozna podmieniac wience z kaset m750 (tez 4 ramiona), ale trzeba to jakos dobrze znitowac, albo przerobic tak jak w m910 (ta rozkrecana, mam w zapasie i jedynak troszke sie rozni - wazy wiecej a wience sa stalowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

oj dajcie już żyć prehistorykowi z jego duraacem :)

pomyślcie-czy płakać by Wam się chciało za współczesną piastą ....ultegry? W "jego czasach" może to była zwykła lepsza piasta sprzed 2-3 lat, zupełnie inaczej do tego podchodził jak my dziś.

Dziś to jest Kultowy Relikt, wtedy to mogła być "przestarzała piasta" i tyle. Znam wiele osób które 5-8 lat temu wypieprzało (dosłownie) piękne mufowane szosy na złom, odkręcając co ciekawsze rzeczy-bo w natarciu był węgiel, i alu itp...tak jest z wszystkim. Dziś się obdarza kultem nawet (jak sam Elberet napisał w innym wątku) "przemalowane waganty"

 

A w temacie pobocznym-rozebrałem wczoraj pedała i suport w moim 28 letnim puchu -a tam ideał bieżnie, jak miło zobaczyć coś takiego (!). Rower jest na pięknej 105 goldenarrow ale po wyjęciu plastikowej obudowy suportu i zeskrobaniu zeń grubej warstwy rdzy mieszanej z piachem zobaczyłem dwa napisy:

Z jednej: SHIMANO INDUSTRIAL ... JAPAN

Z drugiej: DURA ACE :) To się nazywa cukiereczek! Dziś raczej daje się przerzutę XTRa ale kasetę i manetki DEORE a tu na odwrót :)

 

Stara:

- przekładanie z 750 na 950 kół zębatych to jak przelewanie z pustego w próżne bo i tego i tego jak na lekarstwo (ja myślę jak wykorzystać dostępne zębatki z 9b)

- w temacie suportu masz rację-może tuleje redukcyjne z tworzywa były by dobrym rozwiązaniem (suport adamella pamiętam ale to też "inna bajka")

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nudny jestem wiem, ale dalej mam problem z doborem ramy Rometa, ewidentnie brakuje mi rozmiaru 18cali

mam więc prośbę czy jest tu jakiś posiadacz ramy 19" i móglby mi podać efektywny rozmiar górnej rury? Wedlug Rometa jest to 610mm. Tak to poniżej to geometria ramy Romet 29ER

 

29er.jpg

Shot at 2012-09-13

Edytowane przez jafo24
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...