[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali

[anarchy]

Szlag.

Mam nadzieję, że lakiernik poczuwa się do odpowiedzialności i odda pieniądz na zakup nowej ramy (jak sobie pomyślę, że to mogła by być jakaś rama ewenement typu AMP Znajomej -Kaszubki to ciarki mi po plecach przechodzą). Na szczęście w całym tym bajzlu romet jest jeszcze do kupienia (wiem, słabe pocieszenie).

Bądźmy dobrej myśli.

 

ave stal!

[Olgierd]

Na szczęście w całym tym bajzlu romet jest jeszcze do kupienia (wiem, słabe pocieszenie).

 

A może to znak? Żeby nie Romet.

[anarchy]

Olgierd - mawiasz jak moja Żona (o!chmura na niebie... to chyba znak, że będzie BURZA-chyba nie pojadę w teren-jedź sam)

i już czuję jak dajesz linka do... on-one

Co w tym romecie za taki pieniądz jest nie tak?

[Olgierd]

Co w tym romecie za taki pieniądz jest nie tak?

 

Niekoniecznie musi być coś. Wystarczy, że jest znak. Nie mówię, że to jest na pewno ten znak -- ale przecież przez przypadek tak się nie mogło zdarzyć; Twoim zdaniem mogło?

 

 

;-)

 

A linków nie daję. Mnie się mój wsobniaczek podoba coraz bardziej, ale przecież w tak Szacownym Towarzystwie nie muszę tego reklamować :-)

 

 

A tak całkiem na poważnie: przesuwne (ba, nawet rozpinane) haki miałem w Treku 2nd District. Wszystko fajnie pięknie, z takim felerem, że mikroregulacja polegała na obrocie taką maluśką (w sensie: z małym łepkiem ;-) śrubą imbusową. No i wystarczało, że się tam błoto naniosło, więc gwint już tak nie pracował, więc gniazdo pod klucz już nie było takie miłe.

Chociaż może być, że ten Trek to raczej pod słoneczny patrol był robiony, a nie pod jesienno-zimowe ganianie po Wrocławiu.

[kazafaza]

Dla mnie nie tak jest rozmiar, dlatego wlasnie ide odpakowac On-One'a Ktos chce kupic rame Trek Marlin SS 19" z dodatkowym hakiem na przerzutke?

[anarchy]

Kazafaza!

Co to za "potajemne" dozbrajanie się!? Słowo wyjaśnień nam się należy

 

Olgierd, w sumie może masz rację: najpierw wielomiesięczna próba poszukiwania koloru, potem "kradzież" kawasaki green przez Wiewióra a teraz sprawa lakiernika (a ile było po drodze mikro-znaków o których nie wiemy?), no i sprawa przesyłki od Ivana do Polski

Co do "przypadku"-tak, JA TEŻ oglądałem "Kung fu Panda" ,z synami i jak mawiał Wielki Mistrz Shifu: ".. nic nie dzieje się przypadkiem.."

A swojego rumaka ukaż oczom naszym pięknym-gdyż każda kobyła z rodowodem Pańskie oko cieszy (w przysłowiu było coś o tuczeniu ale to takie "nie pro" hehe)

Edytowane 16 Maja 2012 przez anarchy

[Grabarz]

Może znak, a może masoński spisek...

Chów wsobny już przerabiałem w wersji 26 wiele lat temu, potem jeszcze kilka OnOne'ów, chciałbym coś z większą tradycja teraz;)

Już robię próbne rozkminki zamówienia Inbreda.

[kazafaza]

anarchy - wymieniam Masona(Grabarz: Mason, bo w oryginale Marlin, wiec pokretnymi drogami dedukcji tak go sobie ochrzcilem;) na On-One Inbred bo ma mocowanie do bagaznika(koles mnie namawia na maly touring, ja chce Juniora przyczepic do roweru i poleciec w sina dal), rozmiar tez moglby byc wiekszy...zdjecia beda w lipcu jak poskladam to wszystko do kupy, mozliwe ze wysle rame i wykorzystam kogos zeby zaniosl rower na przekladke i przyjade na gotowizne! Hmm;)

 

EDIT: Grabarz - nie chce podkrecac, ale kupilem O-O ze wzgledu na ich obecnie atrakcyjna cene!

Edytowane 16 Maja 2012 przez kazafaza

[Olgierd]

A swojego rumaka ukaż oczom naszym pięknym-gdyż każda kobyła z rodowodem Pańskie oko cieszy

 

Ależ proszę, oto pstryk z niedzielnej eskapady do Ratowic (dałem sobie popalić jak za dawnych lat -- nie dość, że stal, że sztywny przód, to jeszcze przez ostatni czas psiak od roweru trochę odwiódł... ale że zwierzątko się starzeje, kondycji już takiej nie ma, to z wolna zamierzam wracać na dłuższe trasy...)

 

 

 

 

Kobiałka -- bo ją zwą -- sprawuje się genialnie, można powiedzieć, że przypomniałem sobie dawne czasy na GT Tequesta.

 

(Aha, kombinuję jeszcze z siodłem i kierownicą -- Mary jest pieruńsko wygodna, ale mam wrażenie, że lekko niepewna przy szybszych, krętych traskach w terenie, no i jakoś brak mi pewności w szybszym sprincie na stojąco. Ale już mam Fleegle Pro i lada moment będę przymierzał.)

[anarchy]

Olgierdzie-dałeś trochę pociechy w ten szaro-bury majowy poranek gdy za cholerę pracować się nie chce (a proj. leżą i kwiczą)

A patrząc na kolor myślę sobie - kobiałka ze stażem.... a taka dziewica

 

Pytanie techniczne do Kolegów: czy mając zdjęcia po 130-200 kB mogę je w jednym poście wrzucić tutaj? (bo po prawdzie pomimo wieku forumowicz ze mnie młody i nieogarnięty)

Edytowane 16 Maja 2012 przez anarchy

[kazafaza]

Wydaje mie sie ze tak...ja wrzucilem trzy zdjecia do postu z 29erami, aczkolwiek wlasnie sprawdzalem i zdjecie Banshee'ego sie wy..prowadzilo ze strony :/

[anarchy]

Dzięki Kazafaza!

Zatem próbujmy, po trochę w podzięce Olgierdowi za fotę ale i-mam nadzieję-dając radości pozostałym.

Wpierw zdjęcia w iście szpiegowsko-gospodarczym stylu z tajnych zakładów niejakiego p. Rychtarskiego

 

 

ps: a co zrobić by pokazały się zdjęcia a nie "linki do fot"?

Edytowane 16 Maja 2012 przez anarchy

[kazafaza]

...a wiec jesli masz zdjecia gdzies "na necie"(flickr, picasa itp...) to po prawym kliku pojawi sie menu i bedzie opcja(skopiuj URL obrazka, lub cos w tym stylu) nastepnie jak bedziesz pisac posta to pod kolorem tekstu i emotikonami masz "grafike" - klikaj, wklejaj adres url obrazka i wio!

 

POZDro-:ver

[anarchy]

Tak, już mnie znajomy w biurze przyucza-pomiędzy jednym wtargnięciem szefa a drugim

Z tymi fotami na necie to problem bo nigdy nigdzie nie miałem do tego ani potrzeby ani chęci i czasu... zatem nic nie wyszło ?

[Grabarz]

(Aha, kombinuję jeszcze z siodłem i kierownicą -- Mary jest pieruńsko wygodna, ale mam wrażenie, że lekko niepewna przy szybszych, krętych traskach w terenie, no i jakoś brak mi pewności w szybszym sprincie na stojąco. Ale już mam Fleegle Pro i lada moment będę przymierzał.)

Tia... I przede mną podobny dylemat. Marysię testowałem w 69erze i dobrze wspominam, Figiel lada moment będzie w moim warsztacie. Będzie pewnie spory dylemat... Widzę, że jeszcze załapałeś się na OnOneowe stalowe widły pod wielką kichę. Wygląda na to, ze zginęły bezpowrotnie. A aktualna cenę wersji limitowanej SS (niestety) znam. Gdyby jeszcze złotówka lepiej stała...

Anarchy

Już się ślinię na potencjalny widok rowerku mtb na mufkach.

[anarchy]

Och Grabarz, zawstydzasz mnie. Ale coś czułem że ta konstrukcja może być bliska Twemu sercu

W moim rowerowym życiu zawsze miałem dwa marzenia (było więcej ale takie dwa najważniejsze): tytan na szaraku 950 i WCSie oraz "sarna" na mufkach. Pierwsze mam już za sobą-do drugiego zbliżam sporymi krokami.

Pomimo, że rower już jeździ (on nie jeździ-on lata!) nadal nie jest zgodny z moją założoną specyfikacją a części zamienne zainstalowane "na szybko" nie dodają mu uroku. Stąd brak zdjęć całości.

Za to w kolorze i stereo i w jako takim słońcu zdjęcia tych samych detali niebawem.

Edytowane 16 Maja 2012 przez anarchy

[Olgierd]

Widzę, że jeszcze załapałeś się na OnOneowe stalowe widły pod wielką kichę. Wygląda na to, ze zginęły bezpowrotnie.

 

Nienie, to jest widelec pod 26er; jakaś przeceniona partia kilkunastu sztuk była, tom wziął.

 

Cały rower jest na małym kole. Na dużym będzie następny -- ale czekam albo na ruch cenowy ramy "swap-out", albo na inne kolory ramy z pionowymi hakami.

 

Tak to wygląda w nieco innym ujęciu (i jeszcze w miarę czysty, bo to pierwsze kroki były):

 

[anarchy]

Olgierd - smakowite ujęcie!

[IvanMTB]

.

[anarchy]

...chyba przestanę kupować fetę w ramach protestu Grekom...

 

Wracając do SARNY2 -w kolorze i stereo : https://picasaweb.google.com/117547601064736857011/ProjektSARNA2

 

ps: gumki od centerlocka-zawsze tak robię "na sucho"-przynajmniej na coś się przydają

ps2: śrub regulujących haki docelowo pod biegi nie będzie-używam najkrótszego widelca z tyłu na jaki projekt i Mistrz R. pozwolił (430mm)

ps:3 za nieład w tle przepraszam, u nas tak zawsze w weekendy weranda zamienia się w rowerownię

[Olgierd]

Pięknisia. A haki -- imponujące!

[Grabarz]

O stary... Muszę się najpierw trochę pozbierać. Gratulacje!

[IvanMTB]

.

[anarchy]

skromne "podziękował"

(po części w imieniu Mistrza R. bo czym byłby koncept bez należnego wykonania)

Mam nadzieję, że skończony projekt nie zepsuje uroku ramy i nie będzie wstydu przedstawić Wam Sarny2 w całej okazałości.

Cierpliwość i trochę czasu-tego mi teraz tylko brakuje.

 

ave koło

[Wiewiór]

Coś foto chyba nie działa - nie znaleziono strony

 

 

PS. zapomniałem się pochwalić skończoną blaszką na głowkę. (blaszka + zmodyfikowane ćwieki do ubrań + poxilpol + 3 warstwy lakieru)