Skocz do zawartości

[wyprawa] - Bałkany (Warszawa - Zagrzeb) 2012 - chętni?


majvicola

Rekomendowane odpowiedzi

Witam:)

Chciałabym przedstawić Wam niesamowitą propozycję, otóż razem z małą grupką znajomych (studenci, na razie same panie 20 - 25 l. i każda ma za sobą przynajmniej jeden rajd) poszukujemy chętnych do wyprawy na Bałkany. Najprawdopodobniej będzie miała ona miejsce na przełomie lipca i sierpnia i potrwa ok 3 tygodnie. Generalnie stawiamy na "minimalizm finansowy" :) Trasa jest także do przedyskutowania, na razie wygląda ona tak jak opisałam ją w tagach, czyli: wystartujemy pewnie z Warszawy (ale Nowy Sącz także chodzi nam po głowach:)), następnie zwiedzimy Bratysławę, naddunajski Budapeszt, przeprawimy się przez Słowenię i być może dojedziemy do Zagrzebia. Uważamy, że wspaniałą nagrodą będzie kąpiel w Adriatyku. Jeżeli ktoś czuje się zachęcony (na co liczę), to proszę o kontakt drogą mailową lub pod tym postem.

Pozdrawiam:)

Ola

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie chcecie spać ? namioty na dziko na polach namiotowych czy w prywatnych kwaterach .

Ile km dziennie planujecie robić ?

Jakie macie wyprawy za sobą ?

 

I spytam jeszcze . Żeby przekroczyć granice Chorwacką trzeba mieć paszport czy wystarczy dowód ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

przepraszam za nieodpisywanie - serwis nie zawiadamia, że ktoś dodał komentarz :/ Otóż tak: 19 dni jazdy w jedną stronę + pobyt kilkudniowy w Chorwacji nad morzem (trasa uległa zmianie: zamiast Zagrzebia mamy zamiar dojechać do miejscowości Split), natomiast powrót planujemy pociągiem:) Jeżeli chodzi o noclegi to bierzemy namioty, być może kilka noclegów na dziko ;> polecam odwiedzić wydarzenie na facebooku; jest tam wiele nowszych informacji z propozycjami tras i terminem. A oto link: http://www.facebook.com/events/146958915414389/ Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

koszt, koszt... generalnie nie pobieramy składkowego;) więc w zasadzie tyle ile wydamy - taki będzie koszt. A ile wydamy zależy od każdego indywidualnie (chociaż wiadomo, że łatwiej będzie zrobić wcześniej zrzutę na wspólne śniadania i kolacje, to zawsze taki miły akcent dnia:)). Tak w ogóle, to chcemy ciąć po kosztach, żeby nie okazało się, że wydamy milion! Ale też bez przesady: na bezpieczeństwie i zdrowiu oszczędzać nie będziemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...