Skocz do zawartości

[opony] na szose i twarde, ale radząca sobie w zimie


rmn1

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć, szukam opon dla dziewczyny. Obecnie ma Kendy Nevegal, ale przydały by się jakieś lżejsze i z mniejszymi oporami toczenia. Coś co nada się na szosę, polne drogi, laski - wszystko raczej w suchych warunkach. No i żeby po deszczu na asfalcie nie było jaj;)

To co znalazłem, to tak;

- continental race king

- kenda SBE

- shwalbe RR

- maxxis crossmark

 

Jak się mają opory toczenia i wytrzymałość tych opon? Ewentualnie nad czym jeszcze się rozglądać? Fajnie by było, jak najlżej w porównaniu do Nevegalów. Cena też gra role, możliwe że kupił bym coś z małym przebiegiem...

Napisano

continental race king opona lekka 560g(drut) w terenie dobrze trzyma, a na asfalcie lekko się toczy i cena ok 50zł sztuka(drut)

Napisano

Kobry brzydkie, wyglądają na takie z komunijnego;) i cena jakaś niska...

 

Race King - hmm, a dużo wytrzymuje na szosie? Jak się ma do Crossmarków?

Napisano

a może Kenda K-rad ? Ostatnio poleciłem cioci (jeździ po ubitych szutrówkach i mieście) , ale sam jeździłem kilka razy na jej rowerze i oponki naprawdę super, raz nawet pojechałem na jej rowerze na trening PnR (mój miał awarię) i dały radę, choć im głębiej w las, tym ciężej, ale jeździliśmy nawet po delikatnej wersji toru freeride'owego ;) do tego niedrogie i w miarę szerokie, więć kapciodporne ;)

Napisano

na race kingach zrobiłem juz 5500 km głównie po asfalcie, bieżnika wiele nie ubyło, bardzo gładko sie toczą, jeśli nie będziesz ich katował, ok 10k km idzie na nich zrobic.

  • 4 miesiące temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...