Skocz do zawartości

Jak tam pogoda w naszych, kochanych Beskidach?


terrago

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Był ktoś? Przejezdnie? Bardzo ślisko? Można jechać, czy lepiej nie ryzykować?

 

Pozdro, M.

 

 

Kozia Gorka

tam mozna wjezdzac przy kazdych warunkach

zawsze jest odsniezone i przejezdne

Podjazd krotki ale zawsze cos

 

  • 3 tygodnie później...
Napisano

nie wiem jak tam pogoda jutro bo dzis rewelacja

Podjezdzac mozna bylo na Magurke od Wilkowic

dalo sie na sam szczyt

Inne podjazdy raczej nie do wjechania w okolicy Bielska

  • 3 tygodnie później...
Napisano

Bartek vel. Barton z naszego "teamu", podbił wczoraj na Magurkę Wilkowicką i Kozią Górkę. Ogólnie masa lodu.

Ja śmigałem na trasie DH, ale to już okolice Katowic -warunki w lasach w miarę dobre.

Więcej, na stronce www.besendu.weebly.com [Trip news]

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Wysoko w Koniakowie i Istebnej śniegu nadal sporo , może miejscami w lasach poleżeć do maja

 

pozdrawiam geodan

Napisano

e tam zaraz tak pesymistycznie ..."do maja"

w Niedziel byłem w Wisle i Ustroniu - nartostrady jeszcze nasniezone ale warunki juz powoli sie pogarszaja-przecierki,na szczytach pewnie jeszcze jest troche ale mysle ze w przeciagu 2 tyg. powinno juz sniegu nie byc -przy takich temp.jak obecnie(ok.10st.)

Byc moze w 2-gi dzien swiat sie juz gdzies wybiore to dam znac.

Napisano

Przy tak chlodnych nocach na razie nie ma co liczyc ze snieg szybko zejdzie.

na razie chyba tylko asfalty albo dolne czesci tras

.Na Magurke asfalt czysty na sam szczyt mozna cwiczyc podjazdy

Nigdy nie jezdzilem na Chrobacza od Miedzybrodzia a tam chyba tez asfaltowy podjazd

Probowal ktos teraz ?

Napisano

W sobotę zrobiłem pół podjazdu na Chrobaczą - do połowy trasy nie było żadnych śnieżnych śladów, więc zakładam, że dopiero pod szczytem coś ewentualnie mogło się pojawić. Czas niestety naglił i szczytu nie zobaczyłem.

Na Żar też spokojnie można wjechać. Mnie się udało nawet zjechać czerwonym w kierunku jeziora. Tylko jedna łata śniegu była na początku (do ominięcia) a dalej już tylko liście i kamienie.

Zaglądałem też na pozostałe szlaki (zielony i czerwony) w drodze na Żar, ale tam śniegu zdawało się, że jest więcej i raczej nie było po co się tam pchać. Piszę raczej, bo nie zaglądałem głęboko.

Asfalt na Magurkę w pełni ok. Szkoda, tylko że wszystkie szlaki spod szczytu ośnieżone.

Ja asfaltowy górski prolog już zaliczyłem w tym roku. Następny raz chyba dopiero tydzień po świętach. Myślę, że po Beskidzie Małym pośmigam już wtedy swobodnie w terenie. Na pewno nie będę jeszcze atakował nic powyżej >1000m.

Napisano

W sobotę zrobiłem pół podjazdu na Chrobaczą - do połowy trasy nie było żadnych śnieżnych śladów,

 

nie wiem o ktory podjazd chodzi ale asfaltowy z Miedzybrodzia bez sniegu na sam szczyt.

Ze szczytu i w kierunku Koz i Przegibka widac bylo snieg.

Napisano

nie wiem o ktory podjazd chodzi ale asfaltowy z Miedzybrodzia bez sniegu na sam szczyt.

No właśnie o ten chodziło, bo o niego pytałeś (żółty szlak).

 

Oby przy nadchodzącym ochłodzeniu nie dołożyło śniegu...

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Dębowiec już bez śniegu natomiast Szyndzielnia i Klimczok jeszcze ośnieżone. Doskonale widzę Saharę z mojego okna więc na bieżąco mogę informować o warunkach.

 

też widzę z okna, pod szyndzielnią mieszkam :)

dzisiaj tradycyjnie biało się zrobiło, ale przed śniegiem połowa sahary już bez śniegu więc nie jest źle

w tym tygodniu ma byc ładnie więc większość zginie gdzie słonce będzie świecić a w lesie to jeszcze dłuuugo poleży

  • 5 miesięcy temu...
Napisano

Podepnę się pod ten temat.

 

W ten weekend zamierzam się wybrać po raz pierwszy w Beskid Śląski. Czy ktoś z "tutejszych tubylców" mógłby napisać jak obecnie wyglądają warunki na szlakach? Bardzo jest mokro? Czy nawet jakieś przelotne deszcze w najbliższych dniach nie narobią zbyt dużo błota, żeby nie dało się podjeżdżać. Będę również wdzięczny za podrzucenie jakichś przykładowych tras, które można (w miarę spokojnie) przejechać, a przy okazji podziwiać piękne krajobrazy.;-)

Napisano

mały deszcz na pewno za duzo błota nie narobi , gory sa troszke wysuszone i musiałoby dosc mocno padac zeby szlaki były nieprzejezdne, co nie znaczy ze kilka kałuz nie bedzie .

A co do tras to napisz na czym jezdzisz i jakie masz oczekiwania i ktory rejon slaskiego Cie interesuje, jakie dystanse itp

Napisano

Dzięki za szybką odpowiedź. Pojedyncze kałuże to nie problem. Gorzej jak miałbym sie wspinać wiekszość drogi z buta w spd-kach po kostki w błocie.

 

Odnośnie tras, to jestem otwarty na propozycje. Bazę wypadową będę miał pewnie w okolicach Szczyrku. Chciałbym robić pętle do max 40-50km dziennie, w zależności od stopnia trudności i oczywiście, żeby jak najmniej jeździć asfaltem. Miałem praktycznie półtora miesiąca przerwy w jeździe na rowerze, więc wolałbym nie szarżować. Jeździł będę hard tailem.

 

PS. 1 Jak jest z legalnością jazdy po szlakach pieszych?

 

PS. 2 Wyciąg na Skrzyczne będzie jeszcze czynny?

Napisano

Dzięki za szybką odpowiedź. Pojedyncze kałuże to nie problem. Gorzej jak miałbym sie wspinać wiekszość drogi z buta w spd-kach po kostki w błocie.

 

Odnośnie tras, to jestem otwarty na propozycje. Bazę wypadową będę miał pewnie w okolicach Szczyrku. Chciałbym robić pętle do max 40-50km dziennie, w zależności od stopnia trudności i oczywiście, żeby jak najmniej jeździć asfaltem. Miałem praktycznie półtora miesiąca przerwy w jeździe na rowerze, więc wolałbym nie szarżować. Jeździł będę hard tailem.

 

PS. 1 Jak jest z legalnością jazdy po szlakach pieszych?

 

PS. 2 Wyciąg na Skrzyczne będzie jeszcze czynny?

 

1. można jeździć

2. będzie.

Napisano

na poczatek polecam zaopatrzyc sie w takie oto mapy : http://compass.krakow.pl/katalog-produktow/9/Beskid-Slaski/ i http://compass.krakow.pl/katalog-produktow/184/Atrakcje-Bielska-Bialej-Szczyrk-i-okolice/

masz tam pokazanane szlaki turystyczne z ilością km od punktu do punktu jak i przewyższenie na danym odcinku , mozna fajnie zaplanowac sobie wycieczke w kilometrach (odległosci sa w miare dokładnie podane) . Mozesz jezdzic po szlakach bez problemu , wg mnie sa to szlaki turystyczne a nie piesze. Ze Szczyrku mozna naprawde kilka tras fajnych zrobic np w kierunku Baraniej Gory i wrocic droga trawersujaca na Salmopol , a z tamtąd przez Kotarz i przełecz Karkoszczonke do Szczyrku lub ze Skrzycznego przez Malinow do Brennej . Z Brennej jest kilka opcji powrotu. Mozna tez z Salmopolu jechac w kierunku Rownicy i tez zjechac do Brennej . no i został nam Klimczok i Szyndzielnia gdzie rowniez mozna pojechac.

Generalnie powinienes wiekszosc szlakow przejechac , ale wez pod uwage to ze BŚ jest dość kamienistymi gorami i czasem na HT bedzie ciezko.

Napisano

Mapy faktycznie super, ale nie będę miał niestety możliwości nabycia przed wypadem, będę musiał coś zaplanować na podstawie tej, którą aktualnie posiadam, no i na podstawie Twoich propozycji tras.

 

Generalnie powinienes wiekszosc szlakow przejechac , ale wez pod uwage to ze BŚ jest dość kamienistymi gorami i czasem na HT bedzie ciezko.

 

Przeglądałem Twoją galerię zdjęć z kilku wycieczek...i faktycznie może być miejscami ciężko. No ale nic, teraz na weekendzie wybadam teren i w przyszłym roku wrócę tam dużo mądrzejszy.

 

PS. 1 Rozumiem, że na wyciągu zabiorę się z rowerem jakoś bezpiecznie?

 

PS. 2 Nie leje tam u Was czasem? Bo na Podkarpaciu już praktycznie od wczoraj leje co chwilę.:/

Napisano

u mnie leciało cała noc ale rano było juz ok , nawet słoneczko swieciło , jednak w gorach nie wiem jak jest , moge zaproponowac zebys na googlach poszukał sobie kamerki z ustronia i popatrzył sobie na zywo np czantoria.net , mapke powinienes gdzies w Szczyrku tez dostac a w schronisku na Skrzycznem to juz chyba na 100% .

Napisano

Dziękuję chłopaki za pomoc. Jszcze nie wiem jaką trasę/jakie trasy wybiorę (niestety, pewnie nie dam rady na raz objechać Skrzycznego i Baraniej Góry), ale akurat na brak tras nie mam co w Śląskim narzekać.

 

Bardzo mi sie za to podoba aktualny widok z kamerki...czyściutkie niebo, oby tak do weekendu włącznie.;-)

Napisano

Dziękuję chłopaki za pomoc. Jszcze nie wiem jaką trasę/jakie trasy wybiorę (niestety, pewnie nie dam rady na raz objechać Skrzycznego i Baraniej Góry), ale akurat na brak tras nie mam co w Śląskim narzekać.

 

Bardzo mi sie za to podoba aktualny widok z kamerki...czyściutkie niebo, oby tak do weekendu włącznie.;-)

 

szlak z Skrzycznego na Barania (zielony) wbrew pozorom nie jest az tak trudny , wg mapy 10,5km , podejscia pod kilka szczytow niezbyt wyczerpujace (Malinowska Skała , Zielony Kopiec , Gawlasi i Magurka Wislanska) . Ze szczytu Baraniej proponuje zjechac, zejść czerwonym szlakiem az do schroniska na Przysłopie , dalej czerwonym ok 200m (dokładnie nie pamietam moze byc troche mniej lub wiecej) gdzie szlak z drogi ucieka w doł do lasu w prawo odbija droga ktora trawersuje zbocze Baraniej , skręć w nia ( moze byc znak , zakaz ruchu, ale tym sie nie przejmuj) aha jest to droga w zaden sposob oznakowana wiec zdajesz sie na własna intuicje , ale spoko nie ma tam jakichś wiekszych skrzyzowan , droga ta jest szeroka na 3-5m, jedziesz ok 5-6km nie zbaczajac z niej az dojedziesz do rozwidlenia gdzie nasza droga bedzie szła prosto a druga w prawo do gory , skrecisz do gory i cały czas nie zbaczajac z niej dojedziesz do przełeczy salmopolskiej , z tam tego miejsca proponuje czerwonym szlakiem pojechac na Kotarz i przeł. karkoszczonke a z Karkoszczonki zołtym szlakiem az do centrum w Szczyrku.

 

mysle ze dosc zrozumiale napisałem , miłego rowerowania

Napisano

Właśnie wczoraj znalazłem gdzieś w necie opis trasy od Klimczoka przez Salmopol, Malinowską Skałę na Skrzyczne, i tego chyba będę się trzymał. Oznacza to, że Barania Góra mi wypadnie. Jeśli będę miał czas w niedzielę pojeździć, to wtedy spróbuję coś wykombinować z Baranią Górą.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...