[rower] do 11000zl

[HurtLocker]

Raczej chodzi Ci o Trail czyli sciezkowaca.
Znajomy jedzi Geniusem, nie narzeka. Co do blokady skoku, jesli robisz dluzsze trasy ze spora liczba podjazdow na pewno sie to przyda. Zawieszenie w tym rowerze nie wyroznia sie niczym szczegolnym, mialem w moim trailu Foxa 34 i DPSa, wszystko dzialalo dosc przewidywalnie i bezproblemowo. W Spectral masz nieco wiecej skoku i masywniejszy damper podpadajacy juz pod enduro. Jesli masz zamiar pojezdzic ostrzej w technicznym terenie i odwoedzac bike parki Spectral bedzie lepsza opcja od Geniusa.

Znalazlem dobry test Geniusa, ktory powinien pomoc w ocenie tego roweru pod katem Twoich zastosowan
https://enduro-mtb.com/en/scott-genius-950-review/

[soviec]

Cześć,

Po wielu latach odkąd tutaj jestem nie zaznałem nowego roweru, a chyba lubię jeździć. Kupiłem szosę, jest spoko, ale brakuje lasu.
Mam problem bo nie potrafię się określić i nie wiem gdzie mógłbym cokolwiek przetestować, zobaczyć.. Dolnośląskie, sudety, dobre góry. A ode mnie to 179 i około 75kg.
Miałem krossa A2 i na tym skończyło się

Lubię podjeżdżać, ale nie jestem mega zapalonym do podjeżdżania, nigdy nie startowałem w maratonach i nie będę, ale mam satysfakcje z tego, że podjeżdżam. Idealny byłby XC, ale tu pojawia się ale, bo taki XC nie zjedzie dobrze, kąt główki, brak pełnej amortyzacji.. A z tego też mam FUN! Okej, można kupić sztywniaka traila, tylko gorzej to podjeżdża..
To idziemy w FULL XC, może jakiś z dobrą geometrią, okej, jest myśl.. Tylko dobry, fajnie podjeżdżający rower to okolice 10/11kg.. Dobry full na dobrej wadze to zapewne przekroczy mój budżet, chyba, że na rowerze o wadze 15kg można dobrze podjechać?

Powiedzcie mi, że nie znajdę kompromisu i musze kupić dwa rowery



 

[some1]

Jak nie wiesz, czy chcesz XC czy traila to może być coś w pół drogi: https://www.scott.pl/produkt/1044/6477/Rower-Spark-950/

Ten też byłby niegłupi ale już się chyba pokończyły: https://www.decathlon.pl/rower-mtb-xc-900-s-29-id_8545706.html

Całkiem lekki, jak na aluminiowego fulla jest Anthem: https://www.giant-bicycles.com/pl/anthem-29-2

W każdym skoro się nie ścigasz, to przy takim budżecie patrzyłbym tylko na fulle, a dodatkowej wagi specjalnie się nie obawiał. 

 

[kilohaszu]

W dniu 8.06.2020 o 17:26, soviec napisał:

chyba, że na rowerze o wadze 15kg można dobrze podjechać

Można, można. Przesiadłem się z fulla 110/110 i geo XC na Treka Fuel EX, waga pod 15 kg + moje 100 prawie, główka 66,5, 140 skoku z przodu, opona 2.6. Jestem miło zaskoczony jak to podjeżdża, a i Strava mówi, że nie jestem jakoś specjalnie wolniejszy w porównaniu z poprzednim rowerem. Oczywiście tylko w terenie, bo na asfalcie mam wrażenie, jakbym się lepił do podłoża

[soviec]

15 to już porządna waga haha, miałem starego kross A2 w tej wadze i nie chce już wracac, więc kilko mniej i mniej, będe akceptował.
Co myslicie o Kross Earth 3.0? Może 2?
Mamy takie promo..
https://www.centrumrowerowe.pl/rower-kross-earth-3-0-pd19784/

[kilohaszu]

Rozmiar XXL, to musi swoje ważyć...

[some1]

10 godzin temu, soviec napisał:

15 to już porządna waga haha, miałem starego kross A2 w tej wadze i nie chce już wracac, więc kilko mniej i mniej, będe akceptował.
Co myslicie o Kross Earth 3.0? Może 2?
Mamy takie promo..
https://www.centrumrowerowe.pl/rower-kross-earth-3-0-pd19784/

Earth jest calkiem ok jesli szukasz w miare lekkiego xc.  Wagi nie podają,  ale pewnie między 12 a 13 kg. 

Wygląda na model z poprzedniego sezonu albo dwóch, bo ma jeszcze 1x11.

[soviec]

Mam mega mętlik i nie wiem co robić.. Nie mam w ogóle specyzowanego modelu jaki chce, nawet marki.. Jeśli coś jest okej, przekracza mój budzet o 3/4 tys zł, z czego sam w sobie jest już nadwerężony. Używki średnio, same stare modele które juz nie zachwycają, ale znalazłem takie dwa..
 

www.facebook.com/marketplace/item/225385112015257/

www.facebook.com/marketplace/item/677700419751299

Nie wiem czy zadziała wam, ale tylko takie coś mam.. Tego sparka widziałem juz 3 miesiace temu, wiec nie wiem dlaczego jeszcze stoi, moze słaby osprzet?

Pozdrawiam, !

 

[soviec]

Dalej bez roweru, na używki nikt nie zerknął, wiec szukamy dalej.
Do dnia dzisiejszego byłem zainteresowany Sparkiem 950 z 2020r.
Niestety nie podoba mi się kolor ramy, malowania. Droższy model 940 wygląda zacnie, ale no już wychodzi mocno poza mój budżet. Postaram się podjechać i przymierzyć 950, a jeśli geo taka sama to Spark 950 z 2019 byłby mój.

Wpadł mi w oko o to taki rowerek, jakies opinie w porównaniu do Sparka
https://roweryok.pl/rowery-mtb-full-suspension/15353-2987-p15353-rower-orbea-oiz-29-h30-red-black.html#/1521-rozmiar_kola-29/1569-rozmiar_ramy-l/1699-rocznik-r20

 

O marce mało słychać, szlifowane spawy..

Edytowane 2 Lipca 2020 przez soviec

[wkg]

W sumie szukasz roweru jaki i mnie bardzo interesuje i staram się rozpoznawać temat : )177 cm i 84 kg. Dobrze podjeżdżający i bezpiecznie zjeżdżający rower o skoku 130/120. Niestety o takich rowerach mało jest opinii : ( Nie wiem, dlaczego uważasz, że sztywniaki ścieżkowe będą gorzej podjeżdżać. O jakich podjazdach mowa ? Długich pożarówkach < 10 % czy technicznych wąskich, krętych kamienistych, piaszczystych i korzennych podjazdach ?

Na fulla ścieżkowca 10-11 kg  do takich zastosowań to bym nie liczył - to drogie ścigacze maratonowe XC typu Supercaliber czy Scott Spark 900 RC i wyżej ...  inny przedział cenowy 20k++. Normalnie 13 kg to dobra waga. W okolicach nieco powyżej 10k nie liczyłbym mniej niż 13-14 kg. Ale w sumie - o ile się nie ścigasz - waga w górach nie ma aż takiego znaczenia. Rower, Ty z ubraniem i butami, plecak z piciem, dętką i jakąś kurtką, bidon to prawie 100kg. 2% większa waga sprawi, że zamiast godziny podjedziesz w godzinę i  minutę - jest o co walczyć ? Skoncentrował bym się na geometrii i zawieszeniu. 

Orbea zbiera dobre recenzje ale o OIZ mało znalazłem. Ma mocowania na dwa bidony ! - w górach istotne.

Spark ma system TwinLoc (chyba) - jedną manetka wybierasz jeden z 3 stanów zawieszenia - odblokowany, półzablokowany i zablokowany. Ja do blokad nie mam jakoś przekonania ale w górach raczej bym się przekonał : ) Ten z ogłoszenia za 6500 wygląda niegłupio choc na dzień dobry trzeba kupić hamulce XT albo magóry czterotłoczkowe z przodu.

Na razie na radarze mam: 

1. Canyon Neuron - pół XC pół ścieżkowiec. Jeździłem na nim kilka razy i bardzo fajnie mi się podjeżdżało, na technicznych podjazdach zawieszenie nie buja nawet odblokowane. Kąt podsiodłowy 75 - nieco płaski wg dzisiejszych standardów. Ma wersję aluminiową. Jeździłem na L i ludzie w recenzjach dla wzrostu 180 zdecydowanie radzą L. Zima karbonowy Neuron 9 z wagą realną 12,9 był do wzięcia za 12 tys ale teraz mamy pandemię :/ Na jesieni pewnie stanieją ale teraz się cenią. Alu: https://www.canyon.com/pl-pl/mountain-bikes/trail-bikes/neuron/neuron-al-7.0/2468.html?dwvar_2468_pv_rahmenfarbe=BK%2FGY#!accordions=1_0_0 Fox 34 Rythm podstawowy ale i tak lepszy od Reby. Sprzedawany bez hamulców. Tu masz recenzję modelu piętro wyżej : https://enduro-mtb.com/en/canyon-neuron-cf-8-0-review/ . No i suport BSA
2. Radon Skeen Trail https://www.radon-bikes.de/en/mountainbike/fullsuspension/skeen-trail-cf/skeen-trail-cf-90-2020/ Waga podobna, karbonowa rama z aluminiowym tylnym wahaczem. Nie ma wiele opinii ale za to obłędna geometria do podjazdów - kąt podsiodłowy 76,4 ! Lepszy napęd niż w Tym alu Canyonie i o wiele lepsze hamulce. Tu nie wiem jaki rozmiar - patrząc po długości górnej rury 20", po Reach 18". Stromy kąt podsiodłowej daje takie właśnie dylematy : ) Chyba brałbym 20" - przekrok spokojnie, w 18"  rura 588mm + mostek 60mm to nieco mało na płaskim i na podjazdach :/ Suport PrssFit ale w końcu ludzie na tym jeżdżą.
3. Nieco poza konkursem SlideTrail https://www.radon-bikes.de/en/mountainbike/fullsuspension/slide-trail/slide-trail-90-2021/. Ścieżkowiec ale stosunkowo daleki od Enduro. Najtańsze modele wysprzedane ale ten całkiem sensownie zestawiony, rama karbonowa, tył alu. Skok 150/140. Podjeżdża gorzej niż Skeen i Canyon z oczywistych względów ale na zjazdach lepszy wg recenzji. Super skrętny, dobrze poskładany ale ze względu na charakter zawieszenia gubi sie przy większych szybkościach  na technicznych zjazdach. Mi to akurat nie przeszkadza ale może mi się tylko tak wydaje ; ) Opinie: https://enduro-mtb.com/en/radon-slide-trail-8-0-review/ tu nieco go spluli ze względu na zawieszenie ale testowali wersję niżej niż wrzuciłem na RS a nie na Foxie. Gówniany ten enduro-mtb.com , porównują rower za 2,5K z rowerami za 9K. Ustawka jak się patrzy. Ten 9.0 na Fox-ie 36 to inna bajka ! Tu został ściezkowcem roku   https://www.mbr.co.uk/reviews/full-suspension-bikes/radon-slide-trail-9-0 Ktos tam wygrał na nim Maxiavalanche jeżeli to ma znaczenie. Także jeżeli też ściezki i zjazd to bym przemyślał. No i super filmy o nim kręcą 
    jak się nudzi to przejdź do 17-ej minuty : )
4. No i to jeszcze  Whyte 120 https://enduro-mtb.com/en/whyte-s-120-rs-review/ Nie rozpisuję sie bo poza budżetem i oczywiście wysprzedany ale to najbardziej zjazdowy z tych wszystkich. Zjazdowy w sensie stabilny na zjazdach - to firma z doświadczeniami Enduro. To po prostu Whyte 130 na kołach 29. Recenzję wrzucę z rozpędu : ) https://enduro-mtb.com/en/whyte-s-120-rs-review/

Jakbyś znalazł jakieś poważne, obiektywne recenzje tego OIZ-a to sie prosze podziel : )

 

 

Edytowane 2 Lipca 2020 przez wkg

[wojtt80]

Dopisalbym do listy Giant Trance 1, 29. 

Trochę powyżej 11tys, ale warty rozpatrzenia wg. mnie. Osprzęt na starcie dobry, kompletny. Może jedynie obręcze, 25mm szerokości wewnętrznej. Ale to ich absolutnie nie dyskwalifikuje, człowiek przyzwyczaił się do 30mm z oponami na mleku i grymasi;)

Zaletą jest jeszcze możliwość przymierzenia w sklepach stacjonarnych.

Radon Skeen też mi się podoba, jak i Whyte. 

 

[wkg]

Trance to skok 150mm. Ja Gianta nie kupię z czystej solidarności po przeczytaniu kilku wątków tutaj o tym jak Giant traktuje reklamacje. 

Jest jeszcze Decathlon ale niewiele osób ma doświadczenia i może coś napisać, recenzji brak. https://www.decathlon.pl/rower-mtb-am-500s-29-id_8574830.html wygląda obłednie cena/osprzęt.

26 minut temu, wojtt80 napisał:

Radon Skeen też mi się podoba, jak i Whyte. 

Tyle, że o Skeenie nie można nic wyczytać a na maile z pytaniami gdzie i kiedy to można przetestować nie odpowiadają. Ze względu na bardzo stromy kąt podsiodłowej nie za bardzo wiem jaką ramę wybrać także bez przymiarki to słabo. Whyte to już taki trochę w kierunku Enduro tyle, że z małym skokiem.

Mam wrażenie, że to jest po prostu Slide Trail z mniejszym skokiem i tą samą ramą - do takiej jazdy jak kolega pyta w sam raz a i na bardziej techniczne maratony by się od biedy nadał z wagą 12,7 kg w wersji 10 SL.

 

[soviec]

Powiem tak, kiedyś kiedy miałem rower z DECATHLONu nie decydowała marka, komfort psychiczny, ale teraz go odczuwam.. Wiadomo, nie przejmować się, kupić Btwin czy Rock.. i jeździć, ale jednak mnie meczą te spojrzenia, wytykania, dlatego komfort psychiczny marki też biorę pod uwagę

16 godzin temu, wkg napisał:

1. Canyon Neuron - pół XC pół ścieżkowiec. Jeździłem na nim kilka razy i bardzo fajnie mi się podjeżdżało, na technicznych podjazdach zawieszenie nie buja nawet odblokowane. Kąt podsiodłowy 75 - nieco płaski wg dzisiejszych standardów. Ma wersję aluminiową. Jeździłem na L i ludzie w recenzjach dla wzrostu 180 zdecydowanie radzą L. Zima karbonowy Neuron 9 z wagą realną 12,9 był do wzięcia za 12 tys ale teraz mamy pandemię :/ Na jesieni pewnie stanieją ale teraz się cenią. Alu: https://www.canyon.com/pl-pl/mountain-bikes/trail-bikes/neuron/neuron-al-7.0/2468.html?dwvar_2468_pv_rahmenfarbe=BK%2FGY#!accordions=1_0_0 Fox 34 Rythm podstawowy ale i tak lepszy od Reby. Sprzedawany bez hamulców. Tu masz recenzję modelu piętro wyżej : https://enduro-mtb.com/en/canyon-neuron-cf-8-0-review/ . No i suport BSA

 

 

 

Gdzie mozna pojeździc? Szczerze to dwa lata temu jeździłem na full od whyte, chyba 150 i podjezdzalo się noo dosyc ciezko. I to tyle, moje doświadczenie jest znikome.. A co mi z jazdy rowerem po sklepie.. Tym bardziej, wszystkie TOUR BIKE teraz odwołane

[wkg]

Kolega z forum dał mi się ze dwa dni przejechać po takich fajnych technicznych pagórkach. Zakochany w tym rowerze - nie dziwię się. Tyle, że to był karbonowy Neuron 9. Whyte 150 podjeżdża tak sobie - to pluszowe zawieszenie sprawia, że Ty sobie a rower sobie - podjeżdża wszystko, zawieszenie wybiera pięknie nierówności na podjazdach ale zupełnie brak czucia nawierzchni - po prostu trzeba skierować przednie koło tam gdzie się chce jechać i kręcić jak chomik :) Za to zamiast zjeżdżać - spływa. Tyle, że korba 170 mi średnio pasowała a i tak walnąłem pedałem w ziemię kilka razy. Taki już nieco endurowo - zjazdowy ścieżkowiec. Nie mam pod domem traili z wyciągiem więc odpuściłem ale z sentymentem. Jednak 120 to co innego ! We Wrocławiu jest chyba sklep z Whyte.

Szczerze mówiąc wybierał bym między Canyonem Neuron a Skeen Trailem (wyposażenie, aluminiowy tylny wahacz). Po sztywniaku w połączeniu z myk-mykiem to i tak kosmiczna różnica. Scotty też fajne ale droższe bo sprzedawane stacjonarnie no i nie czterozawias - pewnie z większym skokiem będzie kopał w korbę na wybojach. 

 

 

Edytowane 3 Lipca 2020 przez wkg

[wojtt80]

6 godzin temu, wkg napisał:

Trance to skok 150mm. Ja Gianta nie kupię z czystej solidarności po przeczytaniu kilku wątków tutaj o tym jak Giant traktuje reklamacje. 

Trance na kole 27,5, a Trance na 29 to dwa inne rowery. 

Mi chodzi o tego

https://www.giant-bicycles.com/pl/trance-29-1-ge

W tym roku już prawdopodobnie dam spokój, ale w przyszłym fajnie gdyby do garażu wjechał full.

Mam podobne preferencje. I ten Giant jest wysoko na liście. 

 

[wkg]

Jest chyba bardzo OK, podobnie jak i Scott 910 i niżej. Tyle, że boję się takiego zawieszenia - ale mało się znam. Jeździłem tylko na czterozawiasach.

Tak patrzę, podsiodłówka 74,5 to typowy kąt dla XC. To jednak takie ścigacze z ukłonem w kierunku ścieżki.

Edytowane 3 Lipca 2020 przez wkg

[soviec]

Chodzą pogłosy, że neuron to jeden z lepiej podjeżdżających, a giant to jego odwrotność
I patrząc na czas wysyłki to średnio jest mi czekać tyle czasu, tym bardziej, że pozostanie może miesiąc, dwa dobrej pogody na jazdę. |
I mam problem, bo chciałem z połowe, 3/4 wplacic, a reszta na raty, więc wiekszość rowerów z neta odpada.

Coraz bardziej myślę nad sztywniakiem.. co bądź kupie Sparka w stacjonarnym bądź Orbea, bo można na takiej zasadzie.

Edytowane 3 Lipca 2020 przez soviec

[soviec]

Kupiłem Spark 950, czy dobry wybór, czy zły kto to wie. Ja jestem zadowolony, nie porównuje już do innych, a mogłem tego, bo lepszy widelec czy przerzutka heh
Byłem, przejechałem się na trasach enduro i jest super! 120mm spełnia swoje wymagania jak i moje. Bez twinlock pewnie sprzedałbym go, bo buja, szczególnie tył, a tak to jak dobre XC tylko z wagą +

Pozdrawiam,

Edytowane 11 Lipca 2020 przez soviec

[wkg]

Fajny rower - i duży bidon wchodzi ; )

[wojtt80]

Teraz tylko kręcić i ustawić porządnie pod siebie. Polecam kupić pompke do amora, jeśli nie masz.

Fabryczne ustawienia pod wagę nie zawsze się sprawdzają. 

Jak już trochę pojezdzisz to nie spojrzysz na sztywniaka;)

Na technicznych podjazdach i tak przestaniesz używać blokady.

Fajny sprzet:)

[wkg]

Wziąłeś M ? Opisz kiedyś wrażenia.

[soviec]

W dniu 11.07.2020 o 18:13, wkg napisał:

Wziąłeś M ? Opisz kiedyś wrażenia.

Wziąłem rozmiar M, myślę, że jest bardzo okej, tym bardziej, że mniejszy "rower" lepiej ogarnąć na 29 calach. Dopiero po dwóch tyg, weekendach kupiłem pompkę i okazało się, że damperowi brakowało mniej więcej 100 psi, a w przednim niby za dużo, bo teraz 75, a było 100. Przyzwyczaiłem się do tego miękkiego dampera, ale jednak trzeba dopompować, bo często uszczelka zamykała i bałem się. Ogólnie mam problem, bo nie potrafię ustawić tego przedniego widelca, ale próbuje.. Dając na + tłumienie, szybciej będzie odbijał?

A co do rowerku, trochę szok minął, teraz zastanawiam się czy warto było tyle dawać, bo to jednak dwa kółka. Waga "prawie" ta sama co genius, wiec pytanie czy nie warto było jego obejrzeć, kiedy brakuje skoku na trasach trailowych czy enduro..
Ogólnie to jestem zadowolony, co tu dużo mówić heh!

[wkg]

A brakuje skoku ?

[soviec]

Miejscami jak najbardziej

[wkg]

Hmmm ... myślę (ale tylko myślę, praktyki nie mam), że na większym skoku miałbyś już spore kłopoty z podjazdami. Do tego mniejsza korba która można zaakceptowac lub nie. Nigdy nie można mieć wszystkiego