Ryki Napisano 6 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2011 Może udałoby się w temacie powspominać dawne pojazdy, może jesteście w posiadaniu ciekawego egzemplarza, fotki mile widziane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piksel Napisano 6 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2011 Zależy co rozumiesz pod pojęciem dawne, bo dla mnie dawne rowery to są od około 1990 roku, wcześniejsze mnie nie interesują.To są już raczej eksponaty muzealne do niczego się nie nadające oprócz wystawy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enkoder Napisano 6 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2011 Fotek nie mam ale... Moim pierwszym rowerem było czerwony Pelikan z grubymi oponami, potem Flaming, Flaming został szybko zamieniony na Wigry 2, którego w miejscu składania złamałem dwa razy , takim pospawanym Wigry 2 jeździłem całą podstawówkę. W średniej szkole kupiłem sobie pierwszego górala, nie pamiętam co to było ale pamiętam jedno, wszyscy na Wigrusach zostawali w tyle To były czasy..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mklos1 Napisano 6 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2011 Mój ojciec jest w posiadaniu roweru marki nieznanej. Kupił go od swojego kolegi (już świętej pamięci) z pracy, który twierdził, że kupił go u Żyda na lokalnym rynku, jeszcze przed wojną, już używany (szacunkowo lata 20'te XX wieku). Przypomina Ukrainę. Z oryginału została tylko rama, kierownica, widelec i błotniki. Koła zostały wymienione (mocowane na motylki, wolnobieg z jedną zębatką), gdyż nie można było dobrać opon. Ni to 26" ni to 28". Pierwotnie rower miał przedni hamulec, który polegał tarciu gumowego klocka o oponę z góry. Niestety nie mam zdjęć. Rower jest w dobrym stanie, wciąż używany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 7 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2011 To się zowie 27" lub 650B Ewentualnie coś jeszcze innego, tu są tabelki: http://www.wrower.pl/sprzet/kola/kola.php Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dovectra Napisano 17 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2011 Ni to 26" ni to 28" to nie 27 to 26' x 1 3/8 - czyli felga 590mm mam na zbyciu felgę weinmann -a alu, takiego ale only one Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aurox Napisano 18 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2011 tylko gdzie potem oponę kupić taką? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dovectra Napisano 18 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2011 tylko gdzie potem oponę kupić taką? http://allegro.pl/listing.php/search?string=opona+590&category=16414 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aurox Napisano 18 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2011 no ale slicków nie uświadczy, ani kostki też ten sam problem co przy 27 1/4. Wole współczesne standardy :thumbsup: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryki Napisano 16 Lutego 2012 Autor Udostępnij Napisano 16 Lutego 2012 A co myślicie o takim sprzęcie rower niemiecki Foto do obejrzenia, siodełko wymiata. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartosz1996 Napisano 21 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 A moim pierwszym rowerkiem na którym nauczyłem się jeździć była Iwonka. Czerwień ferrari i białe opony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarioG Napisano 21 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 Na 27 byl tez Wagant, moj pierwszy... pamietam ze wydawal sie taki ogromny przy okolicznych Wigrach, Jubilatach i reszcie, no i mial prawdziwe przerzutki co robilo z niego kategorie PRO+, dawno to bylo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enkoder Napisano 21 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 No Wagant wiadomo, pierwsza klasa, pamiętam nawet taką książkę formatu A4, bodajże w zielonej okładce, w której każda część i jak się ją konserwuje, naprawia była właśnie na podstawie roweru Wagant. Chciałem wtedy mieć taki rower, do dziś pamiętam, że jako jeden z pierwszych rowerów polskich miał możliwość montażu sakw. No wypas po pachy, powspominać warto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryki Napisano 27 Lutego 2012 Autor Udostępnij Napisano 27 Lutego 2012 Żółte Wigry to pierwszy pojazd, póżniej jedziłem zielną damką, do tej pory ma ja ojciec.To polski rower chyba rometa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kasperek Napisano 27 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2012 W garażu jeszcze kilkanaście lat temu wisiała Ukraina, w babcinej stodole stały dwa "wigrusy" osobiście ujeżdżałem Pelikana, Salto, które lepiej się sprawowały niż sprowadzane na początku lat '90 makrokeszowe crapy z Włoch i RFN. Dziadek wspomina do dziś "secesyjne" rowery na drewnianych obręczach i "mięciutkich" oponach i to jak jeździł na rowerze nie musząc prawie pedałować Stare nie znaczy złe.. P.S. Polskie przedwojenne bicykle to m.in. Herold i Tornedo, a po wojnie to głównie produkcja ZZR. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 28 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2012 Reklamówka Rometu Ach te stroje sportowe końca lat 80 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryki Napisano 21 Marca 2012 Autor Udostępnij Napisano 21 Marca 2012 Reklamówka Rometu Ach te stroje sportowe końca lat 80 Link coś nie działa. Przypomniało mi się jeszcze, pierwszy rower dostałem na komuniię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 22 Marca 2012 Udostępnij Napisano 22 Marca 2012 Niestety strona się sypie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gruby120 Napisano 24 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2012 Jubilat 2 z okazji komunii. 26 lat temu:). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krism4a1 Napisano 25 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2012 Sprint 2, taka "kolarzówka". Później Romet szosowy z "noskami' lata 90 to już marketowy góral - jakieś 15 - 20 tyś. km bez wymiany napędu, tylko koła i piasty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazafaza Napisano 1 Maja 2012 Udostępnij Napisano 1 Maja 2012 Ja przygodę z rowerami zacząłem od Reksia, potem było Domino, Romet'owski BMX American Rider, po złamaniu tej ramy zamieniony na jakiś czeski wynalazek który mi buchnęli z piwnicy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miszka74 Napisano 4 Maja 2012 Udostępnij Napisano 4 Maja 2012 Ja zaczynałem w latach 80' od Waganta, którego dostałem od rodziców. Przejeździłem na nim chyba z 10 lat zanim już sam kupiłem pierwszego "górala". Jak na tamte czasy to był dobry rower i mile wspominam spędzone na nim chwile. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.