Skocz do zawartości

[opony] komplet do 350zł dla ciężkiego


enkoder

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Ważę 120kg, aktualnie mam Maxxis Tomahawk 1.95 (wcześniej Schwalbe Land Cruiser 2.0)

Trasami, jakimi jeżdżę to miasto, las, szuter, a wygląda to mniej więcej tak (bo procentowo nie ma co liczyć).

W ciągu tygodnia jeżdżę do pracy, po mieście 5 dni w tygodniu po 17km, co daje 85km (źle nie jest, oponki dają radę),

w weekend potrafię zrobić 100-150km po lasach, dojazd do lasu zazwyczaj szuterkiem, lub polną drogą.

 

Chciałbym zmienić opony na takie, które poradzą sobie z moją wagą na lekkich zjazdach w lesie po korzeniach,

niekiedy lekko mokrych (wiadomo, jak w lesie), a będą dość szybkie w mieście.

Na aktualnych oponkach, po asfaltowej drodze do wyspy opatowickiej (od strony Trestna) rozpędziłem się tydzień temu do 46km/h,

tak więc Tomahawk-i na asfalcie radzą sobie dobrze.

Gorzej w lesie, a szczególnie jak zjeżdżam w dół po korzeniach, tylna opona ma tendencję do niekontrolowanych uślizgów,

to samo jest na kamieniach wielkości małej pięści (np. wzdłuż torów kolejowych).

Koła mam napompowane na 4 bary, próbowałem mniej ale w mieście dwa razy już miałem gumę, moja waga.

 

Chciałbym przeznaczyć na komplet około 350zł, nie mam swoich typów (choś Geax Saguaro 2.0 do mnie najbardziej przemawia),

naczytałem się o oponach i głowa mnie rozbolała, polecicie coś?

Napisano

witaj

Hutchinson Python, Maxxis Ikon - chociaż nie wiem jak z trwałością Maxxisów na asfalcie, generalnie odporność na zużycie przy jeździe miejskiej nie idzie w parze z dobrą trakcja w terenie.., nie napisałeś też na jakie warunki chcesz oponę, mają jeździć w błocie , jak jest mokro ? bo jak nie to polecam Hutchinson Cobra - na suche warunki są bardzo ok, a na asfaltach szybko nie schodzą i maja małe opory toczenia.

 

co do łapania gum - może się skusisz na system bezdętkowy ..,

 

pzdr

Napisano

exocet, faktycznie nie napisałem, błoto też się zdarza ale rzadko, a w lesie wiadomo, prawie zawsze jest wilgoć.

Z mokrym asfaltem i w mieście sobie poradzę, po prostu wolniej wtedy jadę ;)

Napisano

1. Zrób sobie ghetto tubeless to będziesz mógł jeździć na niższych ciśnieniach a wtedy przyczepność gwałtownie rośnie ;)

2. Albo niskie opory toczenia na asfalcie albo przyczepność w terenie - ciężko znaleźć złoty środek. Jeżeli wolisz las to pomyśl o bardziej terenowych oponach z większym uzębieniem.

3. W kwocie którą dysponujesz można spokojnie kupić kilka kompletów tańszych wersji i dopiero potem przejść na docelową gumę ;)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...