Skocz do zawartości

[29er vs. 26full] Scott Spark 26 czy Scale 29RC?


uuki

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

co wybrać na nowy sezon? Nigdzie nie widziałem porównania fulla z 29, przy czym jeden i drugi w carbonie. Przede wszystkim zależy mi na znaczącym podniesieniu komfortu w stosunku do mojego 26 alu HT. Założenia są następujące:

 

1. ok 7-8 maratonów Mazovii/ŚLR,

2. 3-4 maratony u Golonki,

3. wzrost/masa - 177/78kg

5. cena do 20k.

 

Podane rowery są przeze mnie rozważana, ale dopuszczam inne modele, np. Cannondale Flash 29 itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na sztywnym 29erze bedziesz szybszy chyba zawsze, a co do komfortu, to juz kwestia wielkosci przeszkod, przez ktore bedziesz pocinac, w gorach na pewno spark bedzie wygodniejszy...przy twoim wzroscie oba typy kol maja sens, wiec watpie, aby ktos racjonalnie cie przekonal do ktoregos z tych rowerow...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może

http://www.specialized.com/pl/pl/bc/SBCProduct.jsp?spid=61534&scid=1100&scname=G%C3%B3rskie

W rozmiarze XL waży 12,4kg z Egg Beaterami, koszykiem na bidon, licznikiem i oponą Michelin XC AT przyczepioną od dołu głównej rury.

Na Golonce będziesz miał na nim miażdżącą przewagę nad konkurencją. Nie wiem jak trudne jest ŚLR. Na Mazovię to overkill. Za 20000zł może dało by się jeszcze zmienić koła na karbonowe Rovale: podobno lżejsze, mocniejsze i sztywniejsze od aluminiowych.

 

Musisz jednak wiedzieć, że dają zaciski do słabszych hamulców RX, a nie R1, jak napisali w specyfikacji. Widać to też na zdjęciach na stronie producenta. Zrobili mnie tak na ponad 400zł. Poza tym Brain z przodu to według mnie porażka. Albo jest wyłączony, albo utwardza amor. Już lepsza byłaby zwykła blokada.

Za to Brain z tyłu świetnie działał. naprawdę nie bujał nawet przy pedałowaniu na stojąco, a jednocześnie wybierał. Aż się zepsuł po 1200km. No ale robią go na gwarancji. Podobno tak się zdarza w 10% przypadków.

 

Jeszcze jedna drobna wada: przednia przerzutka albo zrzuca łańcuch z patelni, albo łańcuch ociera o wodzik przy mocnym deptaniu na pedały na 2 najcięższych biegach. Autoryzowany serwis nie potrafił tego naprawić. Na szczęście spadający łańcuch nie poharatał mi karbonowej korby, bo szybko reagowałem na takie sytuacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównanie ht 29 do fulla 26 robił MountainBikeAction - tyle że dla sprzętu budżetowego, a konkretnie Talon vs. Yukon. Wygrał Talon.

 

Nie bardzo natomiast rozumiem do czego w tym przypadku ma służyć rower. Ok, widzę listę startów, ale jednocześnie zastrzeżenie, że rower ma znacząco poprawić komfort vs ht 26.

 

Ogólnie można rzec, że 29 ht nie poprawia komfortu znacząco, bo pozostaje ht. Natomiast pozwala efektywnie się ścigać - jeżeli uda się uzyskać wagę na poziomie ht 26, to wynik będzie raczej przesądzony - na korzyść 29.

 

Natomiast jeżeli rower ma z jednej strony nadawać się do ścigania, a z drugiej mieć potencjał trailowy (zakładam że o to chodzi z tym komfortem), to lekki full 29 chyba najlepiej połączy te trochę odmienne światy. Oprócz wspomnianego Epica 29 (sprawdza się dobrze na szlakach wg Bike Mag) do rozważenia jest karbonowy Tallboy (świetna waga i równie świetny potencjał ścieżkowy), ewentualnie Mach 429 - bodaj najlżejszy alu full 29 z aktualnie oferowanych.

 

IMO Tallboy. Jest zbudowany normalnie, bez fajerwerków w stylu Speca, które są fajne dopóki się nie zepsują. Mach podobnie, ale jak na alu jest drogi.

 

Tallboy jest do przetestowania w Crazy Crank, Macha nie ma w Polsce, a o Speca dopytaj w Airbike - nie interesowałem się nim, więc nie wiem jak z dostępnością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej

do twoich zastosowań jednak carbonowe HT będziesz szybszy - jak ci każdy mówi.

chociaż tallboy cały czas chodzi mi po głowie ale to raczej nie w aspekcie ścigania a funu z jazdy.

Ja póki zamierzam jeździć i się "ścigać" to przy takich trasach jak mamy to jednak chce mieć 2 HT 29 jeden carbon drugi alu ale zobaczymy co przyniesie nowy sezon.

Pozdrawiam

pyra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, dzięki za odpowiedzi. Ja też mam ambicje, żeby się "ścigać", ale z drugiej strony ten TallBoy jest fenomenalny. Spec odpada z kilku powodów, głównym jest nienormalna polityka cenowa tej firmy. Wolałbym już Scotta Sparka 29, zmieszczę się w cenie, a waży 2 kg mniej niż Expert Carbon 29.

 

Czekam na dalszy rozwój tematu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sam stoję przed podobnym dylematem tylko u mnie to wygląda spark/spark29/scale29/scale i czekam na jakieś opinie na temat sparka 29 bo ta opcja najbardziej do mnie jak na dziś przemawia bo scale miałem i nie był komfortowy(w końcu rasowy ścigat) chodź wiem że jak złożył bym na 26 było by szybciej na łatwych trasach (mazovia) ale za to tracił bym na na technicznych i nie był by już tak uniwersalny jak na razie jestem bardziej za sparkiem 29

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze uzupełnię, co stało się z naprawianym zawieszeniem w Epic-u. Myślę, że dobrze o tym pisać, bo jak klienci więcej wiedzą, to zmuszają producentów do lepszej pracy i zaostrza się konkurencja.

Braina zreperowali mi w 12 dni (PN - PT tydzień później). Podobno to rekordowy czas. W sumie jest całkowity off season, więc to im ułatwiło sprawę. Już odebrałem rower. Wszystko działa. Koszty naprawy pokrył Fox Racing Shox. Sprzedawca powiedział, że zawór w Brainie pada po mniej więcej 1500km ostrej jazdy (ja swój rozpirzyłem w 1200km) i że lepiej go wyłączać, to wtedy dłużej posłuży, a przecież czterozawias i tak izoluje zawiechę od bujania.

Gwarancja jest dwuletnia.

Wnioski każdy może wyciągnąć sam.

Edytowane przez lukaszwum
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dziękuję za dyskusję! :) Ostatecznie, stanęło na czymś, czego sam się nie spodziewałem - kupiłem Meridę O.Nine XX i jak na ten moment jestem zachwycony! :))) Między starym GT a nówką jest przepaść. Mam tylko nadzieję, że w sezonie nie wpadnie mi w ręce żaden konkretny 29er, żebym nie musiał żałować decyzji :))) Do zobaczenia na szlaku!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Może

Specialized Bicycle Components : Epic Expert Carbon 29

W rozmiarze XL waży 12,4kg z Egg Beaterami, koszykiem na bidon, licznikiem i oponą Michelin XC AT przyczepioną od dołu głównej rury.

Na Golonce będziesz miał na nim miażdżącą przewagę nad konkurencją. Nie wiem jak trudne jest ŚLR. Na Mazovię to overkill. Za 20000zł może dało by się jeszcze zmienić koła na karbonowe Rovale: podobno lżejsze, mocniejsze i sztywniejsze od aluminiowych.

 

Musisz jednak wiedzieć, że dają zaciski do słabszych hamulców RX, a nie R1, jak napisali w specyfikacji. Widać to też na zdjęciach na stronie producenta. Zrobili mnie tak na ponad 400zł. Poza tym Brain z przodu to według mnie porażka. Albo jest wyłączony, albo utwardza amor. Już lepsza byłaby zwykła blokada.

Za to Brain z tyłu świetnie działał. naprawdę nie bujał nawet przy pedałowaniu na stojąco, a jednocześnie wybierał. Aż się zepsuł po 1200km. No ale robią go na gwarancji. Podobno tak się zdarza w 10% przypadków.

 

Jeszcze jedna drobna wada: przednia przerzutka albo zrzuca łańcuch z patelni, albo łańcuch ociera o wodzik przy mocnym deptaniu na pedały na 2 najcięższych biegach. Autoryzowany serwis nie potrafił tego naprawić. Na szczęście spadający łańcuch nie poharatał mi karbonowej korby, bo szybko reagowałem na takie sytuacje.

 

Jaki masz Brain z przodu ? ten najnowszy? co znaczy że jest wyłączony- czy wtedy włączona jest płena amortyzacja? pytam bo się przymierzam do s-works HT 29 tylko mnie niepkoi ten brain.

 

Mam taki mix w rowerze klamki R1 i zaciski RX i powiem tyle ze do R1 to się to nie umywa, w ogóle R1 czy Rx na oryginalnych klockach kiepsko działają a RX nawet po wymianie klocków działają słabo, przynajmniej w prównaniu do r1 lub najnowszych XTR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wylaczony brain = pelna bujaka, brak nacisku na efektywnosc, czyli filtracji bodzcow idacych do amortyzacji, w moim odczuciu brain 2012 dziala bardzo dobrze, ale nie mam porownania do wczesniejszych wersji

 

dzięki nabiał, rozumiem, że masz na mysli braina w przednim amorku? jeśli tak to bardzo mnie to cieszy. Ja juz prawie zamówiłem frameset, ale znajomi mnie zbili z pantałyku że z tyłu zgoda działa ale przedni to juz wielki znak zapytania. Twierdzą że to działa w systemie 0 /1 czyli nie działa jedziesz po asfalcie, wjezdzasz na nierównosci zaczyna dzialać ale przy pierwszej nierówności, nazwijmy to impulsie nie działa lub działa z dużym opóźnieniem -zbyt długi czas reakcji -czyli że niby pierwszą przeszkodę pokonujesz prawie na zblokowanym widelcu. Dzięki wielkie jeszcze raz opinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie robilem test w sidzie jadac asfaltem wjechalem centralnie w kraweznik i rak mi nie urwalo, a wczesniej krecilem na stojaco i amor nie pompowal

 

musisz sie jednak liczyc z tym, ze na mocno ustawionym brainie amor nie pracuje tak pieknie, ale ten system sluzy do scigania, a nie przyjemnosci z falowania

Edytowane przez nabial
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki, takiej wiadomości z pierwszej reki oczekiwałem. Ja dopiero zaczynam przygodę z maratonami, ale chcę mieć szybki rower, nawet jesli będę rywalizował z kolegami "z osiedla" lub z samym sobą. Komfortowe, bujające zwieszenie do mnie kompletnie nie przemawia, z tego powodu między innymi zrezygnowałem z fula. Komfort i tak chyba będzie wiekszy jak sie przesiadam na 29 HT z 26 HT, Dzieki wielkie za pomoc.

Edytowane przez SWS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki masz Brain z przodu ? ten najnowszy? co znaczy ze jest wylaczony- czy wtedy wlaczona jest plena amortyzacja? pytam bo sie przymierzam do s-works HT 29 tylko mnie niepkoi ten brain. Mam taki mix w rowerze klamki R1 i zaciski RX i powiem tyle ze do R1 to sie to nie umywa, w ogóle R1 czy Rx na oryginalnych klockach kiepsko dzialaja a RX nawet po wymianie klocków dzialaja slabo, przynajmniej w prównaniu do r1 lub najnowszych XTR

 

Rower jest na rok 2012, nie wiem czy mój Brain jest najnowszy. Z przodu mam Braina z regulacją blokowania na dole amora. W S-Worksach jest regulacja blokowania u góry amora. Można do niej domontować wajchę na kierze. Jest to opisane tutaj:

http://iamspecialized.com/xc-mtb/news-article/kulhavy-wins-xc-world-championship

"Up front, he ran the 2012 29er Rock Shox SID with Specialized Brain at 110 and 105 psi in the positive and negative chambers respectively. He played with the brain adjustment during the race."

 

Co do wypowiedzi Nabiała o krawężniku, to mój przedni Brain ma regulację na 18 klików. Na początku jeździłem z otwartym na 13 klików i nie czułem żadnego efektu blokowania amora. Przy otwarciu na 12 klików czułem już pewien dyskomfort i teraz w terenie jeżdżę z całkiem otwartym Brainem. Gdy Brain jest otwarty nawet na 1 klik, reaguje.

Wolałbym mieć zwykłego SID-a z blokadą na kierze, zamiast mojego z Brainem regulowanym z dołu.

 

Odnośnie klamek R1, zaciksów RX, to nie mam porównania do innych tarcz, ale raz na długim, nierównym i stromym zjeździe podczas Krkonošskiej 70 MTB pod koniec zjazdu stwierdziłem, że już nie wiem jak mam hamować i prawie władowałem się w znak drogowy. Moja koleżanka tam leżała, ale ona nie ma fulla na dużych kołach.

 

Co do tylnego Braina, mój ma regulację na 5 klików. Tylko przy maksymalnym zamknięciu naprawdę nie buja. Przejechałem też Głuszycę Epickiem 29-er-em Compem 2011, który miał regulację chyba na 9 klików i szczerze powiem, że nie czułem różnicy. Testowałem też Epica Experta Aluminium 2010 i również w nim tylny Brain działał według mnie doskonale, może i lepiej niż w moim. Efekt braku bujania pojawiał się przy otwarciu na 2 kliki. Może to niestosowne porównanie, ale mam wrażenie, że moja tylna zawiecha działa lepiej niż przednia. Należy jednak pamiętać, że juy raz się zepsuła po 1200km. Gdybym teraz kupował rower, pewnie kupiłbym to http://www.ninerbikes.com/jet9rdo mimo braku serwisu w Polsce. Wyjaśnienie sprzedawcy, że Brainy padaja co 1500km, bo już tak mają nie jest dla mnie akceptowalne.

 

Co do HT z górnej półki (oczywiście 29erów – na inne nie patrzę), to w teście styczniowego, niemieckiego magazynu Bike najwyżej ocenili Meridę Big Nine Team. Za nią był Cannondale Flash 29. Recenzenci bardzo chwalili Lefty-ego. Posiadacz Flasha 29 2 bardzo go chwalił gdy z nim rozmawiałem. Szczególnie Lefty-ego i całą ramę, która podobno świetnie tłumi. W niemieckim teście nie uczestniczył Stumpjumper.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki miło posłuchać różnych opinii, amor w twoim rowerze jak piszesz jest jednak trochę inny, ciekawe czy brain poza regulacją od góry w s - worksach czymś jeszcze się różni, trudno co w necie znaleźć dane na ten temat. Jest w Polsce jakiś sklep gdzie można przestować takiego S-worksa? obawiam się że niestety nie... może się mylę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega piszący o testach cannondale zapomniał wspomnieć, że serwis chwalonego lefty robi się znacznie częściej niż owe 1500km przy brainie :) a swoją drogą sam chcę kupić epica experta i też mieszkam we Wro. Myślałem, że będę oryginalny [płacze]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega piszący o testach cannondale zapomniał wspomnieć, że serwis chwalonego lefty robi się znacznie częściej niż owe 1500km przy brainie :) a swoją drogą sam chcę kupić epica experta i też mieszkam we Wro. Myślałem, że będę oryginalny [płacze]

Nie zapomniałem, bo nic o tym nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...