Skocz do zawartości

[amortyzator] Jaki wideł do ramy Giant VT ONE?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich, jestem tu nowy, ale nie widzę przywitalni, więc od raz smaruję posta z pytaniem :)

 

Zacznę od tego że przygodę z rowerami skończyłem 7 lat temu Scottem G-Zero FX-1 z Manitou Black Comp 100-120 skoku.

W lipcu kupiłem sobie Gianta NRS 1 z Marzocchi MXC Pro Lo 100mm, świetny rower ale nie dla mnie :(

Teraz stałem się sczęśliwym posiadaczem ramy VT One z damperem Manitou Swinger.

 

Pytanie do Was-jaki wideł do przodu będzie odpowiedni do tej ramy, dla ridera 85kg, do AM i enduro.

Wymagam:

-otwartej kąpieli olejowej

-sztywności

-skok 130-150mm

-blokada skoku jak ETA w Marzocchi

-lekki? hahah

-regulacja dobicia/ odbicia-wiadomo

-marcochy z lat 2007-2010 odpadają

 

Dopowiem że dwa lata śmigałem na motocyklu enduro i teraz od 2 lat śmigam na supermoto, więc wymagania co pracy zawieszenia mam spaczone dość mocno :)

 

Drogie Bravo-pomóż :))

 

pozdrowił

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że Pike nie ma otwartej kąpieli. Ma coś na kształt "półotwartej" mimo wszystko to dobry widelec i do tej ramy nada się idealnie.

Co do Fox'ów to sobie raczej darujmy. Cena widelca większa niż cena ramy.......

Z tego co Supafastmario sugeruje to pozostają tylko Marzocchi.

 

W pierwszej kolejności podaj ile jesteś w stanie dać za widelec, następnie czy nowy czy używany też może być.

Inna sprawa to fakt że Bombery z wcześniejszych roczników na alledrogo pojawiają się w kratkę. Czasem sezonowo czasem ni z tąd ni z owąd.

Poszperaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi-już straciłem nadzieję.

 

Otwarta kąpiel miażdży cycki z tego względu że tulejki ślizgowe i górne lagi "pluskają się" w oleju co drastycznie obniża tarcie i bardzo dobrze odbiera ciepło od tych elementów.

Wiem co piszę bo raz w roku rozbieram swój zawias w SM i czyszczę i zalewam nowym olejem. Komplikacji jest tam zero (jak w cepie).

 

Wracając do rowerków,

zależy mi na czymś co działa jak ETA, bo żeby zjechać trzeba się wdrapać a wstyd wprowadzać rower do AM...bo to nie kloc do DH :)

 

Amor jak najbardziej używany, obojętnie z PL, UK, czy gebbelsowni.

Jeździłem kiedyś na Marzocchi Z4 powietrznym a później na Manitou Black 100/120 i powiem że po Marcoku to nie ma nic, więc myślę że bd jednak celował w wideł od makaronów.

 

Tylko nie wiem co wybrać, moja rozeznanie wśród modeli kończy się na pierwszym Z 150, który rządził jak jeszcze jeździłem...

A teraz namnożyli tego jakieś 44, 55, 66 TST TST2. W ogóle się w tym nie łapię.

 

Co by Koledzy doradzili? Szukać jakiejś starej "Zetki" z ETA (Z1, Z150) czy może modlu All Mountain? Pchać się w ogóle w oś QR20 czy jednak nie odczuję tego "braku sztywności"?

 

Wiem że trochę sprzeczne wymagania ale nie chcę z roweru zrobić klamota, bo czasem się lubię z dziewczyną gdzieś na lajcie przejechać szuterkiem lub asfaltem. Nie będę na nim skakał i szaleńczo pędził w dół bo muszę uważać na kolana ale jak emeryt też nie bd śmigał :P

 

joł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli mam być szczery to szukaj jakiegoś starego Bombera (rocznik 2005-2007).

Sam mam All Mountain SL 2005, wyrwałem używkę na alledrogo za 550 zł, czyli cena uczciwa za 150-130 mm skoku i 4 komory powietrzne + otwarta kąpiel olejowa + TST. Opinie na jego temat różne, niby TST awaryjny, pracuje kiepsko, nie ma QR 20 mm, itd. itd.

Ja uważam, że jeżeli się o sprzęt dba i poświęci chwilkę na ustawienie to wtedy problemu nie ma. Jedno jest pewne jak dla mnie wystarcza (rama Giant Reign 2008), a i mimo krótkiego mostka (50 mm) i braku ETA, ATA da się z nim podjeżdżać przyzwoicie.

 

Ewentualnie jak pisałem wcześniej Rock Shox Pike, dobry widelec w sam raz do Twojej ramy, kilka wariantów U-Turn, Dual Air, posiada blokadę skoku, tłumienie Motion Control i banalnie prosty w serwisie, dodatkowo jest na sztywną oś co znacznie poprawia jego sztywność ale wiąże się to z piastą pod 20 mm ośkę. Na serwisach aukcyjnych używki latają od około 500 zł.

 

Do twojej ramy widelec z ETA nie jest konieczny no chyba, że takiego utrafisz wtedy jak najbardziej. Bardziej przydatna będzie blokada skoku.

VT to rama all mountain więc przy widelcu o odpowiednim skoku, tzn 140 mm lub większym o podobnej długości oś-korona, i tak będzie całkiem przyzwoicie podjeżdżać (oczywiście zależy też jaką długość mostka dobierzesz).

 

Jeżeli chciałbyś wybrać widelec o większym skoku np. Z1 150 FR czy Z1 Sport i tym podobne wtedy ETA jest wskazana bo dłuższy widelec trochę zmieni geometrię. Na zjazdach będziesz kwiczeć z radości ale pod górkę już gorzej więc możliwość skrócenia będzie nie oceniona.

 

Jeżeli chodzi o oś QR to różnica w sztywności jest. Teoretycznie VT nie służy do tak wymagającej jazdy aby w QR się pakować. Ale jak trafisz na widelec w QR wyposażony to na pewno nie zaszkodzi (co najwyżej trochę gramów przybędzie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe Marzocchi górą ! :)

Większość modeli z rocznika 2007 to jeszcze dobre amory były. No może omijając awaryjną serię XC-cośtam i pojedyncze przypadki.

Modele od 120-130 mm w górę to istny miód na nadgarstki bikera.

Sam mam "tylko" powietrznego MX pro 120 mm i mimo to charakterystyka jego pracy jest bardzo liniowa jak na czystego powietrzniaka (nie powiem - sam zmieniałem skok ze 100 mm i czuć ogromną różnicę w stosunku do setki działającej na tym samym systemie), a taki Drop Off ze wspomaganiem sprężyną stalową to już kolejny poziom wyżej (grzebałem, jeździłem).

 

Problem z nimi tylko taki, że modele ze starą "emką" stają się już powoli klasykami gatunku i coraz ciężej kupić je w dobrym stanie wizualnym, a czasem nawet technicznym. Tak więc brać i nie oddawać.

Na Pike również miałem okazję kilkukrotnej krótkiej przejażdżki i wolę pracę Marzocchi. RS wydawał mi się jakiś taki jałowy, ale to już kwestia tego co kto lubi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu masz kilka interesujących Cię propozycji:

 

Klasyka klasyki, ETA, kąpiel, legendarna praca:

http://allegro.pl/ma...1964567430.html

 

Godny uwagi jeżeli nie wyrwiesz Z150 :)

http://allegro.pl/ma...1969471007.html

 

Również ciekawa propozycja:

http://allegro.pl/ma...1967848824.html

 

Dobry widelec, ale do Twojej ramy jest raczej za długi, wstawiam go bo ma ATA, ale tu tkwi problem. Ata potrafi być awaryjna i widelec się skraca w trakcie jazdy:

http://allegro.pl/ma...1961692989.html

 

To jest taka alternatywa, ale powyższe sztućce są lepsze

http://allegro.pl/qr...1965490773.html

 

Dowiedz się coś o tych widelcach, ale celuj w skok maksymalnie do 150mm, najlepiej z możliwością skrócenia, sztywna ośka to atut (kilkadziesiąt gram o zadyszkę Cie nie przyprawi) ale wiąże się z kupnem piasty i przeplotem koła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...