Skocz do zawartości

[Lidl] oferta rowerowa cz.2


mrmorty

Rekomendowane odpowiedzi

Hm. Byłem w Lidlu na Grochowskiej w Warszawie. Masakra jakaś.

- stojakow brak

- wieszakow brak

- kilka koszulek rozpakowanych

- 5 par butów, głównie damskich

- kilka kompresow, oczywiście rozpakowanych

- najwięcej jest okularow, ale wszystkie pootwierane

- liczników, pulsomwtrow, pompek, torebek, spodenek brak...

 

A działa to tak. Podszedłem do kosza, w których były przedluzacze. Nie zdążyłem dobrze odejść, a towar został zaatakowany przez 2 babinki.... :)

 

 

Wysyłane za pomocą Tapatalk 2

 

a co sie dziwisz, jak idziesz po 2 dniach od rzucenia towaru?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na codzień nie robię zakupów w Lidlu, więc nie mialem pojęcia, jak to wygląda.

 

A kask z "poprzedniego rzutu" kupiłem dobry tydzień po zakończeniu promocji.

 

Napisałem do Lidla maila z zapytaniem, gdzie są jeszcze stojaki w Warszawie.

 

Wysyłane za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem do Lidla maila z zapytaniem, gdzie są jeszcze stojaki w Warszawie.

 

 

Byłem dzisiaj w Lidlu w Piasecznie, ogólnie sporo sprzętu zostało w tym trzy stojaki. Do Piaseczna daleko nie masz ;)

Sam kupiłem kamizelkę termoaktywną, spodenki i okulary. Wszystko wydaje się być w porządku w stosunku do ceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj kupiłem koszulkę rowerową (czarno-żółta) w przemyskim Lidlu. Wydaje się dosyć wygodna, ale nie miałem wcześniej takich koszulek więc nie mam porównania.

 

W sklepie widziałem jedną parę butów, pół kosza rękawiczek, cały kosz ochraniaczy na siodełka i powietrza, kilka liczników, kilka koszulek, bezrękawniki, jedną parę spodenek. Mogę się mylić bo rzuciłem okiem tak na szybko. Ale byłem zdziwiony - myślałem, że pod koniec promocji już np. koszulki nie dorwę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, były same spodenki (kończą się przed kolanem).

 

No bo ja pojechałem 25km w jedna strone i w lidlu wydałem 350zł i z spodenkami kończącymi sieprzed kolanami były takie jakby nogawki

 

długość 42cm obwód z gumką 30 bez rozciągania i dół bez gumki 18cm,góra z gumkapo rozciagnięciu obwód 44cm

 

no więc mi to pod kolano ledwo wchodzi i ciasno więc nie kumam po co to mi jak bym to założył to całe kolano gołe....

 

mama mówi ,że moge używaćto jako rękawy do koszulki xD ale na bicki też wejść nie chcą :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i pewnie to sa rekawki od koszulek, bo w moim lidlu byly jeszcze koszulki z poprzedniego rzutu i do nich faktycznie byly rekawki.

sam kupilem stojak, pompke (do 6 barow w szosie udalo mi sie dobic) oraz pulsometr.

mialem tez licznik bprzewodowy do drugiego roweru, ale okazalo sie, ze swiruje z pulsometrem crivita i timexem wiec oddalem i o dziwo tym razem nie robili problemu ze zwrotem. pomijajac swirowanie przy pulsometrach to katy widzenia byly takie jakby ich nie bylo a jakos wykonania byla gorzej niz z odpadow z ChRL, nie byl wart 30 pln.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tego ile w danym Lidlu jest danego towaru to wszystko zależne jest, od wielkości i obrotów sklepu. Są trzy wielkości w jakich buduje się te sklepy, w tych dużych do których przychodzi więcej klientów towaru będzie więcej, w mniejszym analogicznie mniej. Oczywiście i tak najlepiej iść pierwszego dnia danej oferty. Jeśli już jesteśmy w Lidlu i okazuje się, że nie ma towaru który chcemy kupić, to można poprosić by podzwonili do najbliższych sklepów i zapytali, czy może tam jeszcze dana rzecz jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokladnie kolego, wkladasz nogi w rekawy. gratuluje.

jak ty za nie zaplaciles? czy skleciles sobie zestaw spodenki plus rekawy?

 

 

:/ Nie wiem było razem ze spodenkami,zapakowane orginalnie :/

 

Pewnie cos pochrzanione tak jak z tym ze mam białe,ciemne i 2 pary pomarańczowych szkieł w okularach :D

 

ehh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie cos pochrzanione tak jak z tym ze mam białe,ciemne i 2 pary pomarańczowych szkieł w okularach

No to masz bonusa w postaci dodatkowej pary pomaranczowych

 

Polecam rekawiczki- bardzo fajne i kosztuja niewiele. Na razie zrobilem z nimi 2 wycieczki.

 

Spodenki sa troche dziwne. Scisckaja mi mocno uda(sczegolnie ta guma) a w pasie jest jeszce sporo miejsca. Moze to tez troche przez moja budowe ciala. Ale i tak byloby to dziwne skoro termiczne spodenki z ostatniej promocji sa dla mnie idealnie dopasowane a w tym samym rozmiarze(XL)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rękawiczek u mnie nie było,najwięcej liczników,i mp3 radyjek..

 

pare skarpetek pokrowców,butów,2 paczki lampek, itd.

 

Fakt ze fajnie mieć +1 szkiełka więcej....

 

A ,ze nie jestem za ,,chudy'' to wziąłem l'ke i troszke długawa i minimalnie luźna,ale m była za mała,no cóż,wkońcu za 40zł nie ma co oczekiwać lepszego..

Spodenki ok luźnie w pasie(przylegają a nie cisną dopasowane na nogach ogolnie super,tylko musze sie do tej wkładki przyzwyczaić bo mam wrażenie jakbym gówno nosił w spodniach :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spodenki ok luźnie w pasie(przylegają a nie cisną dopasowane na nogach ogolnie super,tylko musze sie do tej wkładki przyzwyczaić bo mam wrażenie jakbym gówno nosił w spodniach :/

Pojeździsz chwilę i powinny się ułożyć, też miałem podobne wrażenie na początku ale się pewnie rozciągnęły i dopasowały i teraz lepiej się dopasowują do sylwetki a pampers nie wisi jak kupa w majtach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do mejla to ciekawe czy odpisza, czy w ogole maja jakis monitoring gdzie co rzucaja

Tak zrobiłem z kaskiem. Jak poczytałem wasze opinie i zdecydowałem się na zakup, to w żadnym z "okolicznych" Lidlów już go nie było. Napisałem maila do nich, po jakichś 2-3 dniach odpisali, że kaski są w Lidlu na Puławskiej. Pojechałem i kupiłem.

 

Byłem dzisiaj w Lidlu w Piasecznie, ogólnie sporo sprzętu zostało w tym trzy stojaki. Do Piaseczna daleko nie masz

To ten na Puławskiej, czy gdzieś w samym Piasecznie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ten na Puławskiej, czy gdzieś w samym Piasecznie?

 

W samym Piasecznie. Jakieś 5 km od tego, o którym mówisz. Jedziesz cały czas prosto Puławską i na skrzyżowaniu przy Mercedesie skręcasz w prawo (w ul. Okulickiego), po 500m po prawej będziesz miał Lidla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W poniedziałek kupiłem pulsometr, buty, koszulkę do biegania i koszulkę termoaktywną, po 3 dniach mogę napisać:

 

Pulsometr - bez zastrzeżeń, jeździłem pod liniami 400kV, 220kV, trakcją elektryczną na dość obciążonej linii i w każdym przypadku wskazywał prawidłowo.

 

Koszulka do biegania - wziąłem ją bo kroje koszulek rowerowych jakoś mi nie pasują, jako że wcześniej jeździłem tylko w bawełnianych to skok jest ogromny, po ponad 2 godzinach jeżdżenia koszulka jest sucha i moje plecy są suche

 

Buty - j.w., ponad dwie godziny jazdy i suche skarpetki

 

Dobrze wydane pieniądze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Licznik do bani. Lepiej kupic sobie przewodowy lepszej firmy za 35 zł.

- kąty widzenia dramatyczne, nic dzisiaj nie widziałem w słońcu

- ustawiałem dzisiaj w trasie drugi raz sensor bo przestał łapać sygnał

- owszem, grubas straszny i na kolarce wyglada jak jakiś komputer GPS ;p

 

i najdziwniejsze o ile licznik wydaje mi się dobrze wskazywał o tyle kodowany pulsometr polar'a zaniżał tętna ??? :/

 

anyway, lepszy był ten bezprzewodowy z poprzedniej serii (klon sigmy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...