Skocz do zawartości

[Lidl] oferta rowerowa cz.2


mrmorty

Rekomendowane odpowiedzi

"Obmacałem" akcesoria i mogę powiedzieć, że kask wygląda spoko, moim zdaniem jest lepszy niż poprzednie lidlowe "Cartoni". Byłem też miło zaskoczony jakością spodenek - fajny w dotyku materiał i lepsza (grubsza) wkładka w stosunku do tego, co kupiłem z rok temu w lidlu. Jeśli chodzi o koszulki, to wydaje mi się, że są mniejsze, niż wskazywałaby numerówka (normalny M to lidlowy L). Mini pompka trochę tandetna i toporna, podobnie zresztą jak zestawy narzędzi. Ale jak za cenę 10 zł to raczej nie ma co narzekać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozkminiłem wymianę szkieł bezproblemową w okularach.

 

Nic nie zjeżdzamy do dołu czy na bok ,nic nie podważamy w jednym miejscu. Po prostu szkiełka "wyciskamy" z oprawki, równomiernie na całej powierzchni. Z czuciem, ale w sumie i tak ciężko byłoby je połamać.

 

 

Co do koszulki z krótkim rękawem jeszcze - rozmiar L pasuje na mnie o wzroście 183 cm, tak jakby ktoś pytał. Materiał wydaje się być całkiem fajny. Ogólnie jest mocno cieniutka, dużo cieńsza niż moja Gianta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz Tomek, ja osobiście innych nie miałem, ale wymagania jako takie mam spore, tym bardziej co do rowerowego sprzętu.

 

Jakość nie jest genialna, ale wykonanie jest dobre jak na moje oko, no i dostajemy pokrowiec sztywny, pokrowiec woreczek, gumkę do okularów do zaczepienia zamiast uchwytów. Ja nie żałuję wydanej kasy, ale zobaczymy jak będą się sprawować :)

 

Dodatkowe zdjęcia kasku i lampki z kasku:

 

 

68129503.jpg

53297430.jpg

38616553.jpg

53020776.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem szczerze, że te rzeczy nie przez przypadek są tak tanie ;) kupiłem koszulkę z rękawkami (mam 180cm i rozmiar L jest ok ) , no cóż jakością nie grzeszy ale za taką cenę chyba nikt nie liczy, że to przetrwa długi czas. Narzędzia ciężkie i połowa do niczego się nie przyda, mini pompka strasznie tandetna. Ciuchy jak to ciuchy im więcej tym lepiej ;) ale narzędzia chyba lepiej kupić raz porządne i mieć święty spokój

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem sobie kilka rzeczy:

Spodenki: całkiem fajne, miły materiał, wkładka może być(nie jakiś papier)

Koszulka z rękawkami: rozm. L jak dla mnie może być, natomiast rękawki za duże. Fajną opcją są sciągacze z gumką od wewnątrz co zapobiegnie podwijaniu, uślizgiwaniu.

Koszulka zwykła: wziąłem XL bo nie byłem pewien rozm. Niestety za duża więc powędruje do taty.

Spodenki funkcyjne: rozm. L - zdecydowanie za małe a pampers jest strasznie sztywny więc może sprawiać problemy.

Okulary: W ręku wyglądają całkiem spoko, na nosie trochę gorzej ale jak za taką cenę nie można narzekać.

 

Trochę z konta wypłynęło :woot:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Koszulka z rękawkami: rozm. L jak dla mnie może być, natomiast rękawki za duże. Fajną opcją są sciągacze z gumką od wewnątrz co zapobiegnie podwijaniu, uślizgiwaniu.

 

 

Odnośnie rękawków, to minusem jest brak ściągaczy na ich końcu/początku przy nadgarstkach - nie przylegają do ciała a także to, że są za luźne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w Lidlu rzucili się głównie na kaski, w całym sklepie zostały dwie sztuki, tutaj na forum widzę że również cieszą się popularnością, a szkoda, bo teraz każdy będzie jeździł w tym samym.

 

Sam używam tego kasku od października, kupiłem go wtedy na wyprzedarzy za 6 euro, przejeździłem w nim calą zimę używając tego światełka jako głównego oświetlenia z tylu i chyba się sprawdziło bo nikt we mnie nie wjechał :)

 

Jedyny minus tego kasku jest taki że ma niezbyt przyjemną gąbkę na czole, co podczas jazdy bez żadnej chusty czy opaski jest niestety odczuwalne.

 

Ja kupiłem koszulkę z nakładanymi rękawami, był tylko jeden kolor czarny, także wybór żaden, rozmiar M tym razem okazał się idealny, w poprzednich rzutach M'ka była za mała.

 

Z innych rzeczy wartych odnoowania są sakwy które zupełnie nie przypominają tych na zdjęciu, są to dokładnie te same sakwy które były dostępne w tamtym roku, czytaj słabe, tyle że wtedy kosztowały 10zł mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak używać słów, znaczenia których się nie zna! (1.1) przynoszący korzyść (1.2) sprzyjający (1.3) przychylny, pochlebny Czy któreś z powyższych odnosi się do jakości wykonania kasku? No i ogonki przy literkach chyba też nie bolą.

I jeszcze idac dalej tym torem proponuje spojrzec na slowo "korzystnie". Ten sam slownik mowi: "z dobrym wynikiem". Choc pewnie i to usuniesz jak to co napisalem przed momentem.

 

nic Ci chłopie nie usuwałem - popadasz w paranoję jak widzisz kogoś z administracji forum; co do wyrazu sugeruję lekturę słownika wyrazów blizkoznacznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i cały termoaktyw zszedł za nim byłem w sklepie, googlo okulary mają znośne....ktoś ma doświadczenia z pompką stacjonarną??

 

Kupiłem dzisiaj pompkę, dosyć solidne wykonanie, plus za wymienne końcówki, do pompowania kół miejskich czy mtb starczy do szosy nie.

Za tą cenę uważam, że warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem u siebie w Lidlu tuż po 9, pełno ludzi, koszulek było już bardzo mało, kupiłem pompkę stacjonarną - uważam, że za tą cenę warto było kupić, wygląda na solidnie wykonaną, później przetestuję, czy uda mi się napompować ghetto tubeless'y ;)

 

Zastanawiam się też nad kaskiem, może jeszcze kupię skoro takie pochlebne o nim opinie, jak wadą jest tylko gąbka na czole, to nie jest duży problem - wystarczy wziąć frotkę/opaskę/czapkę(coś co wygodnie nosi się na czole ;) ) i z obszyć tym materiałem gąbkę(samemu, lub 10-15zł u krawcowej)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w jaworznie bylo dosc duzo wszystkiego, ludzie sie rzucili jak reksio na szynke. po 2h malo zostalo. kupilem klucze za dyche (na wyjazd w sam raz, komplet kluczy mam w domu) i kask, rozmiar mniejszy bo pasuje bez problemu :)

 

wykonanie calkiem ok, powiem szczerze, ze takie po 100-150 wydaja sie duzo gorsze.

 

chyba jeszcze skocze po okulary bo nawet sporo ich zostalo a sa calkiem ok :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No akurat rękawiczki to chyba od początku najsłabszy punkt całej oferty Lidlowej.

 

Nigdzie nie spotkałem się z pozytywna opinią. Tyle co na pół sezonu a potem szmaty, ale reszta odzieży jest okej z tego co czytałem/widziałem/macałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Dziś kupiłem pompkę stacjonarną. ( zast. MTB - wystarcza ) . Problem mam jeden.... Posiadam zawór presta- pompkę wcisnąłem na zawór do końca zamknąłem zatrzask napompowałem do 2 barów szybko no i ... Nie mogę pompki zdemontować, rozłączyć od zaworu presta !!! . Miał ktoś taki problem? Wydaje mi się że zaraz wyrwę zaworek od dętki.... o ile się da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to nie możesz? Zamykasz dźwignię i normalnie powinno dać się zdjąć.

Jestem po pierwszym pompowaniu - zaryzykowałem - szosowych opon. Z grubsza można powiedzieć, że dane z instrukcji są prawdziwe. Czyli: ciśnienie znamionowe 6 bar, nadciśnienie 8 bar. Mi udało się dobić właśnie pomiędzy 7 a 8 bar, ale niech się ktoś nie łudzi, że da się więcej niż 8 - jest to niemożliwe.

Poza tym wrażenia raczej pozytywne, o ile pamiętamy, że kosztuje 30 zł. W MTB sprawdzi się super - do tych 3-4 atmosfer pompuje się lekko i ekspresowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem dziś spodenki rowerowe 3/4 i koszulkę w kolorze czerwonym. Nie miałem nigdy wcześniej ciuchów rowerowych ale patrząc na te lidlowe jestem pod wrażeniem. Wydają się naprawdę porządnie zrobione, z wyglądu są jeszcze lepsze i w dodatku wygodnie się je nosi. Wkładka w spodenkach ma kolor czerwony i jest dość duża. Nie testowałem ich jeszcze w jeździe, na te temperatury się jeszcze nie nadają więc moja opinia jest czysto teoretyczna. Nie mniej za tą cenę brać póki są, taniej i lepiej nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak byłem ok 10, to podstawowe rzeczy były w nadmiarze (oprócz bielizny). Kasków, ciuchów, liczników, wieszaków czy torebek pod dostatkiem. Masa dziadków stała przy rękawiczkach i się mierzyła, jakby jutro miał startować jakiś Tour de Wapno :) Były też długie, których w gaztece nie zauwazyłem. Poszła połowa pompek stacjonarnych, smarów i sporo kluczy. Tak w sumie to większośc dziadków wsiadających na rowery pod sklepem pakowała właśnie zestaw kluczy, rekawiczki i jakąś pompkę do koszyka.

 

Niestety bieliznę chyba wycięli allegrowcy, ja dostałem przedostatnia męską koszulkę, ostatnią w moim rozmiarze. Z damskich zostały dwie pary gaci i jedna koszulka. Dziewczyna pracuje prawie za miastem (nowe osiedla, niska średnia wieku, większość bardzo rano znika do pracy), dałem jej znać, że bielzna termo jest całkiem fajna, podjechała pod dwa pobliskie Lidle, zostały pojedyńcze sztuki w największych rozmiarach. Badziewia, które wynosili dziadki pod dostatkiem :) Sama bielizna taka obcisła na styk. Dobrze przylega, da się głębiej oddychać, ale nic więcej. Po założeniu i zrobieniu dwóch kroków, czuć lekki chłód w strefach odprowadzających wilgoć. Znaczy działa. Za to cenę warto. Jak ktoś się nie załapie to widziałem, że przy okazji oferty motocyklowej będą jeszcze raz, ale z długim rekawem.

 

Patrzyłem tez na kask. Bliźniaczy do zakupionego rok temu. Ma dużo lepszą wyściółke, trochę lepsze zapięcie, zmieniony nieco tył. Okrągła lampka to gówno, które nawet w nocy słabo widać, ta kwadratowa świeci lepiej. Za te pieniądze zdecydowanie warto.

 

Uchwytów do powieszenia sporo. Jeśli ktoś jeszcze nie ma, to gorąco polecam. Chyba mój najlepszy zakup w Lidlu. Pomijając wieszanie roweru, świetnie się na tym napęd i koła serwisuje. Sakwy albo wyłożyli z zeszłego roku, albo są inne niż w gazetce.

 

I to tyle, jeśli chodzi o rzeczy warte uwagi. Jak ktoś nie ma żadnych ciuchów rowerowych, to gacie mają dużo lepsza wkładkę niz zeszłoroczne, koszulki też w dotyku nienajgorzej wyglądają. Na start będą dobre, na pewno lepsze niż odpowiedniki z Decathlona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwrócił może ktoś uwagę na to, czy końcówka tej "mini pompki" za 10zł umożliwia pompowanie presty?

 

Moim zdaniem najlepsze w tym "rzucie" są kaski i spodenki (chyba najlepsze w historii lidla). Być może też bielizna funkcyjna, ale trudno mi to ocenić (poza tym nie lubię bezrękawników).

 

@szych, byś się zdziwił... Znam kilku takich "wapniaków", co niejednego chojraka 20+ i to jadącego na 3x droższym sprzęcie zamęczyli na trasie... Znam też jednego gościa 80+, który lepiej pogina na rowerku, niż współczesny, przeciętnie "wysportowany" (przed ekranem kompa) nastolatek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...