Skocz do zawartości

[Warszawa - MOST PÓŁNOCNY] - czy jest juz przejezdny dla rowerów ?


snooki

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałem sobie z kabat pojechać po stronie praskiej szlakiem przy samej wodzie i dojechać do północnego i wrócić po stronie starówki 50 km ale nic z tego wjechałem na most północny i jest on (nad wodą) zastawiony barierkami i siedzi dozorca trochę go przekonywałem ale fakt: argument że straci pracę jak mnie ktoś zobaczy spowodował moją rezygnacje z jazdy mostem na lewo :icon_cool: . Innymi słowy most jest nieprzejezdny !! dla nikogo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Hehe, Most Grota, kocham ten most, jak cierpię na brak adrenaliny to wybieram się na przejażdżkę tamtędy i adrenalinka od razu pięknie skacze :) A jeśli ktoś chce zastrzyk naprawdę porządny, to polecam śmignąć całą Trasę Toruńską od centrum M-1 w Markach aż na Bielany, przeżycia gwarantowane :D

 

Co do ścieżek rowerowych na Północnym, to mają być przy przeprawie tramwajowej, która jeszcze długo nie będzie gotowa. Czyli mamy typowo polską politykę komunikacyjną- najpierw otwiera się częśc dla spaliniarzy, a tramwaje, piesi i rowery mogą poczekać. Cóż, pozostaje mi urządzać tam małe jednoosobowe masy krytyczne, to jest śmigać Mostem Północnym jezdnią po jego otwarciu, obowiązkowo środkiem pasa :)

 

Oczywiście też czekam na most północny, bo na grota cały czas czuję tą niemiłą adrenalinę...

 

Jak napisałem wyżej, najpierw będzie gotowa część dla spaliniarzy, a drogi rowerowe dopiero razem z tramwajami,czyli jeszcze dłuuugo nie. Czyli i na Północnym będziesz miał okazję przez długi czas poczuć adrenalinę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, pozostaje mi urządzać tam małe jednoosobowe masy krytyczne, to jest śmigać Mostem Północnym jezdnią po jego otwarciu, obowiązkowo środkiem pasa

A potem wrócić do domu i pisać na forum, że wybierasz ekologiczny, niepowodujący korków środek transportu...

Dodając do tego, że chamy trąbią na rowerzystów, którzy to sobie jadą kulturalnie...

Ale cóż poradzić, buractwo za kółkiem, buractwo na rowerach, buractwo na chodniku to nie dziwota, że po tym mieście jeździ się tak, a nie inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[

Piszcie sobie, co chcecie, ale najpierw obejrzyjcie filmik:

http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34959,10645689,Bezkarny_kierowca_potracil_rowerzyste__DRASTYCZNE_.html

Jak sądzicie, czy gość zostałby potrącony przez samochód, gdyby jechał środkiem pasa?

 

Jazda środkiem pasa to nie buractwo, lecz troska o własne bezpieczeństwo. Jeśli na jednej szali mam położyć swoje życie i zdrowie, a na drugiej 10 sekund jakiegoś kierowcy (bo tyle czasu straci, wyprzedzając mnie), to wybór jest dla mnie oczywisty.

 

Jesli jakaś bida nie potrafi mnie płynnie wyprzedzić pasem sąsiednim, tylko snuje się za mną, no to zjeżdżam do krawężnika i ułatwiam mu sprawę (zagrożenia wtedy nie ma, bo wyprzedza mnie, samemu jadąc powoli), ale zaraz znów wracam na środek pasa, aby "rajdowcy" mijali mnie szerokim łukiem, a nie "na gazetę".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Na czy obok torów to różnica bo 'na' to by było tak jak na nowowiejskiej wymyślili http://media.opendoo...wiejskiej03.jpg ...nie żebym się czepiał :thumbsup::icon_wink:

 

Nie wiem, nie byłem na moście północnym, a rysunek może się różnić od rzeczywistości ;) W każdym razie dzisiaj czytałem, że samo otwarcie mostu może się opóźnić :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

No i zacząłem jeździć tym mostem, oszczędzam dzięki temu ok 20 minut do pracy. Pustki, ani rano, ani po południu nie ma na moście dużego ruchu, pojedyncze samochody przejeżdżają. Może i dobrze, rekompensuje to tymczasowo brak ścieżki rowerowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...