[rama] Biria RS Pro lub inna XC/AM do 500zł

[Jogurcik]

Czołem, jako iż wyrosłem trochę z mojej obecnej El Norte (coprawda da się jeździć, ale brakuje jakichś 1,5-2cm, a sztyca 400mm wysunięta na maxa), pomyślałem, że jeśli uda się ją sensownie sprzedać, mogę ramę wymienić. W El'ce nic mi nie brakuje, naprawdę super mi się jeździ, ale powiem szczerze, że czasami jadąc na niej mam taki mały opór psychiczny przed jakimś większym zjazdem. Nie chodzi o to, że ja się tego zjzdu boję, ale boję się czy rower(a dokładniej rama) wytrzyma. Dlatego postanowiłem poszukać jakiejś ramki z pogranicza XC i AM/Enduro. Niestety, budżet mam moooocnooo ograniczony, i 450zł to maksymalne maximum. Znalazłem w tej cenie tylko ramkę Biria RS pro rozmiar 20'' (nie będzie za mały na 193cm jedźca?) Jakie inne ramy w tej cenie polecicie? Czy zostać przy El, i ewentualnie kupić rozmiar większą? Może być używka, rama to nie łańcuch albo amor

[topol]

18 zł chyba jestes w stanie dopłacic?

 

http://allegro.pl/rama-author-traction-21-grafitowa-i1871149284.html

[Franio]

Zerknij też na ramę Accent El Nino.

[beardman]

Obie powyższe ramy są wg mnie warte uwagi. Nie spotkałem się póki co z jakimiś negatywnymi opiniami na ich temat.

Tractiona kumpel tłucze już 10 rok, nadal przyzwoicie wygląda i do tej pory nie miał z nią żadnych problemów. El Nino z kolei ma bardzo ciekawy wygląd przez co jest trochę bardziej popularna. Parę ludzi ją ma na forum to możesz popytać, jak się sprawuje. Birii nie znam, więc nie będę się wypowiadał na jej temat.

Jeżeli El Norte wytrzymała pod tobą to tym bardziej te dwie ramki dadzą radę.

[Jogurcik]

Ok, ale z tego co wiem, to obie te ramki są pod XC, a ja szukam pod XC/AM, dość wytrzymałej. Dobra, dokatuję El Norte, i będę jeździł dopóki nie pęknie(a jak nie pęknie, to super, bo jestem z niej bardzo zadowolony, ale brakuje tych 2cm podsiodłówki więcej.....)

[enkoder]

Jogurcik, a co powiesz na to, mam El Nino i ważę 120kg, w ciągu tygodnia jeżdżę tylko do pracy ale w weekend katuję rower jak mogę,

wg mnie jest bardzo wytrzymała, choć mogłaby być trochę sztywniejsza ale jak masz El Norte, to zapewne wiesz o co mi chodzi ze sztywnością.

[Jogurcik]

hmm, ja nigdy nawet z pełnym plecakiem nie przekraczam 100kg, więc El Norte powinna dac radę. Niestety, wiem o co Ci chodzi ze sztywnością....

[enkoder]

No właśnie Przy średnio stromych podjazdach rama pode mną ugina się w okolicy suportu prawo/lewo, około 3-5cm (tak na oko).

Jadąc na tym samym podjeździe rowerem kolegi (Kellys Magic) nie było tego zjawiska, tak więc sądzę, że sztywniejsza była.

El Norte i El Nino są podobnej sztywności, ale jak ważysz razem z plecakiem nie więcej jak 100kg, to może nie czujesz tego tak jak ja.

Ważyłem się niedawno z plecakiem i rowerem na wadze i wyszło 139kg, więc jest co ciągnąć