Skocz do zawartości

[rower] cross czy trekking


ulmus102

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

witam

Nie bardzo się na tym znam, więc wolę zapytać wyjadaczy.

Chcę kupić rower do jazdy po asfalcie, głównie jazdy sportowej, choć może się zdarzyć, że będę chciał zapakować sakwy i z namiocikiem gdzieś się przejechać. Choć szanse na to określam na jakieś 5% :D Nie bardzo mam ochotę na kolarkę z racji kierownicy i jak mi się wydaje bardzo pochylonej sylwetki, co obciąża nadgarstki. Dlatego rozważam zakup między cross a trekking.

Mam 172 cm wzrostu, zmierzyłem sobie nogi i wychodzi mi z przelicznika jaki znalazłem tu na forum, że powinienem mieć ramę ok 18". Tymczasem rowery typu trekking oferowane są od 19" a np firma Kross w ogóle nie ma takiego rozmiaru, posługuje się wymiarami typu M, L, XL. Natomiast cross w unibike oferowany jest już od 17"

Nie mam pojęcia na co wpływa geometria ramy i co da zmiana rozstawu osi roweru o 3 cm. Jedno co wiem, to to, że mam rowery MTB no name i na wszystkich szlag mnie trafia, że mam tak wielki ucisk na nadgarstki.

W przypadku zakupu trekkingu plusem są dodatki w postaci lampek, błotników i bagażnika. Minusem rama o 1" za duża. Przynajmniej tak to w tej chwili widzę.

Poradźcie proszę czego szukać. Cross czy trekking? Jakie są różnice między tymi typami rowerów?

Napisano

Cross, bo jak chcesz jezdzic po szosie to jest fajna alternatywa, poza tym malym kosztem mozesz kupic bagaznik, swiatelko i miec od razu trekkinga, wiele crossow ma regulowany mostek, wiec tez mozesz miec sportowa pozycjelub turystyczna, co do ramy najlepiej sie przymierzyc, jak bedziesz bral crossa od unibike, co goraco polecam (zaleznie od gotowki Crossfire czy Viper w zupelnosci Ci wystarcza) to pewnie bedzie to 19'. Nic nie szkodzi, jesli bedzie ciut duza, sam mam 180 i jezdze na 21' Viperze, ktory wydaje mi sie byc duzy, ale na szosie jest to przydatne, bo lepiej i szybciej sie jezdzi, co innego w terenie gdzie im mniejsza rama tym wieksza zwinnosc roweru. Kross jedynie ma evado ciekawego i to tylke (1.3), jest jeszcze Hercules Jump calkiem dobry cenowo oraz Kellys Axis, ktory osprzetem juz nie jest tak wspanialy i duzo placimy za marke. Crossa bardzo latwo przerobic na trekkinga, sam jezdze z bagaznikiem, blotnikami i oswietleniem na swoim Viperze, ktory teraz bardziej wyglada na trekkinga, ale mam pozycje bardziej sportowa wiec dzieki temu lepiej mi sie jezdzi.

Napisano

Treking jest bardziej praktyczny. Masz komplet, dopasowany do danego modelu. Jeżeli masz dylematy co do rozmiaru ramy, to najlepiej sprawdzić to organoleprycznie w sklepie. Ja mam Trans Alp'a w ramie 21" przy 180cm wzrostu. Jest ciut za duży, ale jeździ się wygodnie. Cross ze względu na inny most i prostą kierownicę (np Evado) byłby za duży już wyraźnie (podejrzewam). Tak więc trek 19" i cross 19" mogą się różnić wygodą pozycji.

Napisano

Bierz crossa.

Podepne się.

A jeśli cross to jakiej firmy? I czy opłaca się pakować kasę, żeby mieć przerzutkę deore? W moim przypadku myślę, że wykręcę max 10k km.

Napisano

Tak jak pisał brt0555, bierz cross'a, znajdź model z regulowanym mostkiem - pomoze to w dopasowaniu optymalnej pozycji, natomiast amortyzator przedni pozwoli zminimalizować drgania na kierownicy / nadgarstkach, dobrze było by mieć amortyzator z blokadą skoku, przy zacięciu trochę bardziej sportowym / szybkościowym blokada zminimalizuje efekt "pompowania". Też jestem zdania, że jeśli bardziej chcesz być szosowcem to rozmiar, geometria ramy powinna być bardziej podsterowna (bliższa "kolarzówce" niż MTB) roztaw osi kół czyli bazy to jeden z czynników który na to wpływa.

Lepiej jest dokupić bagażnik, oświetlenie, błotniki, niż ściągać to z Trekkinga.

Dobry stosunek ceny do jakości mają firmy np. Kross, Kellys (trochę droższy) - Ja jeżdżę w tym roku Lazaro który ma b. dobre ceny, jak bedzie z jakością zobaczymy :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...