[Oświetlenie] przód i tył

[jkryniu98]

Witam

Chciałbym kupic sobie jakies fajne oświetlenie przód i tył w cenie do 50zł. Macie jakieś propozycje? Ja myslałem o:

KOMPLET LAMP ROWEROWYC DIODOWYCH W SUPER CENIE!!! (1900692254) - Aukcje internetowe Allegro czy one zdadzą egzamin? (chodzi mi o dobre i widoczne oświetlenie trasy, drogi.

Prosze o wasze propozycje. Pozdrawiam.

[ElDiablo]

Za tą kasę będą to światła pozycyjne, zapomnij o "dobrym" oświetleniu drogi. Kliknij w szukajkę forumową. Jest mnóstwo wręcz tego typu tematów......

[mklos1]

O oświetleniu drogi zapomnij. Do oświetlenia drogi trzeba wyłożyć konkretniejszy pieniądz. Żeby oświetlić sobie trasę potrzebujesz czegoś w stylu Roxim RX-5 (koszt 250 PLN) lub minimum 1 latarkę na diodzie CREE XML (>800 lm), ideałem byłyby dwie latarki (~350 PLN).

 

Natomiast będziesz widoczny. Do tego powinna wystarczyć. Jakościowo. Chińszczyzna... Cóż więcej rzec. Pewnie będzie działać.

[johnclock]

Do 50 zł można kupić latarkę na diodzie Cree XR-E. Nie jest to oczywiście najlepsze rozwiązanie, ale już da radę przy tym jechać. Zależy w jakim terenie i jak szybko jeździsz ... i czy wybierasz się specjalnie na nocną jazdę, czy tylko chcesz mieć oświetlenie na wszelki wypadek.

[mklos1]

Wydaje mi się że w przypadku chęci oświetlenia drogi niestety nie ma kompromisu i trzeba sięgnąć naprawdę bardzo głęboko do kieszeni, żeby być zadowolonym i żeby oświetlenie było praktyczne. Ot przykład. Przez moją latarkę, która rzekomo miała mieć 1000 lm przewalany jest 1A prądu, co z diody XM-L daje około 400 lm. Mam dwie. Jestem szczęśliwy. Z jedną - byłbym szczęśliwy mniej. Podejrzewam, że latarki z XR-E mają podobnie połowę realnej deklarowanej wartości, albo i mniej. jeżeli miałbym mieć 150 lm, czyli mniej niż 1/4 tego co mam obecnie, to nie wiem czy 50 PLN jest warte inwestycji. Z drugiej strony - z braku laku... Lepiej widzieć coś tam niż ciemność.

[tobo]

Za tą kwotę zostań szczęśliwym posiadaczem dobrej lampki na tył, a o przodzie na razie pomyśl przyszłościowo

300 zł za przednią dobrą to minimum.

[zakol13]

Ja kupiłem latarkę Solarforce L2 na allegro. koszt latarki 160 zł, dodając do tego 2 akumulatory, ładowarkę i uchwyt do roweru dałem ~265 zł. Latarka daje 750 lm światła co spokojnie wystarcza do spokojnej jazdy. Mimo, że sprzęt mam już ponad miesiąc to i tak każde włączenie w nocy daje tą samą radość i zachwyt nad ilością światła. Latarka po zdjęciu nadaję się do codziennego użytku więc to kolejny plus.

Na maksymalnej mocy akumulator trzyma ok 55-60 minut (jednak na ciemniejszych trybach można bez problemu jeździć i widzieć co przed nami, a wtedy żywotnośc aku. wzrasta do 2 godzin lub więcej w przypadku jeszcze niższych trybów). Polecam gorąco. Sprzęt jest modowany przez sprzedającego (wymiana wszystkiego co w środku). Tutaj na forum było kilka razy od tej latarce więc wystarczy poszukać.

Pozdrawiam

[Peterp079]

Potwierdzam to co napisal poprzednik. Rowniez uzywam tej latareczki i jest rewelacyjna. Juz w trybie 30% spokojnie mozna jechac po drogach polnych. Czas aku wtedy to prawie 4h. Po miescie jezdze na trybie 5% i mi tez wystarcza do jazdy po slabiej doswietlonych chodnikach czy ciemniejszych ulicach. Sprzęt rewelacyjny. W trybie 100% jeszcze nie jechalem poza testami bo najzwyczajniej nie jest mi potrzebne az tyle swiatla.

[johnclock]

W takim razie jaki jest argument za kupowaniem drogiej latarki i wykorzystywaniem 30% mocy zamiast tańszej, która na swoich 100% świeci wystarczająco mocno?

[jkryniu98]

No właśnie to tak jakbym kupil tańszą i jezdził np na 100% czyli tak az drogich sie nie opyla

[zakol13]

zależy, jak jeździsz po asfalcie to 30% wystarcza, ale jezeli lasy, czy trudne tereny jakieś to 100% warto wtedy włączyć