[Wyprawa]Wiosna/Lato 2012. Ze Śląska (Katowice) nad morze (Hel).

[Koing]

Uszanowanko. Jako jestem nowy to witam i pozdrawiam. Chciałbym jechać nad morze w przyszłym roku, znalazłem już nawet dwóch chętnych którzy by ze mną jechali. I związku z tym chciał bym prosić o pomoc w zorganizowaniu takiego wyjazdu. I chciał bym żebyście odpowiedzieli mi na kilka pytań.

A więc:

1. Co ze sobą zabrać?

2. Jak się odżywiać?

3. Jak się przygotować do takiego wysiłku?

4. Z jakich stron, atlasów, map korzystacie do ustalania tras?

5. Jak z noclegiem? ( namiot w polu, jakieś campingi czy zajazdy)

6. Jak robić posiłki? (przydrożne bary czy mała butla z gazem)

7. Jakieś zabezpieczenia?

8. Jaką odzież zabrać?

9. Jak przygotować rower do jazdy?

10. Jakie akcesoria polecacie?

11. Na rynku jest dostępnych wiele sakw, a może jakaś przyczepka?

 

Na razie to będzie chyba na tyle. Myślę że zapytałem o jedne z ważniejszych rzeczy. Jeśli możecie to pomóżcie i dodajcie jakieś własne sugestie.

P.S Dodam że jak idę na rower, to jak wracam to licznik ma rzadko poniżej 80km. Może są jakieś chętne osoby, które by też jechały? Dzięki i Pozdrawiam. Koing

[Moloch89]

Poszukaj jest juz na forum kilka podobnych tematów.

 

1. http://www.forumrowerowe.org/topic/80010-wyprawa-co-gdzie-jak/page__p__792704#entry792704

2. Makaron i dużo węgli

3. Dużo jeździć

4. Od biedy wystarczy google.maps i spisanie miejscowości na kartce

5. Najlepiej u kogoś na posesji

6. Jak chcesz żeby było tanio to palnik i makaron

7. Jak jedziesz sam to może Ci sie przydać jakieś zapięcie do roweru aby zrobić zakupy, na noc wystarczy przypiąć garnek do roweru żeby hałasował w razie czego.

8. Coś na deszcz, coś ciepłego, 2,3 komplety ubrań na rower, zależy na jak długo jedziesz.

9. Przetestować go z bagażem na krótszych jednodniowych trasach

10. Jakie akcesoria?

11. Ważne żeby sakwy były wodoodporne, np Crosso Dry

[Koing]

Jakie akcesoria? Głównie chodzi mi o oświetlenie? Jakie polecanie i które mają dobre oświetlenie. Może być coś z wyższej półki, ponieważ bezpieczeństwo to podstawa. Myślę że jeżdżę dużo jak na moje możliwości. I nie chodzi mi o to żeby tam zajechać w 4 czy 5 dni, tylko żeby zobaczyć coś jeszcze po drodze.

 

P.S Dzięki za odpowiedź. I biorę się za lekturę poprzednich tematów na ten temat.

[kepi]

Witaj

 

4) http://www.bikemap.net/

http://www.tourmapy.cz/#lang=cs@e=mapy@tab=hledani@mt=normal@lat=49.60000012961037@lon=16.600000131320538@z=8

7) najlepszym zabezpieczeniem jest drugi kompan, jednakże są takie sytuacje że solidne zamknięcie przyda sie.

8)pamiętaj aby zabrac również jeden komplet suchej odzieży która zawsze musi być sucha aby się przebrać chociażby na noc.

10) Oswietlenie raczej podstawowe LEDowe (w granicach 30 zł wystarczy), nie ma tutaj co szaleć z kasą bo po ciemku jeździł nie będziesz. Będzie ono pomocne tylko wtedy gdy gdzieś zabuczysz (zamarudzisz) i dopadnie cię zmrok.

- kubki termiczne (przydają się)

11) zakup wora na bagaż (np CROSSO) też wydaje się nieodzowny.

 

Jak coś to pytaj jeszcze

[Koing]

I już coś człowiek wie. A co jeść? Bo na bułkach i jogurcie długo się nie pociągnie. A przy bocznych drogach raczej trudno o jakąś knajpe albo jakąś jadłodajnię. Kolega wspominał o makaronach, ale może coś dokładniej bo tydzień kluskami się zapychać też ciężko.

[MordercaMuminkow]

Też planuję większą wycieczkę ale zagraniczną, i też jestem początkujący więc także zabrałem się do nadrabiania teorii itd. Tutaj np. masz przydatną stronkę: KoĹo Roweru :: wyprawy rowerowe :: turystyka :: przygoda :: sprzÄt - strona gĹĂłwna . Po lewej ładnie wypisane.

 

Z tymi makaronami to tak, że właśnie mają b dobry stos. wagi (i ceny zresztą, do tego szybko się przygotowuje) do ilości węglowodanów. Węglowodany - czyli cukry, a te spalasz w trakcie jazdy. Oczywiście, gdy masz dość makaronu, możesz wybrać jakąś alternatywę - ryż, banany Posprawdzaj w internecie - ogółem produkty, które mają dużo węglowodanów w stos. do wagi. Jak na taką ilość dni oraz dostęp do sklepów nie musisz się skazywać na monotonię w posiłkach ^^

No i coś dla odmiany, bo jednak organizm na samych węglach nie pociągnie - niektórzy proponują np. tabletki witaminowe i inne cuda, ja bym obstawiał za owocami chociażby. Jak lato 2012 i w Polsce, to wszędzie coś w miarę tanio kupisz

[kurek]

Ja z moim kolegą właśnie za Śląska zajechaliśmy do Gdańska

jak mój poprzednik napisał również korzystaliśmy z http://www.koloroweru.pl/ pomocna stronka.

Co do mapy to mieliśmy atlas Polski z zaznaczoną planowaną trasą, której się trzymaliśmy, oprócz tego google maps.

My spaliśmy po obozowiskach, polach namiotowych (ciepła woda sama radość), ale jak trzeba to można przespać się na dziko, a ludzie są bardzo uprzejmi więc jak się spytacie to też was na placu przenocują

Jak się przygotować do wysiłku.... my jeździliśmy we wszystkie wolne weekendy i daliśmy rade. I bardzo ważna rzecz dobrze naplompane koła

Co do pisiłków mieliśmy 2 kuchenki turystaczne, małe zgrabne a przygotować szło wszystko no i przede wszystkim taniej.

Co do ubrań to tak polecam wziąć peleryny przeciw deszczowe (te jak worek na śmieci) prawie nic to nie waży a może sie przydać.

My jechaliśmy z sakwami na bagażniku, polecam rownież te z Crosso.

 

Coż szkoda że byłem w zeszłym roku bo bym się z tobą zabrał, ale teraz chce jechać gdzieś dalej, winne rejony;) Ale zapraszam do Suszca, a może jakiś wspólny mały wypadzik (np. na weekend)? Jestem otwarty na propozycje.

Życze powodzenia i pozdrawiam

 

P.S.

Po jakieś szczegóły odnośnie naszej wycieczki też możesz pisać 603903091 (na przyszłość polecam się)