Skocz do zawartości

[zakup] 29 full do 10kzł


netta1987

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...

Ta, ale to całe gadanie, że carbon to, carbon tamto i na pewno z dala od grawitacji.

 

Albo że 29 nie nadaje się do czegoś więcej niż XC/trail.

 

A tu proszę, rowerek niby do XC i bangla aż miło, trzeba tylko umić ;). Ciekawe co pokażą w pełnej wersji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj o problemach ze ślizgami w Banshee. Nie żebym skreślał markę, ale w niektórych kręgach (emtb) cieszy się taką opinią, że jest zwany Bansh*t.

 

Poza tym w tym przypadku Banshee jest z założenia zrobiony do AM, podczas gdy Tallboy to niby XC, niby 100 mm pod tyłkiem, ale nie ma żadnego problemu żeby dorównać kroku rowerowi do AM.

 

Dla mnie bardzo mocny zawodnik i nadal kandydat nr 1 do nowej ramy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zamówiłem fulla tez z podobnym budżetem:

 

Kone Hei Hei 29 2012 w wersji standardowej za 7kzł - podobała mi się rama kolorystycznie, zawieszenie cztero-zawiasowe, - może jakiś wypasów nie ma ale Marka jest Ok, amora z przodu wymienię jak będzie trochę więcej $$ na foxa, - hamulce wystarczające, napęd ok - wymienię dopiero jak się zużyje

 

Ja kierowałem się tym, że miałem Konę Kule i byłem b. zadowolony, też tym że jestem wysoki i kona jako jedyna ma rower do ścigania w największej geometrii prawie idealnie pasującej do mnie.

 

Rowery jakie mnie interesowały to: rocky moutain element 930, gary fisher superfly,

 

Postawiłem na Konę i mam nadzieje że będę zadowolony.

 

Ceny za wersje około:

 

Hei hei 29 - 7 000zł

Hei hei 29 delux - 12 000

Hei hei 29 supreme - 16 000

 

najbardziej spodobał mi się filmik :) - http://www.pinkbike.com/video/232653/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sol: ja tam nic nie wiem o problemach ze slizgami, ja mam Bansziego i na pewno takich problemow miec nie bede(hardtail;) koles ma RUNE od kilku lat i nadal wszystko paca elegancko...taka firma jak Banshee raczej nie pozwoli sobie na to zeby problem pozostal i byl synonimem marki...swoja droga PRIME jeszcze nie jest wypuszczony wiec nie skreslalbym modelu/marki ze wzgledu na jakies problemy w przeszlosci...swoja droga masz racje piszac ze to zupelnie inne maszyny - jedna bardziej scigancka, druga bardziej hardkorowa...a slyszales ze Reba 29er pod Maxle'a miewaja krzywe dolne golenie? Pomimo tego kupilem taki i moj jest ok! :D

 

atvrider: fajna ta Kona, daj znac jak sie jezdzi - ja sam sie lamie nad fullem o malym skoku(prawdopodobnie Salsa Spearfish, moze Niner JET) albo Ti hardtailem...

 

p.s.: dla Sol:

 

http://www.bikeradar.com/news/article/santa-cruz-launch-superlight-29-and-highball-alloy-33241

Edytowane przez kazafaza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczemiu nikt nie proponował epic'a 29 comp alu? jak zagadać to pewnie za nieco ciut ponad 10k da się kupić. Waga jakieś pewnie z 12.3 kg. Rower piękny na żywo, właśnie kolega odebrał i powiem szczerze tak mnie powaliło, że sam zamówiłem ;) a miałem brać stumpjumpera 29 ht carbona. będę 2 kg w plecy, ale pewnie FUN 2x większy. pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najbrzydsza rama na świecie - za 8500zł tkane w tajwanie.

to już rzecz gustu, to co podoba się jednemu, nie musi się podobać drugiemu i odwrotnie oczywiście, więc to czy podoba się czy nie, zostawiam koledze zainteresowanemu zakupem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co nie jest tkane w Azji i kosztuje mniej niż 8500?

 

kona, RM, jeszcze jest kilka marek co nie przeniosły swojej całej produkcji do Azji i nie robią masówki jak skarpetki, tylko ramy są dopieszczone, - Spawy w tym Giancie są tak okropne, że moja babcia by lepiej to wyspawała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kona i RM nie robią na Tajwanie? Pierwsze słyszę - a które modele można wiedzieć i ile kosztują?

 

Po drugie dlaczego robienie ram w Azji miałoby być wadą? Tu mała podpowiedź - skoro zgłębiałeś temat na pewno znasz historię Knolly i wiesz gdzie ostatecznie ulokowali produkcję.

 

Spawów Gianta nie komentuję, bo nie wiem czy mówisz o wyglądzie czy o tym jak trzymają. To pierwsze to kwestia gustu, dla mnie ważne jest to drugie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kona i RM nie robią na Tajwanie? Pierwsze słyszę - a które modele można wiedzieć i ile kosztują?

 

Po drugie dlaczego robienie ram w Azji miałoby być wadą? Tu mała podpowiedź - skoro zgłębiałeś temat na pewno znasz historię Knolly i wiesz gdzie ostatecznie ulokowali produkcję.

 

Spawów Gianta nie komentuję, bo nie wiem czy mówisz o wyglądzie czy o tym jak trzymają. To pierwsze to kwestia gustu, dla mnie ważne jest to drugie.

 

 

z tego co się kiedyś dowiadywałem oraz to że niedawno sprzedałem ramę Konę Kule - widniało na niej Made in USa, ramy produkowane w kilku krajach we włoszech podajże karbonowe, w usa i kanadzie aluminiowe z wyższej półki a inne chyba w chinach.

 

Wygląd nie ładniejszych nie musi oznaczać gorszych w tym przypadku, taką kone hei hei 29 w wersji podstawowej kupuje się praktycznie dla ramy, z której można stworzyć naprawdę super rower.. chyba że ktoś ma 16k na supreme..

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...