Saovine Napisano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2010 Ja sobie walnęłam rundkę w stronę na Brzeg Dolny ale padłam w Urazie i zrobiłam nawrotkę i przez Las Lesicki i Osobowicki wróciłam do domu. Pisząc to teraz, mam takie wrażenie, że do końca roku już nie wyjdę pokręcić, bo ciągle pada Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tajemniczyjogurt Napisano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2010 Z Urazu to już nie daleko. W miejscowości Wały można przejść przez elektrownię wodną (dla ludzi o mocnych nerwach) na drugą stronę Odry i wrócić wałami albo szosą przez Brzezinkę. Ja jutro wybiorę się gdzieś w okolice Pietrzykowic (rano czyli 5:30-6:00) PS. Przez elektrownię chyba można przejść, albo to ja miałem szczęście, że nikt mi uwagi nie zwrócił. Jakby co, to na własną odpowiedzialność Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal962 Napisano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2010 Najmniej przypałowo jest przejść przez wiadukt kolejowy który jest niedaleko, nikt przynajmniej nie pogoni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciejos Napisano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2010 Pisząc to teraz, mam takie wrażenie, że do końca roku już nie wyjdę pokręcić, bo ciągle pada Dzieki www.meteo.pl mozna idelanie "wstrzelic" sie miedzy padajace deszcze. Zeszly tydzien przejezdzilem do pracy i z powrotem i tylko dwa razy zmoklem, ale delikatnie:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Neverhood Napisano 2 Września 2010 Udostępnij Napisano 2 Września 2010 Który odcinek budowanej obwodnicy polecacie? Gdzie są wjazdy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal962 Napisano 2 Września 2010 Udostępnij Napisano 2 Września 2010 Żaden, na każdym odcinku podjeżdża ciec i wyp... albo dzwoni na psiarnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tajemniczyjogurt Napisano 2 Września 2010 Udostępnij Napisano 2 Września 2010 Może w dniu otwarcia nie będzie tego problemu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Neverhood Napisano 3 Września 2010 Udostępnij Napisano 3 Września 2010 Dziwne. W gazecie internetowej wspominali ,iż samochodami nielegalnie tam jeżdżą (bez konsekwencji). Musieli postawić szykany, aby się nie rozpędzali... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
evo07 Napisano 3 Września 2010 Udostępnij Napisano 3 Września 2010 jutro tj 4.09 ok godz. 14 pod milenijką ktoś będzie bo coś słyszałem, że wypad na trzebnicę ew zawoja, jakieś podjazdy może zjazdy - może błoto bo ja się dziś swojego pozbyłem z roweru... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chaozz Napisano 3 Września 2010 Udostępnij Napisano 3 Września 2010 jutro tj 4.09 ok godz. 14 pod milenijką ktoś będzie bo coś słyszałem, że wypad na trzebnicę ew zawoja, jakieś podjazdy może zjazdy - może błoto bo ja się dziś swojego pozbyłem z roweru... I CO NIE MA ODZEWU?? Robert wiesz że na ,mnie możesz liczyć! mimo że to mój pomysł!? PS. Trzebnica trasą błotnego maratonu + las bukowy, wszyscy chętni (mixing ty też) mile widziani! Będzie z pewnością dużo błota! Czyli to co tygrysy lubią najbardziej! Do jutra! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
argusiol Napisano 3 Września 2010 Udostępnij Napisano 3 Września 2010 Ja się piszę, ale w późniejszym terminie. Jutro wybywam w Karkonosze. See you Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
evo07 Napisano 4 Września 2010 Udostępnij Napisano 4 Września 2010 Pogoda to suka nie dość że chłodno to jeszcze się zdupiło i deszcz leje qrwa jego mać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazyliszek Napisano 4 Września 2010 Udostępnij Napisano 4 Września 2010 chętnie bym też pojechał ale bez błota akurat tego nie lubię, mój rower zresztą też bo błoto dostaje się między koła a błotniki co powoduje blokowanie się kół i częste przystanki aby te błoto jakoś jakimś kijem wygrzebać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chaozz Napisano 4 Września 2010 Udostępnij Napisano 4 Września 2010 chętnie bym też pojechał ale bez błota akurat tego nie lubię, mój rower zresztą też bo błoto dostaje się między koła a błotniki co powoduje blokowanie się kół i częste przystanki aby te błoto jakoś jakimś kijem wygrzebać Stary błotniki??? no co ty nikt zbędnego bagażu w trasę nie zabiera Mam plana na wypadzik jutro około 14, start tradycyjna milenijka cel chyba Wilczyńskie pagórki, tam jest więcej piachu więc nie będzie dużo błota jeśli się tego boicie Wszyscy chętni mile widziani! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel1315 Napisano 4 Września 2010 Udostępnij Napisano 4 Września 2010 Panowie i Panie. Będę robił małe zakupy u Formickiego poprzez allegro (http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3966420), więc jeśli ktoś będzie chętny, to może zaoszczędzić na wysyłce. Na ewentualne propozycje czekam do jutra do 20. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
evo07 Napisano 4 Września 2010 Udostępnij Napisano 4 Września 2010 Stary błotniki??? no co ty nikt zbędnego bagażu w trasę nie zabiera Mam plana na wypadzik jutro około 14, start tradycyjna milenijka cel chyba Wilczyńskie pagórki, tam jest więcej piachu więc nie będzie dużo błota jeśli się tego boicie Wszyscy chętni mile widziani! to się ciepło ubierz bo ci powiem że nieźle pizga zwłaszcza w mokrych ciuchach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
thrawn Napisano 4 Września 2010 Udostępnij Napisano 4 Września 2010 Kurde panowie właśnie zacząłem koła pompować na jutro żeby się przyłączyć, a tu szprycha pęknięta sobie lata. Załamka. Może ją na jakąś kropelke pokleję czy inny poxipol? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
evo07 Napisano 4 Września 2010 Udostępnij Napisano 4 Września 2010 Kurde panowie właśnie zacząłem koła pompować na jutro żeby się przyłączyć, a tu szprycha pęknięta sobie lata. Załamka. Może ją na jakąś kropelke pokleję czy inny poxipol? qrde jak wróci kolega A...to ci wyliczy naprężenia i pochodne od stojącego koła w pokoju, będziesz wiedział czemu pękło, po za tym bez szprychy można latać ja tak prześmigałem 1/2 zimy więc można - ew lajtuj nie rower tylko ... Trza było nie ruszać Teraz to tylko na ślinę ew pisz na pw do kolegi A jak teraz całkę po złamanej objętości liczyć co by się szprycha zaspawała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
thrawn Napisano 4 Września 2010 Udostępnij Napisano 4 Września 2010 Tyś chudy to i na połowie szprych możesz jezdzic. A co do całki po złamanej objetości to zaraz przyspawam do nypla i będzie. Jakies patyki powsadzam jeszcze jak kiedyś w lesie co rower pod liście zakopałem. Evo07 nie wybierasz sie dziadu na zakupy jakies rowerowe? Dam ci shpryche to mi kupisz 10 na zapas . Bo ja na tym jeździć nie umiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nizm0 Napisano 4 Września 2010 Udostępnij Napisano 4 Września 2010 Jak wstanę wystarczająco wcześnie aby się przyszykować i dojechać to chętnie się zabiorę Mam tylko dwa pytania: na ile km jest planowana podróż i o której chcecie wrócić. Ps. mam nadzieję że nie będzie padać, nie mam jeszcze odpowiedniego ubioru na jazdę po deszczu, a że zmarzluch jestem więc mokro i zimno totalnie nie pasuje. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
evo07 Napisano 5 Września 2010 Udostępnij Napisano 5 Września 2010 pewnikiem ok 17:) wsio zależy co oszołom Chaozz wymyśli sam się zastanawiam czy dam rady po wczoraj co do kilometrażu to obstawiam ok 40km-50km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tajemniczyjogurt Napisano 5 Września 2010 Udostępnij Napisano 5 Września 2010 Wyruszyliście równo o 14? Spóźniłem się 7 minut przez to, że ni zdążyłem wrócić z Brzezinki Średzkiej a może czekałem w złym miejscu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
evo07 Napisano 5 Września 2010 Udostępnij Napisano 5 Września 2010 spx ja się spóźniłem 30min ale znalazłem chłopaków a później zaczęła mi się jazda żołądkowa:wacko: dwa spawy w lesie i chyba przez to chłopaki wrócili ps thx za odwózkę W końcu dawno nie widziany Mix sie pokazał ps2 sorry za opóźnienia na trasie pozdrower Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tajemniczyjogurt Napisano 5 Września 2010 Udostępnij Napisano 5 Września 2010 Ale ja nie wiedziałem którędy jedziecie, może innym razem się uda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chaozz Napisano 5 Września 2010 Udostępnij Napisano 5 Września 2010 Powiem tak: Panie Jogurt jakbyś Pan dał znać że się pojawisz (tak jak Evo) to byśmy z pewnością na ciebie poczekali. Od tego właśnie jest właśnie ten dział forum. Wszyscy jednak starają się działać jakoś incognito, "a jak się uda to pojadę z nimi jak nie to sam..." zamiast się konkretnie zadeklarować! Mi dzisiaj wyszło 70 km może i plan nie został zrealizowany (zmasakrować się na pagórkach w Wilczyńskim lesie) ale chyba jakiś taki leniwy dzień był do tego niedyspozycja Evo i kapeć Mixa dopełniły całości ale i tak nie było źle, w grupie zawsze raźniej!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.