Skocz do zawartości

[Wycieczki] Wrocław zgłoś sie


piotrekpasti

Rekomendowane odpowiedzi

Jak tylko wykuruję nogę, na pewno się zapiszę na któryś z wypadów na Ślężę:(

A poza tym polecam wyjazd do Międzygórza, na masyw Śnieżnika - trasa ok. 100km w jedną stronę (nocowanie raczej musowo, ale zna się dobrą noclegownię), piękne widoki i świetne trasy zjazdowe:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio z Focusem wybralismy sie do Sobotki. Mielismy jechac do Sadkowa, ale tak jakos wyszlo, ze natrafilismy za Smolcem na niebieski szlak rowerowy. A jak szlak to trzeba go obadac :) Skonczylo sie na tym, ze dojechalismy do Sobotki niestety nie bez problemow. Focusowi padla detka, mial na "szczescie" zapasowa, ale ta zapasowa pekla kompletnie podczas pompowania. Byo 6km do Sobotki ... Na szczescie soltys jaiejs wsi przed Sobotka mial latki, wiec jakos dalo rade. Ale pojawil sie problem zdeformowanej opony ... Cudem dojechalismy na tej oponie i latanej detce do Sobotki, tam focus zaopatrzyl sie w nowa opone i detke, a wracalismy glowna trasa. Obaj padalismy w drodze powrotnej. W sumie, az tak zle nie bylo. Wyjechalismy 13, wrocilismy o 20. Lacznie przejechalismy 82km w 4,5H jazdy. Niebieski szlak okazal sie naprawde ciekawy, chociaz nie zbadalismy go do konca bo pozniej skrecilismy w prawo na Radwanice, a szlak kazal nam jechac w lewo, co wg miejscowych nie jest trasa na Sobotke... Osobiscie proponowalbym dojazd do Sulistrowiczek, na tamtejszym kapielsku rozbic sie na polu namiotowym, i zbadac masyw Slezy. Wypad na np. 5 dni :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh nie żebym się chwalil ale w pierwszym dniu użytkowania nowego rowerku zrobilem 78,234 km ;D

 

boje się pomyslec jak będe sie czul jutro ale cóż

wedlug licznika srednia predkosc to 29 km/h ;0) a to chyba dużo i V-max na ledwo co pochylonej prostej 43,2 km/h

 

Jestem nowicjusz w jezdzie rowerowej i potrzebowal bym jakiegoś przewodnika po Masywie Ślęzy :P

Jesli jest ktos chetny to pewnie sie zgadamy co i jak :P;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pocieszyliście mnie :( Jakoś do tej pory wyobrażałam sobie jazde na rowerze w okolicach Wrocka dość marnie i nachodziły mnie koszmary o studiach połączonych z ciągłą tęsknotą za rowerem :( Ale teraz zaczynam mieć nadzieję :)

:)

Jeśli chodzi o tereny do rewerowania, to raczej czeka Cię depresja i choroba nizinna. Jeździć jednak mozna wszędzie :surprised:

Szczerze przyznam się, że śledze ten temat z zainteresowaniem, bo i sam może w najbliższym czasie zamieszkam we Wrocławiu. Jeśli chodzi o cyklozę pociesza mnie tylko, to że ekipa do jazdy jest odpowiednia i bedzie można organizować jakieś wypady.

Pozdrawiam rowerowy Wrocław :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki inhibitor za stronke :) w czwartek raczej pojade :) dookola masywu sleży oficjalna górska trasą :P

 

ktoś chętny ???

 

Mozesz spokojnie na sam szczyt wjechac... Nikt cie nie przegoni... Najlepiej jechac niebieska trasa rowerowa, ktora z grubsza pokrywa sie z czarnym szlakiem turystycznym... W pewnym miejscu krzyzuje sie ona z zoltym szlakiem turystycznym wiodacym na szczyt... To obok takiej budki dla turystow aby odpoczac mogli... Skrecasz w ten zolty i wyjezdzasz tuz obok przekaznika prawie na szczycie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wycieczka na Wielką Sowę

Sobota 22 lipca 2006

 

Dojazd:

Wrocław Główny --> Bardo Śląskie

06:42 --> 08:17 Osobowy(bilet normalny w 2 kl.: 13,10zł)

 

Powrót:

Wałbrzych Miasto --> Wrocław

17:27 --> 19:13 Osobowy(10,50zł)

19:25 --> 21:13 Osobowy(10,50zł)

 

Wszystkie pociągi to elektryczne zespoły trakcyjne, więc będzie można ulokować rowery w którymś z przejść.

 

Trasa:

Bardo-Wojbórz-Czerwieńczyce-Nowa Wieś Kłodzka-Wolibórz-Jugów-Przełęcz Jugowska-Wielka Sowa-Sokolica-Przełęcz Sokółka-Rzeczka-Walim-Olszyniec-Podlesie-Wałbrzych

 

Nawierzchnia:

Większość szosą - wiadomo dojazdy.

Od Przełęczy Jugowskiej do Przełęczy Sokółka szlakami.

W razie nadmiaru sił można jeszcze szlakami coś objechać.

 

Dystans:

Ok 70km

 

Koszt:

W przypadku posiadania ulgi uczniowskiej/studenckiej(37%) 14,87zł

 

Paliwo:

Wedle uznania.

Ja biorę niewiele, 2l wody, ze 2 batony i 2 kanapki.

Wrazie czego są sklepy po drodze.

Jeśli się ktoś zgłosi wezmę aparat.

Jadę bez mapy, zaplanowaną trasę mam wgraną do GPS (eTrex, więc umożliwi trafienie, ale nie przy poważnych zmianach trasy - wtedy potrzebna mapa).

Jak komnuś potrzebna mapa to proszę sobie zabrać.

Plik PLT mogę udostępnić. Można go obejrzeć np w "Nawigator Mapa Polski", czy "Ozi Explorer"(potrzebne mapy).

 

Atrakcje:

Nowo otwarta wieża na Wielkiej Sowie.

Trasa biegnie koło sztolni w Walimiu, jak ktoś nie był można się zatrzymać.

Chyba same Góry Sowie są wystarczająco atrakcyjne, żeby wrócić zadowolonym.

 

Chętnych Zapraszam.

Jeśli nie ma pytań to nawet nie trzeba się zgłaszać, wystarczy przyjechać na dworzec i się jakoś spotkamy w pociągu.

Oczywiście do zgłaszania udziału zachęcam, w grupie jazda będzie ciekawsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wycieczka na Wielką Sowę

Sobota 22 lipca 2006

 

Dojazd:

Wrocław Główny --> Bardo Śląskie

06:42 --> 08:17 Osobowy(bilet normalny w 2 kl.: 13,10zł)

 

Powrót:

Wałbrzych Miasto --> Wrocław

17:27 --> 19:13 Osobowy(10,50zł)

19:25 --> 21:13 Osobowy(10,50zł)

 

Wszystkie pociągi to elektryczne zespoły trakcyjne, więc będzie można ulokować rowery w którymś z przejść.

 

Trasa:

Bardo-Wojbórz-Czerwieńczyce-Nowa Wieś Kłodzka-Wolibórz-Jugów-Przełęcz Jugowska-Wielka Sowa-Sokolica-Przełęcz Sokółka-Rzeczka-Walim-Olszyniec-Podlesie-Wałbrzych

 

Nawierzchnia:

Większość szosą - wiadomo dojazdy.

Od Przełęczy Jugowskiej do Przełęczy Sokółka szlakami.

W razie nadmiaru sił można jeszcze szlakami coś objechać.

 

Dystans:

Ok 70km

 

Koszt:

W przypadku posiadania ulgi uczniowskiej/studenckiej(37%) 14,87zł

 

Paliwo:

Wedle uznania.

Ja biorę niewiele, 2l wody, ze 2 batony i 2 kanapki.

Wrazie czego są sklepy po drodze.

Jeśli się ktoś zgłosi wezmę aparat.

Jadę bez mapy, zaplanowaną trasę mam wgraną do GPS (eTrex, więc umożliwi trafienie, ale nie przy poważnych zmianach trasy - wtedy potrzebna mapa).

Jak komnuś potrzebna mapa to proszę sobie zabrać.

Plik PLT mogę udostępnić. Można go obejrzeć np w "Nawigator Mapa Polski", czy "Ozi Explorer"(potrzebne mapy).

 

Atrakcje:

Nowo otwarta wieża na Wielkiej Sowie.

Trasa biegnie koło sztolni w Walimiu, jak ktoś nie był można się zatrzymać.

Chyba same Góry Sowie są wystarczająco atrakcyjne, żeby wrócić zadowolonym.

 

Chętnych Zapraszam.

Jeśli nie ma pytań to nawet nie trzeba się zgłaszać, wystarczy przyjechać na dworzec i się jakoś spotkamy w pociągu.

Oczywiście do zgłaszania udziału zachęcam, w grupie jazda będzie ciekawsza.

 

 

No trasa bardzo ciekawa ;) Sam kiedys ją pokonałem razem z grupą MTB explorer Wrocław. Z Barda bardzo fajnie jedzie sie niebieskim szlakiem przez góry Bardzkie aż do samej Srebrnej Góry. Potem jechaliśmy niebieskim przez Góry Sowie ale Wielką Sowe omineliśmy szosą przez Walim . Dojechaliśmy do Wałbrzycha miasta i stamtąd pociągiem do Wrocka ( z wyjątykiem mnie bo jeszcze musiałem odwiedzić moje ukochane Szczawno Zdrój ... hehe ) Także trasa bardzo ciekawa i wszystkim bikerom ją polecam . Cjętnie bym sie tam jutro wybrał lecz nie bede mial czasu , za to w niedziele nadrobię . Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, jestem nowy na forum.

Poszukuje kogoś z kim mógłbym pojeździć po wrocku i okolicy. Zarówno w dzień i w nocy. Uwielbiam jazde nocą!

Prosze o kontakt gg 2350590, mail argusiol@o2.pl

Pozdrawiam

Takie ogloszenia to w matrymonialnym mozesz dac ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ehh ja wlasnie wrócilem ze Ślęży i powiem wam z wjazdem to miallem lekkie problemy ale sobie poradzilem ale jasli chodiz o zjazd to DownHill to piękna sprawa :036: a wiecie jakiego farta mialem ?? mam strój trek volksvagen a w sulistorowiczkach zjazd Garbusów jak sie mijalismy to smiesznie bylo;)

 

p/s JEdzie ktoś do Barda na Bike Maraton

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to widzę,ze jak naprawię bike'a to bede miał z kim jeździć w nocy.Jak dla mnie kozak opcja...TEŻ CZASAMI ROBIĘ SOBIE NOCNE WYPADY NA MIASTO.Argusiol ma racje,że Wrocław nocą jest piękny.Sam sie nawet kiedyś wypowiadałem w temacie nocny rower.

 

WROCŁAWSKI NOCNY ROWER MI SIE MARZY...

 

Z tym ogłoszeniem matrymonialnym to mogłeś sobie darować REGMEN.Koleś chce sobie poprostu z kimś normalnym pojeździć.Takich zapalańców co robią nocne wypady na miasto rowerem nie jest zby wielu.Samemu jeździć da się,bo sam tak robię,ale na pewno nie pogardziłbym czyimś towarzystwem.Ten temat własnie jest po to,żeby poznać nowych ludzi z Wrocławia co kochają rowery.Dlatego radziłbym sie wstrzymać z takimi komentarzami,bo są poprostu nie na miejscu.

 

Argusiol jak dobrze pójdzie to się ustawimy na nocną jazdę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shimano!! Pozdrowieniem rowerzystów zaczne. ;) Mieszkam we Wrocku od roku troche sobie jeżdże ale chętnie poznam jakąś fajną traske w okolicy Wrocławia. Nie za dlugą taką na popoludnie po pracy. Sam najchętniej atakuje lasy Rędzina i Osobowic. Pozdrawiam bikerów ze stolicy Dolnego Śląska!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich :D

Ja także wesoło pomykam po ulicach, dzielnicach i okolicach wro :( Polecam wyjazd w stronę żernik a potem do jarnołtowa, za karczmą "Rzym" zjazd przez most nad rzeka bystrzycą i droga przez łąke przez las można trzymac sie rzeczki i dojechać w swietne miejsce w którym mozna sie wykapac - zero ludzi :P))) potem mozna zapedałowac do parku żernickiego i a dalej jak kto woli jechac do ul.lotniczej lub kierowac sie do drogi z lotniska.

Pzdr cieplutko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...