Skocz do zawartości

[Wycieczki] Wrocław zgłoś sie


piotrekpasti

Rekomendowane odpowiedzi

No ja też jestem raczej „nowy”, byłem tylko na jednej wyprawie. Jestem chętny zawsze jak mam czas, dlatego w ten weekend można się mnie spodziewać, napiszcie gdzie i o której dokładnie będziecie startować.

Informacja dla dariusza: ja jeżdżę prawie codziennie wiec jak masz ochotę to można razem pośmigać (od 25km do 50km dystans).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam w weekenda pewnie sie na w-f'ik wybiore ale np. jutro kobieta idzie poszalec z kolezankami i mam wolny wieczor :D

Bede probowal uskutecznic jakies nocne rowerowanie (ale odpadaja miejsca nieoswietlone, bo nie mam nic pozadnego do oswiatlania drogi).

Jesli ktos chetny, to wstepnie ustalam godzine na 20:00, a miejsce na Most Milenijny. Zapraszam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej! a co z weekendowym śmiganiem?? mnie jazda po mieście nie interesuje nawet nocą. Od kilku lat dojeżdżam rowerem do pracy przez miasto, rano jest ciemno i nie widze aż takich wielkich atrakcji w tym...

Nie ma to jak polne leśne trakty pokryte teraz liścmi, i te jesienne widoiki! :)

Przypominam się: sobota po 12 moge jechać!!! Obojętnie gdzie byle jak najkrócej asfaltem!! Pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sie juz pogubilem kto i kiedy moze, a kto nie...

Moze umowimy sie na jutro na godzine np. 12-14 pod Milenijka? Fajnie byloby jakby chetni napisali propozycje trasy - wybierze sie ta najbardziej optymalna...

Moja propozycja - tradycyjnie do Czernicy walami nad Odra, pozniej przejazd/przejscie mostem kolejowym na drugi brzeg, nastepnie lasami do Tresna, krotki odcinek asfaltu z zerowym ruchem kolowym do radwanic i powrot walami pod Milenijke...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z uwagi na aurę wolałbym na szoskę wyskoczyć prawdę powiedziawszy, wyszłoby tak z 70km, spokojnie, jak na październik przystało :) Ale jak wolicie w teren to spoko, przejadę się z wami :D (no chyba że się rozpada).

 

Chociaż w sumie tam gdzie mamy jechać to błota nie ma a na szoskę i tak jutro się umówiłem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, czy w ten weekend jest może jakiś wyjazd – jestem chętny, ale nie znam żadnych szlaków rowerowych w okolicy Wrocławia. Znaczy szlakiem jakimś jechałem ale jakoś nie pamiętam gdzie to było bo wszystko wyglądało tak samo - jak zaorane pole :D .

 

Z wielką przyjemnością bym pojechał! Tylko że w tym momencie nie jestem w 100% pewny czy będe miał wolny czas...:)

Jeśli znajdą się chętni na jutro, ewentualnie niedziele, coś ustalą (miejsce spotkania, trasa, godzina startu) a ja wygospodaruje czas to będe!! :) Jeśli do wyznaczonej godziny startu mnie jednak nie będzie to nie czekajcie... Ruszajcie bo dzień coraz krótszy, szkoda czasu na stanie!!! :D

Pozdrawiam rowerowców z Wrocławia!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mogę jechać na Ślęże (dojazd rowerem), albo zdobyć szczyt jakiejś innej górki (pewnie pociągiem trzeba dojechać).

 

Czy jest ktoś chętny prócz Chaozza (nie wiem jak to się odmienia :D ), który i tak nie jest zdecydowany na 100% (jak tu się umówić). Ja mogę jechąć we dwóch ale układ że ja czekam a ktoś się zjawi albo nie mnie nie bawi. :)

 

Jak nikt się nie znajdzie na wyjazd w góry to mam nadzieje że będą chętni na okolice Wrocławia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle czasu żeby w góry jechać to ja nie mam... Ale na rowerek dzisiaj pójde!!

Jak chcesz to będe prawdopodobnie o 12 może troszke póżniej pod milenijką i planuje na Oborniki-Wilczyn zaatakować. Podaje nr telefonu dla ewentualnych chętnych bo póżniej nie będe miał dostępu do neta!

664931161 To do zobaczenia!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...