Skocz do zawartości

[Wycieczki] Wrocław zgłoś sie


piotrekpasti

Rekomendowane odpowiedzi

Startujemy dziś z Chaozzem do Lasów Wilczańskich (na zachód od Wiszni Małej).

Zapraszamy.

Start: 11.11.2006 godz. 11.00

Miejsce: pod Mostem Milenijnym od strony Osobowic

Dystans: spontan, do lasu jest zaledwie 15km, wiec poszalejemy i pewnie uderzymy jeszcze w stronę Trzebnicy, lub Brzegu Dolnego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja w sobote sie na narty wybieram...

Obawiam sie, ze na Sniezniku tez mozesz snieg zastac... Kilka dni temu w tamtym rejonie bylo tak:

 

.... i o to chodzi, pierwszy mój wyjad rowerem na śnieg

później będą wypady z samego rana na czarną górę .. mozna wjechać wyciagiem i zjachać nartostrada - ale tylko rano gdy nie ma narciarzy

mam nadzieję przekręcić swojego maxa z czarnej góry 87,5 km/h (po trawie) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

później będą wypady z samego rana na czarną górę .. mozna wjechać wyciagiem i zjachać nartostrada - ale tylko rano gdy nie ma narciarzy

 

Nie da rady... Do 15 grudnia wyciag jest nieczynny... A pozniej jest tam snieg i pelno narciarzy... I nie ma szans wjechac wyciagiem bez nich... Wyciag startuje o 9:30 i odrazu jest mnostwo narciarzy na stoku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da rady... Do 15 grudnia wyciag jest nieczynny... A pozniej jest tam snieg i pelno narciarzy... I nie ma szans wjechac wyciagiem bez nich... Wyciag startuje o 9:30 i odrazu jest mnostwo narciarzy na stoku...

 

w tamtym roku dowiadywałem sie i istniała taka mozliwość - ale tylko z samego rana mozliwe że chodziło o 9:30 i gdy jest mało ludzi na stoku

 

wypad na Śnieżnik się udał, tylko śniegu nie było,leżał tylko miejscami...

 

c53938460b34917am.jpgśnieżnik - widik na Czarna Górę 2a953944aaa661adm.jpg a602a164300752cbm.jpg

 

obadalismy fajny szlak z karkołomnym zjazdem szkla niebieski do Kletna, była zwózka drewna i szlak jest ostro poryty a przz to extremalnie trudny

7702e29478197f5am.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Wiem że nie jestem jedynym roweromaniakiem który jeszcze jeżdzi, może coś razem pośmigamy jak latem??? Tylu było chętnych a teraz nikt się nie odzywa...tylko puste posty na forum nabijają...

 

ja chętnie sie pisze na wyjazd np. na Ślężę, Wielka Sowę czy inną górę np. w okresie miedzyświatecznym

jezeli jesteś zaintereowany, daj znać - uprzedzam tylko, że nie podjeżdzam, a wprowadzam rower lub wjeżdzam wyciągiem

za to z góry w dół mocno cisnę w pedały

uhuhhhuuuuu (jak to zwykł mówić tygrysek)

termin i inne szczegóły do uzgodnienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

pomyslalem o slezy dokladnie w tym samym aspekcie :unsure: chociaz.. jesli trzymac sie utwardzonych dróg to nie powinno być tak tragicznie.

 

na razie czekam na ostatnie części. i zaczynam jeździć bo już mnie nosi %)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Rzeczywiscie dzis byl niezly wiatr. Doswiadczylem go niestety tylko jako pieszy, bo ostatnie codzienne smiganie poznymi wieczorami doprowadzilo mnie do podziebienia. Wole wziac kilka pigulek i przeczekac jeden dzien, a na swieta znowu sobie posmigac.

 

Pozdrawiam bikerow z Wrocka!

 

P.S. Sezon juz rozpoczety na dobre. Mialem przedwczoraj inauguracyjna glebe. Jak zwykle jakis malo rozgarniety kierowca wymusil pierszenstwo po czym zwial zanim sie zebralem. Skonczylo sie na dosc niegroznej (dla mnie) glebie, przetartym siodelku, poobdzieranym rogu i lekko obtluczonym laptopie. sh*t happens. Przynajmniej ludzie na przystanku mieli widowisko... Mam nadzieje, ze to pierwsza i ostatnia gleba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po dłuższej przerwie.

Po awarii 18.02 miałem przerwę techniczną aż do końcówki marca.

Od kilku dni przyzwyczajam się na powrót do siodełka.

W międzyczasie oczywiście nie obijałem się i żeby nie było drastycznego spadku formy biegałem 2-3 razy w tygodniu po 12-15km.

 

Rzeczywiście nieźle dziś wiało, ale po 18 już było super.

Taka cisza, że 35-40km/h przez ponad godzinę nie było problemem.

Na rozgrzewkę było tylko 60km, ale do maja stopniowo będzie trzeba się rozkręcić.

Pogoda idealna do jeżdżenia, bo nie jest za ciepło.

Nawet pić się nie chciało, a 2l wypiłem bo testowałem kupiony rano plecak z bukłakiem.

 

Natomiast pisać się pewnie nikomu nie chce przez ciągłe problemy techniczne.

Od dłuższego czasu są problemy z działaniem forum, a znikające posty jakoś nie zachęcają do pisania wszystkiego drugi raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ;)

 

Skoro mówicie, że sezon już rozpoczęty to ja mam w takim razie pytanie... Czy znajdą się chętni żeby we wtorek pojechać na Ślęże? Niestety wcześniej nie dam rady, ponieważ rodzina chce mnie widzieć przynajmniej raz w roku.

 

wtorek 10.04

godzina: rano - do ustalenia

ustawka: może być pętla tramwajowa na oporowie

dystans: ok 130 km

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś mamy piątek do wtorku jeszcze dużo może się zmienić. Długoterminowe prognozy pogody mają w sobie coś z wróżenia z fusów. Zresztą zachmurzenie mi nie przeszkadza ważne zeby nie padało przez cała drogę :D Pytanie czy w ogóle sa osoby które mają wolny wtorek?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gość_Virus333_*

tez wlasnie wrocilem - ladnie wieje :blink: prawdziwy tening gdy przy max nakladzie sily wyciagalem 20kmph :P za to drga powrotna byla juz o wiele przyjemniejsza :mellow:

wtorek? jezeli bedzie ladnie cieplo to moze szose wyciagne :D bo nie mam stroju do jazdy w chlodzie :blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...