Skocz do zawartości

[Wycieczki] Wrocław zgłoś sie


piotrekpasti

Rekomendowane odpowiedzi

Ooo wrociles :> a nie zrobily Ci sie skosne oczy od tego spogladania na zoltych ludzikow? Moze zamiast barbarzynskiej, porannej jazdy cos pokrecic po zmroku? Zalozylbys jakies swiecidelko na kierownice i jesli masz jakas opanowana trase to mozna machnac kilkanascie/dziesiat km.

 

Pozdrawiam

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech...takie historie się nie zdarzają.Jadąc na urlop chciałem skrócić drogę,zakopawszy samochód w polu,rowerem pojechałem po pomoc.Po sprowadzeniu ciągnika, rzuciłem rower w trawę.Po całej akcji Pan operator cofając najechał na niewidoczny w wysokiej trawie rower.Poszła rama,korba,koło tył może uda się uratować.Nie wiem jak amorek który też został naduszony ogromnym kółkiem.Tarcza też do wywalenia jak i tylna przerzutka.Najgorsze jest to że przez dwa tygodnie musiałem się poruszać miejską Gazelką z ogromną kanapą i wąskimi oponami.A miało być tak pięknie.Cóż jest powód do składania czegoś nowego.Na pewno już nie tak drogiego. :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Marek Zimiński

Byłem dzisiaj nieświadomym świadkiem kradzieży roweru pod Renomą (niestety, dopiero po fakcie dowiedziałem się, że była to kradzież).

W każdym razie, podaję rysopisy złodziei. Było ich dwóch, wiek: 15-20 lat.

Jeden niski i można powiedzieć krępy, włosy krótko obcięte, blond (nawet trochę wpadający w rudy), karnacja dość ciemna jak na blondyna. Drugi, wyższy od swojego koleżki, 170-180cm, szczupły, włosy ciemne, krócej obcięte po bokach.

Może to ci sami, których powstrzymał evo07.

Jeśli ktoś zobaczy takich typów, kręcących się koło rowerów, może śmiało walić w mordę, a potem pytać.

Może czyta to teraz któryś z nich. Nie ciesz się, dosięgnie cię rowerowa ręka sprawiedliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kłaniam się,

 

Przebywam służbowo w pięknym Wrocławiu i zabrałem ze sobą rower.

Niezaprzeczalnie Wrocław to piękne miasto, jednak brakuje mi przewodnika i nie mogę odkryć wszystkich jego piękności.

Czy podjął by się ktoś roli przewodnika ?? :teehee:

Typowa spokojna jazda, robienie fotek itp. Chciałbym zobaczyć wszystko co najlepsze we Wrocławiu.

Czas mam wtorek i czwartek od 16:00

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Na wzgórkach całkiem fajnie, ale żeśmy się zgubiły, a ja już do mojej szacownej koleżanki cierpliwości nie miałam i uznałam, że czas do domu. Gdyby się dostosowała i jechała, jak ja mówiłam, to byśmy dojechały do Ziębic, ale ona uznała, że poprowadzi i pokierowała tak, że dojechałyśmy do Strzelina.

 

Tak czy siak już wolę sama jeździć niż z takimi, co to roweru używają tylko jako środek lokomocji do i z pracy.

 

A jak Wam się trip udał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...