Skocz do zawartości

[Wycieczki] Wrocław zgłoś sie


piotrekpasti

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli w ogóle to około 9:00, ale pewność będę miał dziś o +- północy... Dam znać :)

 

heh, dziś też w pewnym momencie (tak ok. 13) zacząłem się zastanawiać nad pożegnalnym zrobieniem trasy do Czernicy ale przełożyłem to na jutro. Tylko planuję tempo spacerowe, z dużą liczbą fotostopów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli Twoje plany i zamierzenia się powiodły? :)

 

a) tak, zaczynam 1 września..

b ) od 1 czerwca ma być zamknięte wejście na wyspę na parę lat z powodu remontu jazu i śluzy. A po remoncie ma być zablokowane przejście przez śluzę po drugiej stronie wyspy :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jutro ustalcie godzinę i miejsce, ja o 8:00 będe wiedział, czy dam radę... Jeśli Czernica, to proponuję zbiórkę przy kładce za ZOO... Ps. czy będę, czy nie będę, to o 12:30 muszę być w domu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jutro ustalcie godzinę i miejsce, ja o 8:00 będe wiedział, czy dam radę... Jeśli Czernica, to proponuję zbiórkę przy kładce za ZOO... Ps. czy będę, czy nie będę, to o 12:30 muszę być w domu...

 

o 1230 i to w niedziele to ja najprawdopodobniej dopiero będę się przeciągał w łóżeczku ;-)

a serio - śmierć budzikom i telefonom, dziś miałem pobudkę telefoniczną o 7 nad ranem i muszę kiedyś wreszcie odespać cały tydzień..

A Wrocław i okolice zamierzam odwiedzać jeszcze od czasu do czasu, więc zloty będą dobrym pretekstem na to :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja godzinkę temu wróciłem :) Ale krótki był wypad, tylko 26 km, gatki się zbiegły w praniu i ocierały tu i tam :icon_cool:

 

ja wróciłem przed chwilą, trochę ponad 42km, tempo spacerowe - most Zwierzyniecki, Wyspa Opatowicka, Tresno, wzdłuż Odry polami, lasami, łąkami i ścieżkami z wysokimi pokrzywami do wieży w Utracie (gdzie Koło Gospodyń Wiejskich w Kotowicach sprzedawało pyszny placek z truskawkami), następnie przez most kolejowy do Czernicy, w Jeszkowicach nawet do sklepu nie zajrzałem objedzony plackiem (koś wie coś o jakimś włoskim barze w Jeszkowicach? Rowerzyści spotkani na moście bardzo polecali), śluzą Janowice na wyspę, Bajkał , Łany i powrót na most Zwierzyniecki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja polecę w sierpniu maliny ze śmietaną, ob babci na ulicy Opatowickiej, tuż za śluzą :)

 

A co do włoskiej restauracji w Jeszkowicach, to nic o tym nie wiem. Jest tam grill bar i to całkiem niezły, bo mięsiwo tak po domowemu robione, na syto :)

 

Masz focie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też dzisiaj troszkę pojeździłem...

Cycling Workout | Endomondo

Mimo złamanej szprychy która wczoraj zawróciła mnie z trasy, dzisiaj udało się pozwiedzać okolice.

Pogoda nie pozwoliła na bezczynne ślęczenie przed kompem! (nawet Diablo 3 został pokonany :) ).Widoki są niekiedy przednie a i tempo dziś niezgorsze (średnia była powyżej 20 tylko mój gps nie pałzuje jak stoje :) )

Gór niestety nie było ale zdarzyło się troszkę pod górkę popedałować a jak w górę to i w dół, czyli tak jak lubię!

Peace!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mistrzu, ja bym się chciał z Tobą tego lata jeszcze relaxxowo przejechać tam gdzie sie zgubiliśmy nad Odrą i przechodziliśmy przez kanał, a ścieżka była 25 obok :D

Taaa już po kolana w wodzie stałem :)

Można by, tylko tam ostatnio tłumy walą, a u mnie pojęcie relaxu wygląda troszkę odmiennie (czyt. mój poprzedni post)

Rozumiem że chodzi o Twój relaksik??

Z tobą Kuba nawet całą drogę mogę nieść swoją SCALICJĘ!! :D

Mówisz kiedy i jedziemy!! No jak kółko zrobię i oby nie w niedziele (pracuję) chyba że tak około 14!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

Z tobą Kuba nawet całą drogę mogę nieść swoją SCALICJĘ!! :D

(...)

No już nie mów, że mam taką średnią podróżną, że z buta trzeba iść ze mną :D :D :D

 

Jeśli tam sporo tłumów, to pomyślimy, ale tak czy inaczej - optuję za sobotą za tydzień :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No już nie mów, że mam taką średnią podróżną, że z buta trzeba iść ze mną :D :D :D

 

Jeśli tam sporo tłumów, to pomyślimy, ale tak czy inaczej - optuję za sobotą za tydzień :)

Nie chodziło mi o tempo tylko o towarzystwo!

Tak więc umowa stoi! Pilon & chaozz za tydzień w sobotę w południe na środku drogi z osiodłanymi rowerami ruszają na podbój prerii!!

( o ile moja kobyłka będzie miała całe tylne kółko)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bajkał dziś był bardzo popularny,dużo ludzi na rurkach .Sam miło wpikowałem się w bagniastą koleinę po offroadowcach.Efekt wizualny piorunujący.podczas powrotu przez całe miasto pełne "niedzielnych" spacerowiczów ..Ave Satan !!!!

Ps.

Pięknie się prezentowała grafitowa maź na moim ciele i rurkach ;) Moja lepsza połówka przeprasza gościa w brązowej koszulce i czarnym kasku,że troszkę go zestresowała,jednak woli jazdę rekraacyjną po płaskim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja polecę w sierpniu maliny ze śmietaną, ob babci na ulicy Opatowickiej, tuż za śluzą :)

 

A co do włoskiej restauracji w Jeszkowicach, to nic o tym nie wiem. Jest tam grill bar i to całkiem niezły, bo mięsiwo tak po domowemu robione, na syto :)

 

Masz focie?

 

hehe, wątek nam się kulinarny zaczął robić ;-)

focie mam, ale że jestem na etapie fascynacji ;-) RAW-ami, NEF-ami, HDR-ami i panoramami, to dziś nie zdążę wrzucić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość spamcop

Hej, szukam chętnych na odrobine dłuższa wyprawę w długi weekend 7-10 czerwca, z Wrocławia do Sławy nad jezioro.

 

Trasa http://bike.pop.pl/2...oclaw-ok-300km/ po ok 150km w kazda stronę.

Spanie w fajnym osrodku nad jeziorem http://www.lesnedomk...ria/list/2.html (lesne domki)

 

Nad jeziorem wiele rozrywek jachty, kajaki, rowery (!!) wodne itp.

No i mozna obejrzec w przyjaznym klimacie np mecz otwarcia euro.

 

Pomyslalem ze zapytac nic nie kosztuje ;)

 

pozdrawiam

Sławek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jak tam szprycha? :) Jutro? 10:00? Tylko gdzie i dokąd? :)

ok maszyna gotowa!!

start: 10 rano

Miejsce: plac Kromera stacja benzynowa

cel: to się zobaczy ale chciałbym uderzyć jak najbardziej w teren. Oborniki, Trzebnica??

dystans: 50 + :devil:

Jak mawia Titus z Acidów "PASUJE?!!!"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PASUJE, jeno ja o 13:00 w domu chciałbym być... Celowałem raczej w 40-50 :( Więc ten plusik za 50tką to chyba taki niezbyt duży :( A nie chce Ci psuć szyków... Ramydade?

....no cóż jako że ja mogę przeznaczyć na rower tylko jeden dzień w tygodniu, raczej nie ograniczam się do spacerków po wałach. Nie dasz rady wygospodarować więcej czasu?? Pokazałbym Ci co nieco z północnych okolic wro. Pewnie przydałby Ci się jakiś trening przed kolejnym mini zlotem a gwarantuję że tam dokąd chcę jechać można nawet w 3 godziny nie dojechać a warto!...

Ale trudno najwyżej odwalimy jakąś chałturę kulturalno-towarzyską przy akompaniamencie rowerowego sprzętu :)

Jak mawiają czasem trzeba być jak Cygan: dla towarzystwa trzeba dać się powiesić :D

Jutro na miejscu się coś wymyśli.

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...