mibas Napisano 26 Maja 2012 Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 Jeśli w ogóle to około 9:00, ale pewność będę miał dziś o +- północy... Dam znać heh, dziś też w pewnym momencie (tak ok. 13) zacząłem się zastanawiać nad pożegnalnym zrobieniem trasy do Czernicy ale przełożyłem to na jutro. Tylko planuję tempo spacerowe, z dużą liczbą fotostopów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pilon Napisano 26 Maja 2012 Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 (...) pożegnalnym (...) Czyli Twoje plany i zamierzenia się powiodły? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mibas Napisano 26 Maja 2012 Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 Czyli Twoje plany i zamierzenia się powiodły? a) tak, zaczynam 1 września.. b ) od 1 czerwca ma być zamknięte wejście na wyspę na parę lat z powodu remontu jazu i śluzy. A po remoncie ma być zablokowane przejście przez śluzę po drugiej stronie wyspy :-( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pilon Napisano 26 Maja 2012 Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 a) serdeczne gratulacje i oby się wiodło b ) słyszałem o tym zimą, ale zapomniałem o terminie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
evo07 Napisano 26 Maja 2012 Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 Michał? Ale na spoty się czasem pojawisz?? Bo krakusy to hutasy:D nie obrażając nikogo;) i gratki kolego:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pilon Napisano 26 Maja 2012 Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 Na jutro ustalcie godzinę i miejsce, ja o 8:00 będe wiedział, czy dam radę... Jeśli Czernica, to proponuję zbiórkę przy kładce za ZOO... Ps. czy będę, czy nie będę, to o 12:30 muszę być w domu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mibas Napisano 26 Maja 2012 Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 Na jutro ustalcie godzinę i miejsce, ja o 8:00 będe wiedział, czy dam radę... Jeśli Czernica, to proponuję zbiórkę przy kładce za ZOO... Ps. czy będę, czy nie będę, to o 12:30 muszę być w domu... o 1230 i to w niedziele to ja najprawdopodobniej dopiero będę się przeciągał w łóżeczku ;-) a serio - śmierć budzikom i telefonom, dziś miałem pobudkę telefoniczną o 7 nad ranem i muszę kiedyś wreszcie odespać cały tydzień.. A Wrocław i okolice zamierzam odwiedzać jeszcze od czasu do czasu, więc zloty będą dobrym pretekstem na to :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pilon Napisano 27 Maja 2012 Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 A mnie się chyba wszystko uda i około 9:30 będę za zoo OKOŁO, niestety, bo jeszcze parę spraw muszę załatwić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olo85 Napisano 27 Maja 2012 Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 Ja dopiero co z wyrka wstałem:/ jedzie może ktoś, gdzieś po południu?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pilon Napisano 27 Maja 2012 Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 No ja godzinkę temu wróciłem Ale krótki był wypad, tylko 26 km, gatki się zbiegły w praniu i ocierały tu i tam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mibas Napisano 27 Maja 2012 Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 No ja godzinkę temu wróciłem Ale krótki był wypad, tylko 26 km, gatki się zbiegły w praniu i ocierały tu i tam ja wróciłem przed chwilą, trochę ponad 42km, tempo spacerowe - most Zwierzyniecki, Wyspa Opatowicka, Tresno, wzdłuż Odry polami, lasami, łąkami i ścieżkami z wysokimi pokrzywami do wieży w Utracie (gdzie Koło Gospodyń Wiejskich w Kotowicach sprzedawało pyszny placek z truskawkami), następnie przez most kolejowy do Czernicy, w Jeszkowicach nawet do sklepu nie zajrzałem objedzony plackiem (koś wie coś o jakimś włoskim barze w Jeszkowicach? Rowerzyści spotkani na moście bardzo polecali), śluzą Janowice na wyspę, Bajkał , Łany i powrót na most Zwierzyniecki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pilon Napisano 27 Maja 2012 Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 To ja polecę w sierpniu maliny ze śmietaną, ob babci na ulicy Opatowickiej, tuż za śluzą A co do włoskiej restauracji w Jeszkowicach, to nic o tym nie wiem. Jest tam grill bar i to całkiem niezły, bo mięsiwo tak po domowemu robione, na syto Masz focie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chaozz Napisano 27 Maja 2012 Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 Ja też dzisiaj troszkę pojeździłem... Cycling Workout | Endomondo Mimo złamanej szprychy która wczoraj zawróciła mnie z trasy, dzisiaj udało się pozwiedzać okolice. Pogoda nie pozwoliła na bezczynne ślęczenie przed kompem! (nawet Diablo 3 został pokonany ).Widoki są niekiedy przednie a i tempo dziś niezgorsze (średnia była powyżej 20 tylko mój gps nie pałzuje jak stoje ) Gór niestety nie było ale zdarzyło się troszkę pod górkę popedałować a jak w górę to i w dół, czyli tak jak lubię! Peace! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pilon Napisano 27 Maja 2012 Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 Mistrzu, ja bym się chciał z Tobą tego lata jeszcze relaxxowo przejechać tam gdzie sie zgubiliśmy nad Odrą i przechodziliśmy przez kanał, a ścieżka była 25 obok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chaozz Napisano 27 Maja 2012 Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 Mistrzu, ja bym się chciał z Tobą tego lata jeszcze relaxxowo przejechać tam gdzie sie zgubiliśmy nad Odrą i przechodziliśmy przez kanał, a ścieżka była 25 obok Taaa już po kolana w wodzie stałem Można by, tylko tam ostatnio tłumy walą, a u mnie pojęcie relaxu wygląda troszkę odmiennie (czyt. mój poprzedni post) Rozumiem że chodzi o Twój relaksik?? Z tobą Kuba nawet całą drogę mogę nieść swoją SCALICJĘ!! Mówisz kiedy i jedziemy!! No jak kółko zrobię i oby nie w niedziele (pracuję) chyba że tak około 14! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pilon Napisano 27 Maja 2012 Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 (...) Z tobą Kuba nawet całą drogę mogę nieść swoją SCALICJĘ!! (...) No już nie mów, że mam taką średnią podróżną, że z buta trzeba iść ze mną :D Jeśli tam sporo tłumów, to pomyślimy, ale tak czy inaczej - optuję za sobotą za tydzień Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chaozz Napisano 27 Maja 2012 Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 No już nie mów, że mam taką średnią podróżną, że z buta trzeba iść ze mną :D Jeśli tam sporo tłumów, to pomyślimy, ale tak czy inaczej - optuję za sobotą za tydzień Nie chodziło mi o tempo tylko o towarzystwo! Tak więc umowa stoi! Pilon & chaozz za tydzień w sobotę w południe na środku drogi z osiodłanymi rowerami ruszają na podbój prerii!! ( o ile moja kobyłka będzie miała całe tylne kółko) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pilon Napisano 27 Maja 2012 Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 No ja wiem, wiem, że nie o tempo, żartowałem A na serio - miłe to słowa Doprecyzujemy się w piątek zapewne Szacun! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Voivod Napisano 27 Maja 2012 Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 Bajkał dziś był bardzo popularny,dużo ludzi na rurkach .Sam miło wpikowałem się w bagniastą koleinę po offroadowcach.Efekt wizualny piorunujący.podczas powrotu przez całe miasto pełne "niedzielnych" spacerowiczów ..Ave Satan !!!! Ps. Pięknie się prezentowała grafitowa maź na moim ciele i rurkach Moja lepsza połówka przeprasza gościa w brązowej koszulce i czarnym kasku,że troszkę go zestresowała,jednak woli jazdę rekraacyjną po płaskim Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mibas Napisano 27 Maja 2012 Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 To ja polecę w sierpniu maliny ze śmietaną, ob babci na ulicy Opatowickiej, tuż za śluzą A co do włoskiej restauracji w Jeszkowicach, to nic o tym nie wiem. Jest tam grill bar i to całkiem niezły, bo mięsiwo tak po domowemu robione, na syto Masz focie? hehe, wątek nam się kulinarny zaczął robić ;-) focie mam, ale że jestem na etapie fascynacji ;-) RAW-ami, NEF-ami, HDR-ami i panoramami, to dziś nie zdążę wrzucić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość spamcop Napisano 30 Maja 2012 Udostępnij Napisano 30 Maja 2012 Hej, szukam chętnych na odrobine dłuższa wyprawę w długi weekend 7-10 czerwca, z Wrocławia do Sławy nad jezioro. Trasa http://bike.pop.pl/2...oclaw-ok-300km/ po ok 150km w kazda stronę. Spanie w fajnym osrodku nad jeziorem http://www.lesnedomk...ria/list/2.html (lesne domki) Nad jeziorem wiele rozrywek jachty, kajaki, rowery (!!) wodne itp. No i mozna obejrzec w przyjaznym klimacie np mecz otwarcia euro. Pomyslalem ze zapytac nic nie kosztuje pozdrawiam Sławek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pilon Napisano 1 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2012 Nie chodziło mi o tempo tylko o towarzystwo! Tak więc umowa stoi! Pilon & chaozz za tydzień w sobotę (...) I jak tam szprycha? Jutro? 10:00? Tylko gdzie i dokąd? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chaozz Napisano 1 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2012 I jak tam szprycha? Jutro? 10:00? Tylko gdzie i dokąd? ok maszyna gotowa!! start: 10 rano Miejsce: plac Kromera stacja benzynowa cel: to się zobaczy ale chciałbym uderzyć jak najbardziej w teren. Oborniki, Trzebnica?? dystans: 50 + Jak mawia Titus z Acidów "PASUJE?!!!" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pilon Napisano 1 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2012 PASUJE, jeno ja o 13:00 w domu chciałbym być... Celowałem raczej w 40-50 Więc ten plusik za 50tką to chyba taki niezbyt duży A nie chce Ci psuć szyków... Ramydade? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chaozz Napisano 1 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2012 PASUJE, jeno ja o 13:00 w domu chciałbym być... Celowałem raczej w 40-50 Więc ten plusik za 50tką to chyba taki niezbyt duży A nie chce Ci psuć szyków... Ramydade? ....no cóż jako że ja mogę przeznaczyć na rower tylko jeden dzień w tygodniu, raczej nie ograniczam się do spacerków po wałach. Nie dasz rady wygospodarować więcej czasu?? Pokazałbym Ci co nieco z północnych okolic wro. Pewnie przydałby Ci się jakiś trening przed kolejnym mini zlotem a gwarantuję że tam dokąd chcę jechać można nawet w 3 godziny nie dojechać a warto!... Ale trudno najwyżej odwalimy jakąś chałturę kulturalno-towarzyską przy akompaniamencie rowerowego sprzętu Jak mawiają czasem trzeba być jak Cygan: dla towarzystwa trzeba dać się powiesić Jutro na miejscu się coś wymyśli. PZDR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.