Skocz do zawartości

[Wycieczki] Wrocław zgłoś sie


piotrekpasti

Rekomendowane odpowiedzi

Widzę, że ostatnio coś podupadło to nasze forum wrocławskie, dużo osób pisze, a jak przychodzi do jazdy to nie ma komu - szkoda. Ale ja nie o tym.

W związku z brakiem chętnych na jakikolwiek wyjazd pojechaliśmy z Asią (polanegri) na weekend w Karkonosze. Wycieczka trochę krótka, acz bardzo intensywna :icon_mrgreen:

 

Dla zainteresowanych mały filmik z naszych dokonań:

http://www.youtube.com/watch?v=b9sirOkuVcg

 

Asia podjechała Przełęcz Karkonoską - najtrudniejszy podjazd w Polsce bez postojów na odpoczynek! Sądzę, że niektórzy faceci z tego forum mieli by z tym problemy. Najlepszą pochwałą może być to, że jadąc dużo z tyłu usłyszałem od turystów schodzących w dół, że jak przyspieszę, to "go" dogonię :icon_wink:

Dzięki za wyjazd, było super!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że ostatnio coś podupadło to nasze forum wrocławskie, dużo osób pisze, a jak przychodzi do jazdy to nie ma komu - szkoda. Ale ja nie o tym.

W związku z brakiem chętnych na jakikolwiek wyjazd pojechaliśmy z Asią (polanegri) na weekend w Karkonosze. Wycieczka trochę krótka, acz bardzo intensywna :icon_mrgreen:

 

Dla zainteresowanych mały filmik z naszych dokonań:

http://www.youtube.com/watch?v=b9sirOkuVcg

 

Asia podjechała Przełęcz Karkonoską - najtrudniejszy podjazd w Polsce bez postojów na odpoczynek! Sądzę, że niektórzy faceci z tego forum mieli by z tym problemy. Najlepszą pochwałą może być to, że jadąc dużo z tyłu usłyszałem od turystów schodzących w dół, że jak przyspieszę, to "go" dogonię :icon_wink:

Dzięki za wyjazd, było super!

 

 

:)

Tak wyjazd max udany i intensywny.

 

Na Śnieżkę wyruszyliśmy w sobotę z samego rana po 5ej.

Udało się bez problemu wjechać do parku narodowego, koło budki strażnika bo go jeszcze nie było :)

A jak wracaliśmy to nie planowaliśmy przepraszać za naruszenie prawa i szybko przejechaliśmy obok, jak ktoś chciał to mógł nas gonić :)

W drodze na szczyt nie spotkaliśmy żadnego turysty ani strażnika.

Na zjeździe mijał nas samochód chyba GOPR-u, ale przejechał obok nas bez reakcji.

Spotkaliśmy jednego turystę, już na samej końcówce zjazdu.

Było cicho i spokojnie. Pogoda w sumie ok, na Śnieżce było 7,4 st.

 

Polecam naleśniki w schronisku Odrodzenie na Przełęczy Karkonoskiej - pyszota :)

 

Wypad w Karkonosze był rewelacyjnym zwieńczeniem mojego urlopu,

Dzięki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)

Tak wyjazd max udany i intensywny.

 

Na Śnieżkę wyruszyliśmy w sobotę z samego rana po 5ej.

Udało się bez problemu wjechać do parku narodowego, koło budki strażnika bo go jeszcze nie było :)

A jak wracaliśmy to nie planowaliśmy przepraszać za naruszenie prawa i szybko przejechaliśmy obok, jak ktoś chciał to mógł nas gonić :)

W drodze na szczyt nie spotkaliśmy żadnego turysty ani strażnika.

Na zjeździe mijał nas samochód chyba GOPR-u, ale przejechał obok nas bez reakcji.

Spotkaliśmy jednego turystę, już na samej końcówce zjazdu.

Było cicho i spokojnie. Pogoda w sumie ok, na Śnieżce było 7,4 st.

 

Polecam naleśniki w schronisku Odrodzenie na Przełęczy Karkonoskiej - pyszota :)

 

Wypad w Karkonosze był rewelacyjnym zwieńczeniem mojego urlopu,

Dzięki :)

 

 

Racja, nalesiory mmmm, MEGA!! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tej porze strażnicy jeszcze śpią - ruszają na szlaki razem z większością turystów, czyli po śniadaniu. :)

Jaki jest stan asfaltu na podjeździe na Przełęcz Karkonoską? Pamiętam, że parę lat temu były tam niezłe dziury i buły powstałe dzięki korzeniom pod asfaltem, więc nie dało się pojechać więcej niż 90 km/h. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tej porze strażnicy jeszcze śpią - ruszają na szlaki razem z większością turystów, czyli po śniadaniu. :)

Jaki jest stan asfaltu na podjeździe na Przełęcz Karkonoską? Pamiętam, że parę lat temu były tam niezłe dziury i buły powstałe dzięki korzeniom pod asfaltem, więc nie dało się pojechać więcej niż 90 km/h. ;)

 

 

 

Powiem szczerze, że spodziewałam się gorszej nawierzchni. Fakt faktem, podczas zjazdu trzeba było bardziej uważać bo te "buły" były niewidoczne, a w ostatniej chwili przy dużej prędkości może być średnio :)

 

Bardzo podobały mi się ciekawe i mobilizujące napisy na asflacie :) były pomocne przy długim i ciężkim podjeździe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

hej,

poszukuję chętnych, którzy zmierzą się z objazdem trasy BM Bielawa--czyli Wielka Sowa i okolice...

nie mam niestety auta...więc pozostaje pkp lub pks to jeszcze sprawdzę...

ale może pojawi się ochotnik/czka z autkiem :)

aaaa wyjazd środa 17.08 pewnie wcześnie rano

 

moj tel 608-301-003 monika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...