michalj Napisano 30 Października 2011 Napisano 30 Października 2011 Witam, Przymierzam się do Cube LTD PRO 2012 w którym znajdują się piasty M435. Z tego co się orientuję, to są one poniżej deore. Mam wątpliwość, czy nie będą one słabym ogniwem w rowerze. Do tej pory używam Formula DC20/22 z Gainta 2007r. i sprawują się poprawnie. Jak się sprawują? Jak z trwałością, czy przejadą te 10 000 km?
rastatajm Napisano 30 Października 2011 Napisano 30 Października 2011 Piasty z reguły są niżej specyfikowane niż reszta osprzętu. Jeśli nawet znajdziesz rower w podobnej cenie z lepszymi piastami, to będą tam one kosztem czegoś innego. Ja bym sobie odpuścił takie rozmyślania...
michalj Napisano 30 Października 2011 Autor Napisano 30 Października 2011 A czy klasa piasty wpływa na wytrzymałość, trwałość, czy może jest wyznacznikiem wagi? Zależy mi na bezawaryjności. Nie chciał bym, by np. oś pękła gdzieś na szlaku w górach.
severian Napisano 30 Października 2011 Napisano 30 Października 2011 Piasta na pewno nie złamie ci się w pół Rzecz w zastosowanych uszczelnieniach i trwałości łożysk.Przy dużych przebiegach zajedziesz te piasty po jednym sezonie.Chyba,że będziesz je serwisował co 2 tysiace km i po każdej deszczowo-błotnistej wycieczce.Moim zdaniem 10 tysiecy km to one raczej nie wytrzymają.Na pewno pojawią się wżery na konusach, a kulki zrobią sie jak poobijane jabłka.Ale nie skreślałbym tego roweru z powodu tanich piast.
adii22 Napisano 30 Października 2011 Napisano 30 Października 2011 Zajeździć i zmienić, ew. chuchać i dmuchać na nie, to nic złego się nie stanie.
michalj Napisano 30 Października 2011 Autor Napisano 30 Października 2011 Zwykle serwisuję co sezon ~2 500 km. Dziwi mnie, że w rowerze za 2500 zł mogą być lepsze piasty niż w rowerze za 4200 zł. Moje Formula'e mają teraz około 11 000 km, po corocznym serwisowaniu, jednym serwisie bębenka i jednej wymianie kulek nie było żadnych wżerów, "jedynie" nie da się idealnie skręcić tylnej - nierówno się obraca, pewnie nierówno osadzone bieżnie. A przednia chodzi idealnie. Teraz bardziej się zastanawiam, czy nie dopłacić 400 zł do roweru z piastami XT (i Foxem zamiast Reby). Choć wymieniam rower, między innymi ze względu na te piasty to prawdopodobnie końcówka ich życia (bębenek potrafi przeskoczyć, niemożliwe do skasowania luzy).
adii22 Napisano 30 Października 2011 Napisano 30 Października 2011 Kup rower z dobrym osprzętem, a na nowe koła (całe najlepiej) zbieraj oddzielnie i albo zmień piasty, albo całe koła. Wyjdzie lżej, taniej, będziesz miał koła jakie chcesz. Chcesz trwałości? Poluj na stare piasty XTR - nieraz jako NOS idzie je tostać na ibeju czy allezgrozie.
michalj Napisano 30 Października 2011 Autor Napisano 30 Października 2011 Dziękuję za podpowiedzi. Właściwie chcę kupić nowy rower, aby przez jakiś czas pojeździć bez żadnych awarii oraz zmian, a stary zaczyna się sypać, a nie jestem zwolennikiem bezpodstawnych zmian. Mam nadzieję, że piasty te wytrzymają ze 3 sezony (~7 000km), jak wtedy zaczną się sypać to bez wahania zmienię. Aż na takiej trwałości jak stare XTR mi nie zależy, ważne aby nieoczekiwanie nie rozkraczyły się gdzieś w dziczy
widmolegenda Napisano 30 Października 2011 Napisano 30 Października 2011 Mam taki rower tylko z 2011r. Piasty mam te same co w roczniku 2012, przejechałem na nich 1000km i nic sie z nimi nie dzieje. Nawet piasty nie są takie drogie porównójąc do innych kompomentów roweru np. hamulce czy widelec.
michalj Napisano 30 Października 2011 Autor Napisano 30 Października 2011 widmolegenda Dzięki za info. Hamulce też nie należą do najlepszych, ale amor miażdży. Czy ktoś wie ile bębenek w m435 ma zapadek?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.