Skocz do zawartości

[spodnie] Nalini z Decathlona na jesień/zimę - pomoc w decyzji


dundy

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

Potrzebuję "na szybko" ubrania na jesień/zimę. Znalazłem takie coś w Decathlonie.

Czy te ubrania są warte swojej ceny? Wyglądają bardzo dobrze, firma znana...

bluza za 410zł: Decathlon - NALINI - Bluza NALINI "KUPINO" czerwona NALINI - do jazdy na rowerze w bardzo zimne dni.

spodnie za 330zł: Decathlon - NALINI - Legginsy NALINI "SIDERITE" cza NALINI - do jazdy rowerem w bardzo zimną pogodę.

Napisano

Kurtka jeszcze by uszła ale spodnie to nieco drogie są. Osobiście używam Biemme bez wkładki ale za to z membraną na przedniej części i są bardzo ciepłe. -20 stopni nie robił na nich wrażenia. Przy okazji - odradzam spodnie z wkładką. Lepiej kupić bez wkładki i zakładać pod nie krótkie letnie, przy suchym treningu nie będziesz musiał zimowych prać co będzie mniejszym problemem co przedłuży ich żywotność.

Napisano

Przy okazji - odradzam spodnie z wkładką. Lepiej kupić bez wkładki i zakładać pod nie krótkie letnie, przy suchym treningu nie będziesz musiał zimowych prać co będzie mniejszym problemem co przedłuży ich żywotność.

Co racja to racja. dodatkowo takie getry bez wkładki można wykorzystać np. do biegania.

Napisano

Wcale nie jest pewne czy przedłuży żywotność. Tarcie między materiałami jest najczęściej większe niż pomiędzy materiałem a ciałem. Na pewno skróci za to żywotność letnich. Nie ma to jak dedykowane spodnie zimowe z dobrą wkładką - przy tej samej klasie produktu zawsze będą wygodniejsze.

Czy są warte swojej ceny? Być może. Zwróc uwagę na brak zakładek pod stopy(dość istotne przy spodniach na szelkach) i perforacji na plecach. Nie widzę też nic w konstrukcji co zmniejszało by ucisk na kolana podczas pracy. Trudno powiedzieć czy szef nie będzie przeszkadzał,a same okolice kolan powinny być szyte z kilku paneli (a optymalnie przynajmniej dwóch niezależnych warstw) tak aby nie musiały się rozsciągać gdy kolana są najbliżej kierownicy.

 

Ogólnie więc odpowiedź na pytanie o opłacalność zależy od jakości użytego materiału.

Napisano

letnie spodenki z wkładką zakładane pod zimowe bez wkładki to naprawdę przeżytek i fakt - szkoda spodenek

 

sam zawsze zimą jeżdże w spodniach zimowych z membraną bez wkładki, bo częto używam ich też na biegówkach a jeśli wsiadam na rower to moim zdaniem tylko i wyłącznie

bikserki z wkładką np. takie

http://sklep.bcmnowatex.com.pl/pl/shop/bokserki_thermo_czarne_z.html

Napisano

Nie uważam, aby zakładanie letnich spodenek z wkładką pod zimowe spodnie bez wkładki na rower było przeżytkiem.

Oczywiście można założyć bokserki pod spód, ale jest jeden szczegół - takie bokserki niezależnie od marki mają zawsze podstawową, a czasem beznadziejną wkładkę co nie przeszkadza przy dojazdach do pracy czy normalnej jeździe, ale dla kogoś kto trzaska dłuższe dystanse lub jeździ raczej sportowo w zimie trenując jest to bez sensu... szczególnie gdy latem przyzwyczaił się do dobrej wkładki o innym zastosowaniu niż te stosowane w bokserkach.

Jeśli spodenki zakładane pod spodnie zimowe są wykonane z dobrych materiałów to nie widzę żadnych wad takiego rozwiązania.

Napisano
takie bokserki niezależnie od marki mają zawsze podstawową, a czasem beznadziejną wkładkę

 

no i ja się nie zgodzę - bokserki z podanego przeze mnie linku mają dokładnie taką samą wkładkę jak letnie spodenki (HT90)

a z tego co wiem mozna także kupić bokserki z wkładką LaFonte, a więc wkładką normalnie stosowaną do spodenek wyczynowych/teamowych

 

faktycznie dawniej tak było, że wkładki w bieliznę wszywane były tylko podstawowe lub tzw. minimalne ale ta sytuacja od jakiegoś czasu

diametralnie sie zmieniła a dlatego nadal uważam, że nie ma sensu ani potrzeby zakładać letnich spodenek po zimowe ;)

Napisano

Sorry, lecz wkładka HT90 może być uznana za podstawowy model ;)

LaFonte, o której wspomniałeś jest całkiem ok (takie sprawia wrażenie), więc jeśli z taką wkładką bokserki to się zgadzam.

Jednak tak czy owak bez problemu można używać letnich spodenek z pod zimowe gacie zapewniając sobie taki sam komfort, jeśli nie lepszy (przez szelki i inne wykonanie spodenek w stosunku do bokserek) jak z bokserkami.

Napisano

Używanie długich spodni bez wkładki i krótkich z nią ma jeszcze inną zaletę. Posiadam stare krótkie biemme na szelkach. Wkładka dla mnie super. Jednak po n-tym praniu materiał jest bardzo "podziurawiony". Do używania pojedynczo się już nie nadają za to pod tanimi długimi obciślakami do biegania spisują się idealnie. Ja wolę takie rozwiązanie bo teraz częściej biegam niż jeżdżę i długie spodnie bez wkładki muszę mieć (oczywiście mając odpowiednią ilość $ traci to na znaczeniu).

Napisano

Mam spodnie długie z wkładką Nalini. Zapłaciłem coś koło 350zł. Z przodu mają membranę a z tyłu grubą lycrę.Na kolanach panele, szelki bardzo wygodne. Są po prostu rewelacyjne. Takie rozwiązanie, jeżeli masz kasę jest o wiele wygodniejsze od opcji spodenki długie + krótkie na spód. Podwójne szelki, na tyłku też podwójny materiał więc wygoda na 100% jest mniejsza, wiem z autopsji. Nalini to jakość sama w sobie, na pewno będziesz zadowolony.

Skoro autor pyta się o takie spodnie to raczej nie musi okradać jakiejś babci metodą na wnuczka, więc nie widzę powodu dlaczego mu odradzacie taki zakup.

  • 2 miesiące temu...
Napisano

jak ktoś zainteresowany to w warszawskim decatlonie targówek są po przecenie spodnie Nalini pro win w pełnej numeracji 219,00pln. Moim zdaniem cena warta uwagi.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...