Skocz do zawartości

[tubeless] Jak załatać dziurę w oponie


Basiq

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

 

przeglądnąłem forum przy pomocy szukajki i nie znalazłem nic co mogło by mi pomóc. Mam obręcz Mavic EX 823 i oponę Schwalbe Racing Ralph 2.25 Evo (komplet UST).

 

Wszystko było pięknie, ładnie - w końcu żadnych snake-ów (a do tej pory były moim utrapieniem), aż zdarzył się dzionek w którym coś w nią wbiłem o tyle nie typowo, że nie w bieżnik, a bardziej w bark opony. Myślę sobie - luzik zalane mleczkiem Geax więc pewnie za chwilę się uszczelni. Dopompowałem raz, drugi, trzeci - dalej ucieka. Wróciłem do domu, dolałem mleka które tylko częściowo spełniało swoją rolę ... uszczelniało ale dopiero jak ciśnienie spadało do 1.2at, więc jeździć raczej się nie dało. Większe ciśnienie powodowało wyplucie zastygniętego czopa i plucie mlekiem na nowo.

 

Nazajutrz wybrałem się do rowerowego i kupiłem coś takiego - postępując zgodnie z instrukcją naprawiałem (nie było to łatwe) ale powietrze dalej powoli uciekało więc za radą zaprzyjaźnionego mechanika zalałem oponę mleczkiem. Pomogło !... no ale nie do końca ! już na drugiej wycieczce ćwieki zostały wyplute - założyłem dętkę...

 

Mija się z celem naprawa tymi ćwiekami by wpychając kolejne będę tylko powiększać dziurę - czy ma ktoś sposób jak naprawić tą oponę?

Napisano

Zamiast wpychac kawalki gumy w dziure, wycialem z zestawu okragle latki i je po prostu przykleilem. Kleje w tych zestawach wydaja sie byc bardzo dobre.

Zalatalem tak kilka wiekszych dziur.

Napisano

Czyli klasyczną łatką do dętek podkleiłeś oponę ? nie rozklejało się?

 

ja wczoraj zakleiłem zwykłą łątką do dętek opone, szpara około 1 cm, tyle że to zwykła opona ale i tak dętka wyłaziła, opona to conti x king z jakiejs tam super gumy to na początku się klej nie chciał jej trzymać, potem po 12 h przcisniecia złapało

 

pamietam kiedys kleiłem racing ralpha evo, na bocznej sciance, zwykłaym klejem do detek i łatką bez problemu poszło

Napisano

przecięcie to to nie jest... otwór taki o średnicy 1,5mm (te badziewne ćwieki go rozepchały - nie mam tego kółka pod ręką, żeby to sfotografować) ale różnica jest taka, że pompując pod spodem dętkę faktycznie dociskasz tą łatkę do opony natomiast pompując UST tego nacisku nie ma, a powietrze szuka miejsca, żeby uciec i obawiam się, że z czasem to też może zawieść (chyba, że wtedy na bieżąco będzie to zalepiać mleczko...)

Napisano

Czyli klasyczną łatką do dętek podkleiłeś oponę ? nie rozklejało się?

Nie, latkami z zestawow do naprawy opon, ktore to sa duzo grubsze od tych do latania detek. Jak mnie pamiec nie myli uzywalem zestawu panaracera.

Napisano

Skoro jest opcja przyklejenia łatki do opony od wewnątrz, to może zastosować kołki takie jak stosuje się przy naprawie opon samochodowych jak te ... w wulkanizacji to ponoć najlepsze rozwiązanie - może tutaj też się sprawdzi.

 

@1415chris dla pewności zapytam ... zaklejałeś oponę w kółku bezdętkowym ?

Napisano

No to skoro faktycznie da się do opony bezdętkowej coś przykleić to ten kołek będzie chyba najlepszy... trzpień ma 3mm więc powinien fajnie zabezpieczyć przed brudem z zewnątrz natomiast łatka powinna przykleić się od środka. Wybiorę się dzisiaj do kolegi mechanika samochodowego z tym kołem - dam znać czy poskutkowało :)

Napisano

Załatane... od mechanika samochodowego dostałem łatki (5zł/szt.) i klej (30g - czyli tubka znacznych rozmiarów 19zł). Naprawiłem wczoraj, dzisiaj wsiadłem na rower zrobiłem 30km po górach (ostre podjazdy i zjazdy) i wydaje się być wszystko z nią ok. Zobaczymy jak się to sprawdzi na dłuższą metę...

 

@taddix

Temat dotyczy kół bezdętkowych... łatkę na dętkę kleisz jak nie ma w niej powietrza

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...