Skocz do zawartości

[rower] Level A6, A8 czy scale70 do XC?


pit1

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

Mam duży dylemat co do wyboru roweru do XC. Ma on głównie służyć w maratonach.

 

1) Czy jest znacząca różnica między A8 a scottem? Czytałem, że scott ma geometrię typowo wyścigową ale w jaki sposób to sprawdzić? Czy chodzi o długość rury głównej? Bardziej pochylona sylwetka?

 

2) Między A6 Disc (2200zł) a A8(3100zł) i scottem (2900zł) jest przepaść cenowa jak dla mnie. Zależy mi jednak przede wszystkim na amortyzatorze bo tego tak łatwo sobie nie wymienię. Z tego co widzę to różnicę w cenie robi właśnie amor. Jeśli chodzi o osprzęt do różnicy między Deore a SLX raczej nie zauważę. Zeszły sezon przejeździłem na Levelu A2 i dawał radę.

 

Reasumując chciałbym się dowiedzieć czy warto bym baaaardzo wyśrubował swój budżet i kupił A8 lub scotta czy nie szaleć i kupić A6?

Napisano

Mylisz się co do tego, że różnicy pomiędzy Deore a SLXem nie zauważysz - jest ona naprawdę spora, jeśli chodzi o kulturę jazdy. Co do amortyzatora zawsze lepiej jest mieć lepszy niż gorszy, jednak moim zdaniem większą różnicę zauważysz właśnie w napędzie. Jeśli poważnie myślisz o ściganiu w maratonach to bierz A8 albo Scotta, bo za rok będziesz pluł sobie w brodę.

Napisano

Ściganie zacząłem w tym sezonie, zaliczyłem 4 wyścigi na levelu A2 i załapałem bakcyla. Tyle jeśli chodzi o moje doświadczenie.

Zakładam, że różnica w napędzie może być faktycznie odczuwalna ale bardziej interesuje mnie amortyzator. Czy między SR Suntour XCR LO z A6 a Rock Shox Recon Gold Solo Air z A8 jest przepaść? Rama przecież jest ta sama, osprzęt oczywiście trochę słabszy ale nie jest zły a różnica w cenie 900zł.

Napisano

Róznica raczej jest, recon to już powietrzny amor, a więc to skok do przodu w porównaniu z xcr. Xcr to amorek do typowej amtorskiej i turystycznej jazdy bez szaleństwa, natomiast recon to już typowy amortyzator do maratonów (oczywiście nie jest najlepszy, ale wystarcza)

Napisano

Czyli jednak, muszę teraz wymyślić sposób by poinformować żonę, że jednak będzie trzeba wydać trochę więcej :icon_wink:

Pozostaje w taki razie wybór między scottem scale 70 (2900zł) a A8 (3100zł). Sądzę, że jeden i drugi będzie spełniał moje oczekiwania ale czy są między nimi różnice, które przesądzały by o zakupie?

  • Mod Team
Napisano

Podawaj zawsze linki.

Level A8 2012 i Scale 70 2012 to spora różnica, praktycznie cały osprzęt o klasę wyższy jest w Krossie, do tego A8 posiada lepszy widelec.

200zł różnicy w cenie, jednak jak dla mnie zdecydowanie warto dopłacić do Krossa.

Napisano

No zdecydowanie Kross... Na Twoim obecnym etapie rozwoju nie potrzeba Ci nic więcej. Za 2-3 sezony zapewne zapragniesz mieć jeszcze lepszy sprzęt i wtedy możesz zacząć myśleć o czymś bardziej markowym. Tymczasem szlifuj formę na rodzimej produkcji :)

Napisano

Hmmmm... Pod tym względem faktycznie Scott ma ramę lepszą. Pytanie tylko, czy za 2 lata nie kupić czegoś całkowicie nowego zamiast dokładać... Tu już musisz sobie sam odpowiedzieć - ja bym teraz kupił Krossa a za 2-3 sezony zmienił półkę :)

Napisano

Nie biorę pod uwagę tego, że za 2 lata wymienię na lepszy model. Jeden z tych dwóch to i tak będzie rewelacja a poza tym 30tka na karku i raczej mistrzostwa świata nie zdobędę. Chodzi o rekreacyjne ściganie :)

Napisano

Chodzi o modele z 2011

scott http://www.scott.pl/...87&id_prod=2001

kross http://www.kross.pl/...mtb-xc/level-a8

 

Czy jest coś prawdy w stwierdzeniu, że "scott ma najlepszą ramę" i w przypadku rozbudowy ma przewagę? Oczytałem się trochę, że rama to podstawa itd.

 

Coś jest, ale imho niewiele. Obie ramy są "współczesne", więc co do rozbudowy nie różnią się. Rama scotta jest pewnie minimalnie lżejsza. Mogą być jakieś szczegóły lepiej dopracowane, tak jak np. w moim XTC z tyłu zmieściłaby się nawet tarcza 203mm, a u kolegi w krossie A8'2009 chyba nawet 180 by nie weszło. Inna sprawa, że w tej kategorii rowerów takie tarcze nie są potrzebne... Kross A8 to też nie budżetówka, więc ta lepszość ramy jest dość ulotna. Za to przewaga osprzętu A8 jest bardzo wyraźna:

1. Wideł powietrzny - dostosujesz pod swoją wagę, lżejszy.

2. Korba na zewnętrznych łożyskach - sztywniejsza, znacznie lżejsza.

3. Wyższy model shimanowskich hebli.

4. Wyższa klasa napędu .z bardzo przyzwoitą kasetą SLX zamiast kowadlastej HG-50.

Napisano

Załóżmy, że zdecydowałbym się na A8, czy jest możliwość zejścia z wagą w przyszłości? Tak jak pisałem, nie będę wymieniał roweru za 2 lata, prędzej wymienię kilka części, które podwyższą poziom roweru.

Napisano

Oczywiście, że jest możliwość zejścia na każdej części. To ile zejdziesz zależy wprost proporcjonalnie od zasobności twojego portfela. Myśląc, o zbijaniu wagi zaczynaj od kół - to najważniejsza masa, tzw. masa rotująca - im lżejsze koła tym rower sprawniejszy i lepiej przyśpiesza. W A8 koła nie są górnych lotów, więc jest tu duże pole do popisu.

Napisano

Koła są na ogół elementem, na którym najbardziej producenci oszczędzają, bo $$ tam włożonych nie widać. Nawet jeśli obręcze zdarzą się dość przyzwoite, to piasty z najniższej półki. Dobre koła są tylko w najdroższych modelach. Chlubnym wyjątkiem jest Canyon, który do roweru za 1000 Jurków daje już Crossride'y Mavic'a.

Napisano

A czy A8 to nie jest już taki rower do hmm, "profesjonalnego ścigania"? Jak na razie mam jedynie sezonowe doświadczenie i nie wiem czy kupując A8 nie będzie dla mnie aż za dobry, tzn. nie chciałbym przerostu formy nad treścią. Wiadomo, że każdy chce mieć najlepszy sprzęt, ale też trzeba do tego racjonalnie podejść. Fakt jest taki, że i tak muszę kupić rower bo zeszłoroczną A2 przekaże żonie. Natomiast nurtuje mnie cały czas pytanie, czy ze względu na moje małe doświadczenie nie powinienem stopniowo podnosić poprzeczki i kupić teraz np. A6 a za 2-3lata A8 bo np. teraz nie wykorzystam jej możliwości?

Napisano
Natomiast nurtuje mnie cały czas pytanie, czy ze względu na moje małe doświadczenie nie powinienem stopniowo podnosić poprzeczki i kupić teraz np. A6 a za 2-3lata A8 bo np. teraz nie wykorzystam jej możliwości?

 

A8 Jest rowerem przeznaczonym dla amatorów którzy ścigają się w maratonach. Sam napisałeś, że startujesz amatorsko więc do tego grona się zaliczasz, nie ma tu mowy o profesjonalnym ściganiu. No i kwestia tego dlaczego chcesz płacić dwa razy teraz i za te 2-3 sezony. Lepiej kup teraz lepszy sprzęt, a później te pieniądze przeznacz na modernizacje tego co masz. Kross ma dobrą ramę i starczy ci ona na długo. Geometria jest ok, waga może nie najlepsza, ale i tak można złożyć na tym lekki rower.

 

Pozdrawiam ! :)

Napisano

Czy jest problem z ustawieniem amortyzatora Rock Shox Recon Silver Solo Air? Czy jako amator będę w stanie sobie z nim poradzić?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...