Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 13


Odi

Rekomendowane odpowiedzi

Kilka godzin wyjeżdżonych nie wiadomo zawsze gdzie, przywitanie przez profesjonalnych rowerzystów na trasie(aż mnie zatkało ze zdziwienia) na szczęście udało się wrócić i zrobić ciepłe płatki,a dla kontrastu zimną turecką herbatkę. Oby jutro był czas na powtórkę ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No fajnie wyszło (im prościej w układzie i kolorystyce bloga lub strony int. tym czytelniej )........ no i te cudowne fotki rozkwaszonej łapki ..... :icon_mrgreen:

 

U mnie nic rowerowego nie słychać mam mega kaszel po ostatnim rowerowaniu. Umieram , powietrza mi brak :(

Ale za to "bawię się " Inklingiem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nocno-poranne 52km, HA ! :P Na zewnątrz wnętrza -5st. C, wszystko w lesie zmrożone oraz pokryte białym szronem, do tego niemalże oślepiające światło księżyca (jak padły mi baterie w latarce to pozostałe 20km jechałem już bez światła, hehe). Przez ostatnie 2 tygodnie sypiam średnio po 2 godziny na dobę ale motywacja do jazdy jak nigdy dotąd - także pomimo bolącego śródstopia (dająca o sobie znać dawna kontuzja - złamanie I kk.śródstopia) oraz kłucia w prawym oskrzelu (niedawna infekcja). I NIE, nic nie wciągam. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No fajnie wyszło (im prościej w układzie i kolorystyce bloga lub strony int. tym czytelniej )........ no i te cudowne fotki rozkwaszonej łapki ..... :icon_mrgreen:

 

U mnie nic rowerowego nie słychać mam mega kaszel po ostatnim rowerowaniu. Umieram , powietrza mi brak :(

Ale za to "bawię się " Inklingiem :D

 

Fajnie, że Ci się podoba ;)

 

Inklinkiem Wacoma? I jak wrażenia? Ja jakoś wolę od razu cyfrowo, rysuje klasycznym tabletem wacom ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inklinkiem Wacoma? I jak wrażenia?

 

 

Inkling - fajna sprawa, tym bardziej, że wsadzasz go sobie do kieszeni i masz zawsze pod ręką. Przypinasz do byle jakiej kartki/ np papierowej serwetki w knajpie i gryzmolisz. Dużym plusem jest to,że masz możliwość pracy na warstwach. / też do tej pory pracowałam dużo na normalnym tablecie z tym, ze niestety nie na Wacomie :( Myślę,że to fantastyczne rozwiązanie dla ludzi siedzących w komiksach.

 

sorry za offtop :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu poskładałem do kupy manetki X9, lewą miałem rozebraną całą i nad złożeniem męczyłem sie prawie 1h, prawą rozebrałem do połowy i nasmarowałem w paru miejscach. Rozebrałem, wyczyściłem i złożyłem też jednego SPDka 540 bo drugiego już mi się nie chciało, może jutro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inkling - fajna sprawa, tym bardziej, że wsadzasz go sobie do kieszeni i masz zawsze pod ręką. Przypinasz do byle jakiej kartki/ np papierowej serwetki w knajpie i gryzmolisz. Dużym plusem jest to,że masz możliwość pracy na warstwach. / też do tej pory pracowałam dużo na normalnym tablecie z tym, ze niestety nie na Wacomie :( Myślę,że to fantastyczne rozwiązanie dla ludzi siedzących w komiksach.

 

sorry za offtop :D

Hehe, no w sumie w knajpie jak ktoś lubi rysować. Ja już się tak przyzwyczaiłem do połączenia duży monitor+tablet, że właściwie nigdy nie rysuje ołówkiem. Z analogowych mediów czasem tylko farbami pomażę ;) Chociaż w tej materii też lepsze komputery, bo można zrobić ctrl-z ;) To chyba moja ulubiona funkcja komputerów :D

 

Pracujesz jako grafik? ;)

 

Tez sorry za offtop :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...