Skocz do zawartości

[trick] bunny hop problem


wiewior0

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam niedawno kupilem sobie rower dual na częściach:

- Rama: Dartmoor Quinnie 2010r

- Amortyzator: Sr Suntour Duro DJD 2010r

- Kierownica: Ns Jalapeno

- Mostek: Dartmoor Fury 2010r

- Gripy: Sunline 2011

- Korba: Octane One 3PCS PRO 2010

- Suport: Octane One 2010

- Pedały: Animal Hamilton 2011

- Łańcuch: KMC 2011

- Sztyca: Octane One Pivotal 2011

- Siodło: Coalition Logo Pivotal 2011

 

- Koło przód

- Piasta: Ns Rotary 2011

- Obręcz: Sunrims MTX31 2011

- Szprychy: DT Champion Black 2011

- Opona: Kenda SBE 1.95 2011

 

Koło tył:

- Piasta: Octane One Orbital SS 2011

- Obręcz: Sunrims MTX31 2011

- Szprychy: DT Champion Black 2011

- Opona: Kenda SBE 1.95 2011

 

I mam problem gdyż nie mogę podnieść przedniego koła aby zrobić np. bunny hopa. Na początku myślałem , że się nie da bo rower jest za ciężki ale wątpię bo waży on ok. 12 kg. Więc wina leży albo w technice lub w tym że przeszkadza amortyzator.

Chciałem wyregulować aby był sztywny ale te pokrętła kręcą się ciągle w kółko (nie wiem czy tak powinno być) i twardośc się nie zmienia. I tu pytanie do was jaka może być wina że nie mogę go podnieść ?? Może na tym rowerze się nie da ? Albo trzeba zmienić widelec ?? Proszę pomóżcie

 

A manuala to całkowicie nie mogę. Koło ledwo co podnoszę a do manuala to bardzo wysoko trzeba...

Napisano

Rób tak jak ja opanowałem w 5min BH :) Zacznij podbijać sam tył, do tego użyj pedałów, tzn. kiedy są w pozycji pochylonej do przodu dociśnij butami je jednocześnie ciągnąc je w górę. Popróbuj i pisz jak Ci wychodzi, a jak nie to pisz to mogę Ci nagrać nawet jakieś tutki

Napisano

On nie potrafi podnieść przodu a nie tyłu.

 

Ogólnie to ten trick polega na tym że wszystko robi się odpowiednim przemieszczeniem ciała, nie siłą - musisz dynamicznie przenieść ciężar ciała maksymalnie do tyłu, tak jakbyś chciał się wyłożyć na plecy. Jednocześnie pchaj nogami na pedały, ręce cały czas wyprostowane. Masz to robić na pełnej... Nie bój się że wyłożysz się na plecy, na pewno zdążysz się wyratować. Jak dojdziesz do momentu w którym będziesz potrafił wypchnąć rower spod siebie możesz zacząć robić bunny hopa. Zaczynasz tak samo ale kiedy jesteś maksymalnie odchylony do tyłu ciągniesz kierę do klaty. Potem wypychasz ją do góry i do przodu jednocześnie zginając nogi maksymalnie pod dupę. Najlepiej poproś kogoś kto już to potrafi żeby Ci powiedział co robisz źle na każdym z etapów.

Napisano

Już się nauczyłem podnosić przód tylko jest kolejny problem . Gdy podniosę przód to ciągle za wysoko podniosę i nie mogę przyciągnąć kiery do siebie aby bunnego zrobić. Ciągle na plecy lecę.

Napisano

Ten drugi film jest świetny, ja go kiedyś obejrzałem i przesłuchałem z 50 razy ;) Poszedłem później katować rower z 3 godziny i się nauczyłem.

 

Bunnego da się zrobić praktycznie na każdym rowerze, nawet nie musi być streetowy.

 

Jak już tak mocno podnosisz przód to dobrze, wtedy dociągaj nogami tył. Posłuchaj/pooglądaj ten drugi filmik z posta wyżej, tam masz dokładnie to "rozpisane" na 3 etapy, dokładniej się nie da.

 

Mi też bardzo pomogło nagrywanie samego siebie, od razu widać na filmie co robisz źle. Można byle komórką czy kamerą za 50 pln nagrywać, byle było widać jak jedziesz. Stawisz gdzieś na statywie, albo opierasz o drzewo, krawężnik, butelkę czy cokolwiek innego i skaczesz przed obiektywem :D

  • 3 tygodnie później...
Napisano

metoda prob i bledow. Musisz cwiczyc poswiec na kazda czesc bunnego jakis czas (tzn.podnoszenie kola ,wypychanie go do przodu w czasie szczytowania itd.) nauczysz sie ;) I tez zacznij cwiczyc troche bajcepsa itd. bo dirt ,street tego wymaga to nie sport dla flakow;) Mowie ci i ja zaczelem cwiczyc i sa rzultaty gleba malo boli .... nawt taka porzadna

 

 

3m sie

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
Napisano

Tak, jak mówicie. Podłączę się nieco do tematu, próbowałem i lipa, albo jestem za ciężki albo rower za krótki,

no ni cholery nie mogę tego opanować ale jadąc normalną prędkością umiem podrzucić dwa koła na raz,

tak żeby np. przeskoczyć krawężnik ale podrzucam oba na raz. Tak żeby najpierw przednie, potem tylne, nie udaje mi się.

Chyba na żywo ktoś musiałby mi pokazać o co w tym chodzi.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...