Skocz do zawartości

[detki] wybór kleju do łatek


adas651

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam

często łatam dętki

skończył mi sie klej z zestawu łatek wiec zacząłem kombinować

 

więc kupiłem klej butapren firmy dragon :whistling: niby do gumy i po klejeniu łatek tylko jedna na 4 sie trzyma reszta odpadła po prostu :o

 

z racji ze kleje z rowerowego są małe i drogie chciałem przyoszczędzić i teraz są problemy

 

terz zastanawiam sie nad kupnem kleju do opon np:http://allegro.pl/super-klej-do-opon-latek-z-pedz-200ml-najtaniej-i1851090096.html korzystał ktoś z takiego?

Napisano

często łatam dętki

To może czas zmienić dętki i/lub opony? :)

 

więc kupiłem klej butapren firmy dragon :whistling: niby do gumy i po klejeniu łatek tylko jedna na 4 sie trzyma reszta odpadła po prostu :o

Ile czekałeś? Butapren wiąże dosyć długo, kilka godzin...

Napisano

często łatam, ale nie ciągle jedną dętkę i nie w jednym rowerze

 

 

cały proces klejenia przeprowadzałem tak jak w przypadku innych kleji, efekt sprawdziłem po 2 dniach

Napisano

Są dwie możliwości:

1. Kupiłeś podróbę

2. Źle to robisz

Mam rower z dętką klejoną butaprenem i to w 6 miejscach i od 6lat trzyma.:) Opisz cały proces klejenia w twoim wykonaniu to może znajdziemy powód.

Napisano

kleje tak:

matowie detke wokół dziury

smaruje klejem detke oraz łatke i dmucham zeby klej sie zmatowił po czym łącze i dociskam mocno przez dwie deseczki imadłem i zostawiam na pare dni

Napisano

Butapren i szewski działa słabo, trudno tym skleić dętkę.

Polecam kleje "tip top" (są na all, różne pojemności).

Kupiłem kiedyś na bazarze zestaw (łatki plus klej) marki "red-sun", również dobrze klei. Za jakieś 8zł miałem może z 50 łatek oraz dość duży pojemnik kleju.

Napisano

Najskuteczniejszy jest klej Rema Tip-top i do niego łatki

smarujesz samą dętkę, czekasz chwilę dociskacz starannie łatkę i możesz po chwili pompować koło

Całość zajmuje amatorowi z 7 minut

Pamiętaj stare powiedzenie KLEJ NAJLEPIEJ TRZYMA JAK GO WCALE NIEMA :)

Napisano

Ja kupuję klej i łatki tip top w sklepach z akcesoriami samochodowymi, są tańsze niż te dostępne w rowerowych sklepach i mają dużo większy wybór rozmiarów.

Napisano

Ponieważ skończył mi się klej do dętek, również zacząłem kombinować z butaprenem i jak na razie efekty są zadowalające. Kleiłem dętki w starym makrokeszu brata, łatki zrobiłem z innej dętki. Po 4 miesiącach nieintensywnego użytkowania wszystko się trzyma. Po nałożeniu łatki na powierzchnię pokrytą klejem czekałem nie dłużej niż jeden dzień, choć teraz już dokładnie nie pamiętam, ile czasu upłynęło do momentu napompoania dętki. Łatkę przycisnąłem do dętki klamerkami używanymi do wieszania ubrań i jakimś cudem to wystarczyło :)

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Stary dobry sposób"Butapren"jest do dobry wybór tylko 1 warunek musi byc dętka i łatka dobrze wyczyszczona i odtłuszczona.Efekt gwarantowany.

Napisano

Wyższość "klejów wulkanizacyjnych" polega na szybkości klejenia i prostszej "obsłudze".

Oczyszczam dętkę. Smaruję cienko klejem. Czekam kilkadziesiąt sekund. Przykładam łatkę. Wkładam dętkę do opony, pompuję.

Po napompowaniu od razu koło nadaję się do użytku. Nie trzeba czekać iluś tam godzin na wyschnięcie, imadło czy zaciski stolarskie niepotrzebne.

Napisano

Ja natomiast odradzam te:

 

http://www.cyklotur.com/x_C_Sz2__T_latki-leakfixbtl-31-BBB.html?PT=53118575&PZTA=8&HNT=T&PD=53010647&WSZDZ=T

 

Na cztery przyklejone trzy odlazły w przeciągu kilku dni... Ta na fotce, czwarta:

 

http://imageshack.us/photo/my-images/87/latka.jpg/

 

trzymała dłużej (może z miesiąc), ale kiedy kolejny raz przebiłem dętkę okazało się, że owa "łatka" jest w fatalnym stanie. Jak widać pomarszczona, a w miejscu dziury powietrze zdołało ją wybrzuszyć. Prędzej czy później pewnie by przelazło gdzieś z boku łatki... Jednym słowem szmelc, którym można się ratować na tyle, aby dojechać do domu, a potem zerwać i zakleić czymś porządnym...

Napisano
Ja natomiast odradzam te: http://www.cyklotur....3010647&WSZDZ=T Na cztery przyklejone trzy odlazły w przeciągu kilku dni... Ta na fotce, czwarta: http://imageshack.us...s/87/latka.jpg/ trzymała dłużej (może z miesiąc), ale kiedy kolejny raz przebiłem dętkę okazało się, że owa "łatka" jest w fatalnym stanie. Jak widać pomarszczona, a w miejscu dziury powietrze zdołało ją wybrzuszyć. Prędzej czy później pewnie by przelazło gdzieś z boku łatki... Jednym słowem szmelc, którym można się ratować na tyle, aby dojechać do domu, a potem zerwać i zakleić czymś porządnym...

 

O łatkach samoprzylepnych nie słyszałem dobrych opinii i również sam mogę to potwierdzić. Te, których używałem na początku, nawet nieźle się trzymają do dziś (choć gorzej od zwykłych łatek). Te natomiast, które były stosowane po dłuższym czasie od momentu kupienia (ok 1 miesiąca), trzymały się bardzo słabo. Najprawdopodobniej wysechł klej.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...