[Hamulec]Zerwana linka w klamkomanetce

[zizbit]

Witam,

 

Jeżdżę już tyle lat, a jeszcze się z tym nie spotkałem. Otóż podczas jazdy i kilku mocnych hamowaniach najprawdopodobniej urwałem linkę hamulca w prawej klamkomanetce Shimano 105. Wcisnąłem ją na maxa, odchyliłem (tak jakbym chciał zredukować bieg dużą dźwignią) i nie widzę tam ani kawałka linki. Nie znam się kompletnie na klamkomanetkach. Stąd mam pytanie - jak się za to zabrać, tzn. jak mam wyciągnąć linkę do klamki? Czy trzeba w związku z tym ściągnąć owijkę i rozebrać całą klamkomanetkę?

Jak potrzebne zdjęcie, to mogę wrzucić.

 

 

Przepraszam, że trochę niewyraźne, ale mniej-więcej widać.

[KenjiX1G]

Też używam takich klamkomanetek. Musisz zdjąć owijkę i wszystko gładko pójdzie. Jedyne co możliwie, że będziesz musiał zrobić(bo nie jestem pewien), to odkręcić klamkomanetkę imbusem(amplulem) od kierownicy, ale nie jestem pewien czy jest to niezbędne, sam zobaczysz. Przy kupnie linki poproś o linke hamulcową do szosy, bo mają inną końcówke i linka MTB nie podejdzie. Cała operacja jest prosta i nic się nie rozleci.

[zizbit]

czyli coś w tym stylu: http://allegro.pl/linki-hamulca-szosa-przod-i-tyl-z-panc-shimano-i1851046024.html ?

[KenjiX1G]

Tak, zgadza się.

[zizbit]

Rozumiem, że wystarczy po prostu whaczyć końcówkę linki w oczko na maksymalnie wciśniętej manetce?

[hooyah]

Nic nie trzeba odwijać.

Wypychasz stara linkę trzymając wciśniętą klamke. Powinen wyjść łepek linki, za który nastepnie chwytasz i wyciągasz starą linke. Potem tylko wciskasz nową linke w "oczko" i dziurke w klamce i wpychasz aż linka pojawi się na końcu pancerza, wtedy ją chwytasz i przeciągasz do momentu gdy łepek linki sie schowa w "oczku". Montujesz linke w szczęce hamulca i tyle.