marianoitaliano Napisano 6 Października 2011 Udostępnij Napisano 6 Października 2011 Na forum jest wiele tematów w których ktoś pokazuje jak można zrobić coś z niczego ale jest problem z ich znalezieniem. Postanowiłem założyć nowy temat w którym będą umieszczane pomysły i sposoby na odnawianie i ulepszanie części rowerowych w naszych ostrzakach. Potrzebowałem krótkiego mostka, kupiłem na allegro za dyszkę mostek nie wyglądający zbyt apetycznie i interesująco. Element który wchodzi w rurę sterową był bardzo długi, jedna ze śrub była kupiona chyba w sklepie budowlanym a druga była zjechana, ogólny stan mostka dawał dużo do życzenia. Zdjęcia: Do zniszczonego mostka przełożyłem śruby z mojego starego wspornika. Jeżdżę na maksymalnie opuszczonym więc chciałem skrócić trzon mostka jak najbardziej. Sprawdziłem ile jest gwintu w nowej śrubie (tej długiej z mojego poprzedniego mostka), narysowałem linię pomocniczą na wsporniku (nie widać jej na zdjęciach) i przeciąłem go szlifierką kątową. Potem wymieniłem końcówkę w szlifierce na taką z rzepem, przyczepiłem papier ścierny o niskiej gradacji (chyba 56) i szlifowałem trzon, co chwilę wkręcałem klin i patrzyłem z której strony trzeba wyrównać. Na koniec odciąłem wystający gwint śruby i oczywiście mostek wypolerowałem ( wszystko o polerce w temacie http://www.forumrowerowe.org/topic/60844-polerowanie-elementow-wszelkich/ ). Tak wygląda mostek po zabiegach: Przepraszam za jakość zdjęć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bonton Napisano 6 Października 2011 Udostępnij Napisano 6 Października 2011 fajnie ci to wyszło. też tak robiłem z mostkiem. tylko nie mam szlifierki, więc była grana piłka do metalu i potem pilnik. to był jakiś stary sr. potem go puściłem na allegro i poszedł za 50zł (sic!). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.