cyklista Napisano 5 Października 2011 Udostępnij Napisano 5 Października 2011 Czy ktoś posiada ten amortyzator: http://allegro.pl/manitou-minute-platinum-nowy-sprowadzony-z-anglii-i1856900258.html Zaciekawił mnie system zmiany wartości skoku z manetki, chyba niespotykany w wydaniu innych producentów. Czy zmiana odbywa się na zasadzie 0-1 (jaka jest wartość skoku minimalnego i czy amorek działa wtedy jak na pełnym skoku), czy można ustawić jakieś stany pośrednie? Najważniejsze czy ten system jest bezawaryjny, bo obecnie nie widzę tego patentu w nowych amortyzatorach Manitou. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tommek7 Napisano 5 Października 2011 Udostępnij Napisano 5 Października 2011 Dodaj może na początek dokładną nazwę i model tego amortyzatora. Link z allegro wygaśnie i później nie będzie wiadomo o co chodziło. Pzdr! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cyklista Napisano 5 Października 2011 Autor Udostępnij Napisano 5 Października 2011 Myślę, że w tytule tematu sprecyzowałem o jaki amortyzator mi chodzi. Zapewniam, że nie miałem zamiaru podawać linków do innych modeli uginaczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bocieq Napisano 5 Października 2011 Udostępnij Napisano 5 Października 2011 Hmm jeśli o samym amortyzatorze mam pojecie równe 0, to o zmianie skoku przy manetce już słyszałem, to jest tak popularne, ze nawet w XCR masz jedna wersje ze zmiana skoku przy kierownicy (HLO-R albo jakoś tak) (btw. przy moim zasobie kasowym to cena 1,5k zł może ustanawiać cały rower [używany ]) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rulez Napisano 5 Października 2011 Udostępnij Napisano 5 Października 2011 Amortyzator ma bezstopniową regulację wysokości (można zatrzymać obniżanie wg. uznania), można go skrócić praktycznie o całą wartość skoku, po czym podnosi się na około 30 mm i w takim zakresie pracuje, zmiana skoku odbywa się poprzez otwarcie przepływu powietrza pomiędzy dwoma częściami komory (manetka otwiera zaworek). W celu rozprostowania trzeba poderwać przednie koło jednocześnie naciskając manetkę. System jest w zasadzie prosty, nie jest właściwie awaryjny, jedyne awarie to utrata szczelność uszczelek, objawia się to samoczynnym obniżaniem amortyzatora, uszczelki to typowe X-ringi dostępne w sklepie z uszczelnieniami. Amor z aukcji jest w bardzo dobrej cenie nawet jeśli trzeba by wymienić uszczelki które można kupić za grosze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cyklista Napisano 7 Października 2011 Autor Udostępnij Napisano 7 Października 2011 Dzięki za informację o amorze. Jeszcze przemyślę decyzję o zakupie, ponieważ noszę się z zamiarem wymiany klockowatych kół i zastanawiam się nad przejściem na standard QR15. Dodatkowo ten kolor "bahama blue" troszkę się gryzie z moim czarnuchem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ulvgar Napisano 7 Października 2011 Udostępnij Napisano 7 Października 2011 Zawsze można przemalować... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Janisław Napisano 10 Października 2011 Udostępnij Napisano 10 Października 2011 Też mam tego amorka, tyle że w wersji z ośką 20mm. W zasadzie bezproblemowy, oprócz wspomnianej przez Rulez'a uszczelki - sam doświadczyłem tego problemu na początku zabawy z widelcem, po wymianie od 2 sezonów spokój. Cena wg mnie "taka se" - ja sam ściągałem swojego z UK i po ówczesnym kursie wyszło mnie około 1300-1400 zł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.