Ciastkorz Napisano 7 Sierpnia 2008 Napisano 7 Sierpnia 2008 a błoto górnośląskie ? mój zestaw do czyszczenia to karcher + kibel z gorącą wodą, szmata do łańcucha i śmiatek do czyszczenia kasety ;P
Ecia Napisano 7 Sierpnia 2008 Napisano 7 Sierpnia 2008 Błota górnośląskiego nie testowałam. Pozdrówko przekazujące pałeczkę
wawry Napisano 7 Sierpnia 2008 Napisano 7 Sierpnia 2008 Z tego, co widzę wiele osób używa WD-40. Dla tych, którzy nie uznają tego za smar proponuję zakupić w motoryzacyjnym cuś co nazywa się zmywacz do hamulców - pojemnik 400 ml kosztował mnie ostatnio coś 12 pln. Używam tego do czyszczenia wszystkiego co jest uwalane smarem a nie powinno. Efekt podobny do WD z tym. że odparowuje i tyle:)
szkapa666 Napisano 8 Sierpnia 2008 Napisano 8 Sierpnia 2008 Moj: 10l ropy (do czyszczenia, lanucha, kasety i odpowiednio) klucz do HII, klucz do kaset lancuch mam na spinke wiec, rozkuwacza nie trzeba Wszystkie narzedzia, ktore potrzebne do roweru bialo-zloty FL wd-40 2 puszki smaru szmatka, plyn itp. Gdy potrzeba korzystam z wody pod cisnieniem. No i to chyba wszytsko, Rower czyszcze po kazdej jezdzie, mimo tego ze mam duzy garaz jak i rózne szopki, rower zawsze jest w pokoju:)
Wojtek92 Napisano 9 Sierpnia 2008 Napisano 9 Sierpnia 2008 Od czasu do czasu benzyna, olej specjalny firmy SONAX, szmaty, góra szmatek , WD-40, K2 Ultra Cut do usuwania rys, odprysków i niedoskonałości lakieru - haaaha, oraz K2 Turbo K-21 z woskiem, i jeszcze K2 Tempo lekkościerna z woskiem. Ale ja jestem poje**ny, ale za to rower po 3 latach wygląda jak z fabryki
DjTomszan Napisano 17 Sierpnia 2008 Napisano 17 Sierpnia 2008 a to i ja sie pochwalę -rozkuwacz do łańcucha -w gwizdek kluczy, ściągaczy, imbusów, śrubokrętów i innych narzędzi -ciepła woda + gąbką + ludwik = czysta rama + czyste obręcze -ropa i płyn hamulcowy R40 do czyszczenia łańcucha, kasety, zębatek itp -smar do łożysk ----> molibdenowy NIE UŻYWAM BENZYNY, ROZPUSZCZALNIKÓW I WD40 bo zbyt dobre dla mechanizmówi ruchomych i łożysk to to nie jest co do smarów: suporty i piasty lubią smary średnio gęste i syntetyczne smary: MIEDZIOWY i GRAFITOWY są zbyt gęste i po pewnym czasie zrobi wam sie w łożyskach gęsty plastik, który naturalnie nie smaruje, a łożyska się zatrą Pozdrawiam
Lotto Napisano 21 Sierpnia 2008 Napisano 21 Sierpnia 2008 Witam po raz pierwszy. Dzięki za ciekawe informacje. Mam pytanie odnośnie preparatów do czyszczenia szczególnie łańcucha. Czy nikt nie używa NAFTY? Z postów wynika że wszyscy myją łańcuch benzyną ekstrakcyjną lub ludwikiem, zaś wszelkie instrukcje konserwacji rowerów polecają naftę. Macie złe doświadczenia z naftą czy jest z nią coś nie tak?
fredzio Napisano 21 Sierpnia 2008 Napisano 21 Sierpnia 2008 Mój zestaw: Benzyna ekstrakcyjna do czyszczenia łańcucha Vexol oraz właśnie kupiłem Rohloff do smarowania łańcucha Brunox Deo do amortyzatora Do mycia ramy uzywam wodu z płynem do mycia naczyn. Nie posiadam specjalnych szczotek rowerowych. Dużo szmat, w paseczki którymi czyszczę kasetę. Sporo narzędzi od zwykłych kluczy, sciągacz do supporu i korby, bacik i klucz do sciągania kasety, klucze do piast, przecinak do linek, skuwacz, spinki, pompkę, klucz do centrowania koła, łyzki do zdejmowania koła, łatki itd. Mam jednak pytanie, czy kasetę i blaty korby należy także przesmarować olejem? Jak do tej pory robilem tak ze smarowałem tylko łancuch, a kasetę tylko czyściłem sciereczką z brudu, czy takie samo czyszczenie bez smarowania wystarcza?
wawry Napisano 21 Sierpnia 2008 Napisano 21 Sierpnia 2008 Lotto: Ja używam nafty do czyszczenia i nie ma problemu. Benzyna uważam, że jest zbyt agresywna - używam jej do łańcucha. fredzio: Nie ma sensu smarować tarcz i koronek olejem, przecież to nic nie da, tylko się szybciej uwalają piaskiem i pyłem. Z tego samego powodu nie czyszczę np. WD-40, który pozostawia warstwę jakiejś oliwy. pzdr
Kubus18 Napisano 21 Sierpnia 2008 Napisano 21 Sierpnia 2008 Ostatnio czytając konkurencyjne forum natknąłem się na: http://www.k2.com.pl/sklep/product_info.php?products_id=44 I powiem tyle, że ten środek jest genialny. Pstryk Pstryk, przetrzeć szmatką a wszystko na niej zostaje. W napędzie można się przeglądać. Na dodatek można nim pstrykać gdzie się chce bo jest ekologiczny i nie niszczy opon. Wcześniej używałem płynu do naczyń a od święta benzyny i szczoteczki, która to brudziła cały garaż i właściciela. Polecam Pozdrawiam
Filus Napisano 21 Sierpnia 2008 Napisano 21 Sierpnia 2008 benzyna ekstrakcyjna , duza ilosc szmatek lub potargana koszulka brata, WD 40, smar suchy i mokry, smar do goleni, ludwik i waz ogrodowy ( rzepraszam, ale pisze z komputera kuzyna i niemam polskich znakow )
Lotto Napisano 2 Września 2008 Napisano 2 Września 2008 Zastanawiam się co autor miał na myśli pisząc , że benzyna jest "zbyt agresywna". Co to może oznaczać? Rozpuszcza stal?
Skiba_TG Napisano 2 Września 2008 Napisano 2 Września 2008 Nie stal, a lakier;) Moze poprostu sie zrobic martowy, albo taki pomarszczony.... a jesli o łancuch to nie mam pojecia:P
marco1973 Napisano 2 Września 2008 Napisano 2 Września 2008 banzyna ekstrakcyjna w żadnym wypadku nie ma właściwości żrących i nie ma prawa zniszczyć lakieru. używam jej jako podstawowego środka do czyszczenia. sporadycznie używam także Finish Line Speed Clean - super sprawa ale drogie troche. wypiera wodę więc czasami jak trzeba zrobić szybkie smarowanie a łańcuch jest mokry to Speed Clean jest jak znalazł. przy okazji mam pytanie. czy ktoś z was używa tych urządzonek z trybikami do czyszczenia łańcucha bez zdejmowania? na allegro ceny są od 30 do 100 i zastanawiam się nad kupnem czegoś takiego, a nie chciałbym wyrzucić kasy niepotrzebnie. nie mam zapinki a rozkuwanie łańcucha mi nie za bardzo pasuje. może lepiej zapinke kupić jednak? poradźcie. PS. chyba offtopic to nie jest
1415chris Napisano 2 Września 2008 Napisano 2 Września 2008 urzadzonko to jedno ale rowniez wazne jest co tam wlejesz, innymi slowy to dziala ale jak uzywasz dopowiednich srodkow, cos co roapusci stary smar plus syf i ladnie to zmyje (ja uzywam finish line eco-tech-2) polaczenie mechaniki z chemia, i kiedy wykonczysz to niezastapiona szczoteczka do zebow....to chyba to co uzyskasz mozna okreslic mianem 'czysty lancuch' zobacz na stronie finish line jak to dziala (video), chyba marzenie wszystkich bikerow jakby mozna bylo tak czyscic lancuch... niestety ta chemia troche kosztuje.....
Mod Team Odi Napisano 3 Września 2008 Mod Team Napisano 3 Września 2008 Temat urządzonka był już poruszany. Krótko mówiąc jest to mało skuteczny sposób dla leniwych Zdecydowanie lepiej kupić spinkę za kilka złotych.
wiktor0410 Napisano 26 Września 2008 Napisano 26 Września 2008 Ja mam taki zestaw: WD40 do wypłukiwania smaru Nafta/benzyna ekstrakcyjna do czyszczenia łańcucha Szczoteczka do zębów Szmatki Olej do łańcucha Zestaw narzędzi rowerowych I to chyba wszystko ^^
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.