Franiu Napisano 3 Października 2011 Napisano 3 Października 2011 Kilka dni temu zauważyłem malutką dziurkę w moim bukłaku (Camebak 2,5 litra z plecaka Mule). Próbowałem skleić to Poxipolem oraz standardowymi łatkami do opon, ale niestety nic się nie chce trzymać materiału z którego zrobiony jest bukłak. Czy ktoś może wie jak sobie z tym poradzić? Na stronie Camelbaka nic na ten temat nie znalazłem (żadnego zestawu naprawczego), a dziurka jest na tyle mała że szkoda wyrzucać camela do kosza. Na razie radzę sobie klejąc kawałek srebrnej taśmy klejącej i wkładam dodatkowo camela do worka foliowego, ale na dłuższą metę wolałbym jednak to skuteczniej naprawić.
lajtspid Napisano 4 Października 2011 Napisano 4 Października 2011 Może łatką samoprzylepna Park Tool? Albo jakieś łatki do naprawy pontonów i materacy dmuchanych?
Franiu Napisano 4 Października 2011 Autor Napisano 4 Października 2011 Myślę, że trzeba wiedzieć z jakiego materiału jest worek zrobiony i wtedy już będzie łatwo. Eksperymentowanie jak widać na razie nie dało rezultatów...
Mod Team Pixon Napisano 4 Października 2011 Mod Team Napisano 4 Października 2011 Odtłuść powierzchnię, papierem ściernym przygotuj podłożę i zwykłą łatką z klejem powinieneś to załatać. Dziewczyna przedziurawiła swój bukłak z decathlonu po czym wpadła na pomysł załatania go. Również byłem sceptycznie nastawiony, ale wspólnymi siłami nakleiliśmy łatkę i tak oto wygląda po owej operacji
tobike Napisano 5 Października 2011 Napisano 5 Października 2011 Camebak jest bardziej plastikowy niż gumowy, tak jak koledzy piszą albo łatka samoprzylepna Park Tool GP-2 (bardzo mocny klej), klei budaprenowych bym unikał bo może przechodzić smak do napoju, można też spróbować z klejem na gorąco z pistoletu
karbeti Napisano 7 Października 2011 Napisano 7 Października 2011 Sądze że skuteczny byłby sylikon a raczej guma której uzywają fachowcy do wklejania szyb samochodowych. Szczelność pewna, tylko nie wiem czy to nie psuło by potem smaku. Zakup całej tyby bez sensu ale sądze że użyczyli by ci trochę w warsztacie gdzie wklejają szyby do aut. W Łodzi na pewno są takie warsztaty.
Franiu Napisano 7 Października 2011 Autor Napisano 7 Października 2011 Mój bukłak jest faktycznie dużo bardziej plastikowy niż ten co na zdjęciu Pixona. Spróbuje najpierw z łatką Park Tool GP-2 (na Allegro chodzą po parę złotych, a na pewno się jeszcze do czegoś przydadzą). Klej na gorąco od razu odrzucam, bo nie nadaje się on zupełnie do pracujących powierzchni. Dzięki za podpowiedzi, napiszę później o tym o się udało zrobić.
ElDiablo Napisano 7 Października 2011 Napisano 7 Października 2011 Sądze że skuteczny byłby sylikon a raczej guma której uzywają fachowcy do wklejania szyb samochodowych. Szczelność pewna, tylko nie wiem czy to nie psuło by potem smaku Hmm bardziej patrzył bym na zdrowie niż smak.. Związki zawarte w taki kleju mogą powodować skutki uboczne, włącznie z zatruciem. To nie ponton..... Z tego co mi się kołacze po głowie kiedyś kolega mi mówił o specjalnych klejach neoprenowych, czy polichloroprenowych. Najlepiej jednak stuknąć maila do producenta tego typu rzeczy (nie musi być ten konkretnie), oni zazwyczaj technicznie ogarniają takie tematy. Musisz tylko znaleźć gdzieś opis techniczny tego ustrojstwa (najlepiej z czego jest wykonany)w necie, wtedy udzielą CI konkretnych odp.
Mod Team mrmorty Napisano 7 Października 2011 Mod Team Napisano 7 Października 2011 Jak mniemam materiał to polietylen HDPE. Butapreny i inne kleje elastyczne nie złapią. Spróbuj z łatką jak radzą koledzy wyżej.
gomez Napisano 7 Października 2011 Napisano 7 Października 2011 ten co pisze skleił mi dach w samochodzie którego łatki i inne bzdety rowerowe się nie łapały łatka trzyma się już 2 rok klej obuwniczy typu BA http://www.sklepkacperek.pl/pl/p/Klej-Obuwniczy-Ba/44
karbeti Napisano 11 Października 2011 Napisano 11 Października 2011 I co Franiu, jak sobie poradziłeś?
Franiu Napisano 11 Października 2011 Autor Napisano 11 Października 2011 Czekam na te łatki Park Tool GP-2. Jak przeprowadzę akcję naprawczą to dam znać.
slawex17 Napisano 11 Października 2011 Napisano 11 Października 2011 ja bym nie łatał, klej + woda, czy inne specyfiki które pijemy, nie lepiej kupić nowy niż ryzykowac zdrowie chyba że dobrze wypłuczesz, ale i tak nie masz gwarancji że nic z tego kleju czy łatki nie przedostanie się do napoju, większa temperatura zawartości bukłaka i może zajść reakcja, może i przy normalnej temp. pozdrawiam!
ElDiablo Napisano 11 Października 2011 Napisano 11 Października 2011 ja bym nie łatał, klej + woda, czy inne specyfiki które pijemy, nie lepiej kupić nowy niż ryzykowac zdrowie Dokładnie o tym pisałem parę postów wyżej... Jak już kleić to sprawdzonymi specyfikami gwarantującymi zdrowie..
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.