Skocz do zawartości

[Opony] Pomoc w wyborze , do roweru XC level a2 2010


TRANSPORTER

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam , poruszam się Krossem Levelem A2 2010 , kończę już drugi sezon i ogólnie jestem zadowolony , jednakże oponki trax trial nie są tym czego potrzebuje. Przednią planuję zostawić , zaś tylna już w 50% starta i myślę nad zakupem na następny sezon. Jeżdżę zazwyczaj 80% asfalt a 20% to takie boczne drogi oraz coś typu leśnego. Mam dylemat pomiędzy oponami drutowanymi a kevlarowymi. Potrzebuje czegoś co nada się w teren a nie zetrze się na asfalcie. Dodam że planuje jakieś starty w zawodach, maratonach w przyszłym sezonie. Budżet no tak w przedziale 50-80zł .

Moje typy to : michelin country trial (kumpel ma i poleca) , kenda karma , kenda sbe .

Napisano

Kenda karma- jest duży wątek w dziale testy, trudno dodać coś więcej.

Dwie pozostałe opony- także opisywano, przed momentem sam sprawdzałem.

Użyj wyszukiwarki a wszystkiego się dowiesz.

Napisano

Czytałem już te artykuły i mam właśnie dylemat pomiędzy tymi trzema michelin country trial , kenda sbe i kenda karma. Jeżdżąc dużo po asfalcie opona zwijana się szybciej ściera ? Na 70-80% asfaltu lepiej kevlar zwijany czy drutówkę ?

Napisano

http://www.schwalbe.com/language/ebooks/pl/index.html#/48/

 

Zwróć uwagę na oponę LAND CRUISER , na starszym modelu unibike jeździłam na niej 10 lat,dalej jest sprawna ,żadnej dętki! Sprawdzona :)w różnych warunkach pogodowych i terenowych ( tylko nie górskie)wypośrodkowana w toczeniu i jakości - i na szosę i na szutry, kamieniste drogi..tylko na śliskich korzeniach,kamieniach i na mokrej od liści jesiennych drodze rowerowej przy ostrzejszym hamowaniu zarzuca mi tył, ale to chyba większość opon nie radzi sobie na śliskich powierzchniach- w końcu ich zadaniem jest się toczyć :icon_confused: Jest drutowana i bardziej odporna na byle syf leżący na drodze. Na przodzie w uni mtb mam schwalbe smart, a tył,bo często łapałam gumy- schawlbe land ( dużo grubsza w ręku i trochę cięższa, coś za coś) :) Tak jakoś, pod wpływem przetestowanej w starszym modelu.

Napisano

Po przemyśleniu sprawy , zdecydowałem się czego chce : niskie opory toczenia , niska ścieralność , grubość +- 2.0 , przede wszystkim dobra na szosę ale żeby w razie wjazdu na teren mógłbym sobie jakoś poradzić.

 

Myślałem nad maxxissem larsenem TT ale taka opona to tylko na wyścigi chyba bo charakteryzuje się dużą ścieralnością , z tego co przeczytałem .

 

Za wszystkie sugestie wielkie dzięki ! :thanks:

Napisano

Schwalbe hurricane, już padła taka propozycja.

Do kupienia w dziale "sprzedam", z symbolicznym przebiegiem, ztcp za 80zł z wysyłką.

 

Opony to zawsze kompromis. Będzie niedomagać albo na asfalcie albo w terenie. Idealnego modelu nie znajdziesz.

Napisano

Co do kend SBE to polecam.... Zakupiłem 1kkm temu 2 takie oponki na 75% asfale i reszta teren/ścieżki leśne i dobrze się spisują, przednia jak nowa, tył troszkę zużyty (nie miałem przedniego hamulca i hamowałem tyłem, i trochę blokowałem koło )

Polecam te oponki

Napisano

Broń Cie panie boże od Larsen`ów TT z tego co czytałem (wile opinii) ścierają się po 700 - 800 km na asfalcie zależy jak kto jeździ , zależy jak hamuje zależny od ciśnienia , ale mimo tego na pewno się ścierają w "oczach" . Przeznaczenie ich jest na ubity teren wtedy na pewno się sprawdzą .

Napisano
Napisano

700x42c oznacza, że jest to opona na duże koło szosowe, ty potrzebujesz opon 26".

 

Nie miałem styczności z podawanymi przez Ciebie oponami, ale ujeżdżam, proponowany w tym temacie, komplet Smart Samów na drucie i są to bardzo fajne oponki. Sporo jeżdżę asfaltem (dojazd na łono natury, czy też wypady typowo szosowe) i ścierają się bardzo wolno, mają już około 3000 km i jeszcze przeciągnę na nich przyszły sezon. Teren też widują - okoliczne leśne drogi jak i od czasu do czasu góry.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...