czaja188 Napisano 4 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2006 Gdy spadł sieg postanowiłem sobie troszke poszaleć. Wruciłem do domu i postawiłem rower w garazu (ok +5stopni C). Na drugi dzień przyszłem po rowerek bo chciałem znowu poszalec. Pojezdziłem jakieść 20min w -5stopni C, i nagle przerzucam na wyższy bieg i...... i nic! Dopiero jak puknełem w korpus przerzutki to przezuciła. Jaka to moż być przyczyna? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tooreck Napisano 4 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2006 wszystko moze zamarznąć... mnie przy ostatnich mrozach zamarzły przy -25 hamulce w samochodzie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebekfireman Napisano 4 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2006 Hehe - miałem ten sam problem i mój kumpel też. Wydaje mi się że to nie przerzutka zamarza tylko linka w tym pancerzu przy przerzutce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
axi Napisano 4 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2006 Mógł też się piasek/pył z topniejącą wodą z ulic dostać do pancerza lub mechanizmu przerzutki. Kiedyś podejrzewałem pancerz a pomogło.... nasmarowanie sworzni pantografu! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MIC Napisano 4 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2006 Zdarzylo mi sie to kilka razy. Mysle jednak ze to byla sprezyna. Proruszalem troche i juz bylo wszystko ok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szakq Napisano 5 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2006 mi generalnie pare razy zamarzla przednia przerzutka i jej linka co skutkowalo brakiem mozliwosci redukcji:(dopiero jak ja butem popchnalem to cos ruszyla a z tylnia nie mialem tych problemow nigdy jakos.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
black rider Napisano 5 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2006 mi jak już to hamulce zamarzają a z przerzutką mam jedynie problem jak kaseta zalepi sie śniegiem (to chyba przez to, nie wiem, ale stram sie nie jeździć w zime) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szakq Napisano 5 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2006 ja duzo czesciej uzywam tylniej czy hamulców niz przedniej i to pewnie dlatego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bikerman Napisano 5 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2006 Moim zdaniem chodzi tu głównie o sprężyne która pod wpływem temperatury zmienia swpją sprężystośc że tak powiem u mnei to samo jest jak jeżdze przy - 30 przerzutka działa zaledwie poprawnie ale jak wnise rower do domu i material złapie temperature to jest wszystko wporządku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czaja188 Napisano 5 Lutego 2006 Autor Udostępnij Napisano 5 Lutego 2006 Chyba sebekfireman ma racje z tą linką od przeprzutki. Bo jak rower postał w ciepłym miejscu to wszystko do normy wracalo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CR7 Prezes Napisano 5 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2006 Jak dla mnie to wina nie tyle przezutki co linki moze ten szok tempereturowy źle działa na jej rozciagniwość i sam ruch w pancerzach. mi przy około -28 hamulec nie chciał odbić bo stałem i gadałem z kumplem i trzyałem zacisniety prze zjakieś 3-4 minuty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Puma [JFK] Napisano 5 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2006 No a niby jak miał odbić skoro był zamarznięty? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.