zaDymek Napisano 5 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 Zajefajnie ze wygrała miejscówka na którą oddałem głos Mnie proszę nie brać pod uwagę przy noclegach, gdyż będę nieopodal u rodzinki bądź w lesie jakimś @ Cox : zobaczymy jak żeś się wyszkolił w górach Wałbrzyskich, Sowich i Kamiennych Teraz będziesz pod presją - moją Żarcik taki Pozdrawiam serdecznie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cox Napisano 5 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 od Wrocławiaków słyszałem że cuda potrafisz zdziałać w trudnym terenie, jak się wszystko dobrze ułoży, tak jak planujmy to będzie git Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarek516 Napisano 5 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 Chyba będę odstawał sprzętem od reszty a technika pewno tez Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cox Napisano 5 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 Nie sprzęt, a technika... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sol Napisano 5 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 robi z ciebie mechanika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 6 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 ja technicznie jestem średni, ale tylko ciężkie trasy pozwalają tą technikę podszkolić, a trasa o której pisałem (przejezdna w 80-90%) wygląda tak - przełęcz Klekociny (864 mnpm) - Magurka (1114 mnpm) - Mędralowa (1169 mnpm) - przełęcz Głuchacki (830 mnpm) - Jaworzyna (1047 mnpm) - przełęcz Półgórska - Beskid Krzyżanowski (923 mnpm) - przełęcz 854 mnpm - Beskid Korbielowski (955 mnpm) - Student (935 mnpm) - przełęcz Glinne (809 mnpm) czyli PureMTB i banan na gębie przez resztę dnia Nie wiem, czy start bylby z Zawoi czy Koszarawy. Zawoja - podjazd na Klekociny jest tak prosty, ze mozna to zrobic na trekkingu. Z Koszarawy stromiej. Z Klekociny co piszesz na Glinne to jakies 3 - 3.5h max. Cala petla robiona w spokojnym tempie z Zywca do Zywca + to co pisales, to 5,5h. Zakladajac, ze chcesz sobie zrobic calodniowego spoojnego tripa i poczatek z Zawoi, to uderzylbym wpierw na Jalowiec, potem Klekociny. Dojezdzajac do Glinnego, to wciac dopiero pol letniego dnia..., mozesz badz wrocic te sama droga - uwierz, ze warto- badz uderzyc na Miziowa, pod Pilskiem. Znow zakladajac, ze wracasz z powrotem w strone Zawoi, to na Medralowej skrecasz w prawo i zjezdzasz na Tabakowe Siodlo, czy tez Jalowcowa Przelecz, rozne nazwy i czarnym zjezdzasz do Zawoi Markowe. Piekny, sympatyczny, szybki i prosty zjazd, z cudnymi widokami na caly masyw Babiej - jakby ktos nie widzial. Wracajac do wspomnianej Miziowej, to juz fantazja tworcza, bo mozna robic co sie chce. Do Zawoi najszybciej mozna wrocic asfaltem, bo do Jelesni z tamtego kierunku jest non stop w dol, potem do Koszarawy Bystrej, szybki przeskok przez Klekociny i w Zawoi, okolo 30 k m z Glinnego na Klekociny. Calosc trasy, ktora propoujesz jest wzglednie prosta technicznie, oczywiscie kwestja, kto ile przylozy do pieca, bo jest kilka odcinkow, ze da sie isc powyzej 50km/h, wszystko da sie zrobic na sztywniaku, tylko jest kilka podejsc, ktore trzeba zrobic z buta. Zwlaszcza to jedno, za Gluchaczkami... Zerkałem, zerkałem, wiem gdzie Zawoja a gdzie Racza. W promieniu coś kolo 30km. Po prostu myślałem, że Zawoja została wybrana jako miejsce regionu a nie miejscówka konkretna. Ale co tam, może być cokolwiek, chociaż schroniska mają swój klimacik. Dobre Przeor, dobre.... Moze uswiadomie, moj kolega robil trase w trybie non stop - Zywiec - Miziowa - Trzy Kopce - Krawcow Wierch - przel.Glinne /Ujsoly/ - Oszast - Przegibek - Wielka Racza - Zwardon - Wielki Stozek - Czantoria - Wisla - Bialy Krzyz - Skrzyczne - Ostre - Zywiec. Calosc 188km i co z tego? No to, ze stricto szlakiem z Miziowej na Racze to jest 7 - 7,5h, raczej nie wolnej jazdy. Doloz dojazd do Miziowej i powrot. Jedziesz samochodem z Zawoi? No to z Suchej do Zywca =20km, z Zywca do Rycerki Gornej jakies 35km. Linie proste sie nie sprawdzaja... Masz samochod i nigdy nie byles, byles zadko, owszem polecam zobaczenie kilku "ogrodkow" - okolice Babiej, Jalowca, Pilska, okolice Skrzycznego ,Baraniej, okolice W.Raczy. Milego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamfan Napisano 6 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 jest dokładnie tak jak piszesz taka całodniowa wycieczka, którą będę długo pamiętał to Zawoja-Przysłop-Jałowiec-Klekociny (dalej jak pisałem w swoim poprzednim poście, dla mnie ten odcinek był najtrudniejszy z całej wycieczki właśnie w tych 10%-15% długości, były to naprawdę strome podjazdy, gdzie przednie koło podnosiło, strome zjazdy z luźnymi kamykami + ta ścianka przed samą przełęczą Glinne, której nie odważyłem się zjechać... ale co tu dużo mówić trudność zależy od tego jaką technikę masz)-Glinne-Pilsko (zielonym szlakiem od Słowacji) i powrót asfaltem przez Korbielów-Bystrą i dalej Klekociny-Zawoja, chciałbym jeszcze kiedyś w jeden dzień zrobić Police, Jałowiec i Pilsko, może w tym sezonie się uda jeszcze odnosnie czarnego szlaku od Tabakowego Siodła ostatnio ten szlak był całkowicie nieprzejezdny, bo była ścinka drzewa i z drogi zrobili koleiny z kilkudziesięciocentymetrowym błotem... IMHO Beskidy najlepszym miejscem w Polsce na MTB Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 6 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 Ta scianka jest akurat prosta i nie ma trudnosci. Oczywiscie moim zdaniem. nawet jak robilem ja lata temu na totalnym sztywniaku. Na fullu to zwalniam tylko tyle, zeby nie bylo wypadku jak piecem wjade w ludzi... Co do Zawoja, Polica po pilsko i powrot asfaltem to jak najbardziej do zrobienia, jest to duza , syta wycieczka na caly dzien. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamfan Napisano 6 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 no ja mam tylko HT wiec nie mam problemu z wyborem roweru, ta ścianka faktycznie technicznie nie ma żadnej trudności, ale psychicznie jest... po prostu odwagi mi brakło i stchórzyłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przeor Napisano 6 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 Dobre Przeor, dobre.... Moze uswiadomie, moj kolega robil trase w trybie non stop - Zywiec - Miziowa - Trzy Kopce - Krawcow Wierch - przel.Glinne /Ujsoly/ - Oszast - Przegibek - Wielka Racza - Zwardon - Wielki Stozek - Czantoria - Wisla - Bialy Krzyz - Skrzyczne - Ostre - Zywiec. Calosc 188km i co z tego? No to, ze stricto szlakiem z Miziowej na Racze to jest 7 - 7,5h, raczej nie wolnej jazdy. Doloz dojazd do Miziowej i powrot. Jedziesz samochodem z Zawoi? No to z Suchej do Zywca =20km, z Zywca do Rycerki Gornej jakies 35km. Linie proste sie nie sprawdzaja... Masz samochod i nigdy nie byles, byles zadko, owszem polecam zobaczenie kilku "ogrodkow" - okolice Babiej, Jalowca, Pilska, okolice Skrzycznego ,Baraniej, okolice W.Raczy. Milego. Proszę się już nade mną nie pastwić , nie znam tamtych terenów. No ale na swoje usprawiedliwienie mogę dodać, że w ankiecie trzeba było oddawać głos na Zawoję i Beskid Żywiecki. Z tego co z geografii pamiętam to Zawoja leży w Beskidzie Makowskim a Wielka Racza właśnie w Żywieckim Oczywiście stawię się wszędzie, gdziekolwiek każecie. Byleby można było pod górke jechać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotrulek84 Napisano 7 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2012 Dobrze że mamy kilka osób które śmigają tam na codzień. Kombinujcie ludziska, kombinujcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartek_1990 Napisano 7 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2012 Tak czytam te plany całodniowych wycieczek, to się o swoją kondycję boję cały dzień na szlaku, a gdzie tu jeszcze jakaś nocna wyprawa btw, planuję znowu powalczyć o tytuł hardkora zlotu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qba66 Napisano 8 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 Dzień dobry wszystkim, "Co ja pacze" - III zlot z przyczyn osobistych mnie ominął i tak sobie wpadłem wczoraj na genialny pomysł, że może na forum pojawiło się coś odnośnie IV zlotu. A tu proszę już lokalizacja, termin - wszystko mi pasuje - więc mam zamiar się pojawić tym razem Mam nadzieję, że tak jak na I i II zlocie, na III również była grupa turystyczna... i na IV pojawi się tudzież Bo inaczej język mi się w szprychy wplącze Pozdrawiam ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kyloziom Napisano 8 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 Ja na na pewno do grupy turystycznjej będę należał , więc nie bedziesz sam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Juraleona Napisano 8 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 Trzeba będzie zobaczyć jeszcze jak harda będzie czołówka No ale na nocną trasę trzeba pojechać, już kombinuje jak ze światłem Ma ktoś coś godnego polecenia? Bocialarka + czołówka czy jedno źródło starczy ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przeor Napisano 8 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 To zależy od prędkości. Jak prędkość wzrasta to trzeba dokładać źródeł światła. Przy dużych prędkościach, trudnym i nieznanym terenie praktycznie nawet z dobrym oświetleniem na kierownicy i kasku będziesz czuł się niepewnie. Jak nie masz zamiaru pobijać rekordów prędkości na nieznanych zjazdach to bocialarka wystarczy, choć na pewno w komplecie z czołówką daje lepsze poczucie bezpieczeństwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sol Napisano 8 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 W terenie jedna lampa na kierownicy to za mało. Nie doświetlisz zakrętów, a dziury przykrywa cień, więc można się przykro zdziwić. Poltronic naściągał ostatnio trochę Magicshine, to godne uwagi światła http://sklep.poltronic.eu/category/pl/oswietlenie-led Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartek_1990 Napisano 8 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 Aha, ta nocna trasa, to ze światełkami ma być? no dobra, bo myślałem, że nam blask księżyca wystarczy Zlot to nie maraton, więc formą nie ma się co przejmować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qba66 Napisano 8 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 Wiadomo, że zlot to nie maraton - pierwsze dwa zloty pokazały mi, że są dla Wszystkich, którzy tylko mają pasję i ochotę by jechać dalej i poznawać ludzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinusz Napisano 8 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 Tak czytam te plany całodniowych wycieczek, to się o swoją kondycję boję cały dzień na szlaku, a gdzie tu jeszcze jakaś nocna wyprawa Jesteś jednym z ostatnich, którzy powinni się martwić, więc... nie martw się Za to ja pracuje nad formą i powinienem lepiej ogarniać tempo niż rok temu. Tyle że doopą zjazdową pewnie pozostanę po wsze czasy Cały dzień na szlaku brzmi groźnie, ale wiadomo, tu schronisko, tam schronisko, to znów laczek a czas leci. Tylko z tymi nocnymi trasami to już kombinacje. Będziemy tam w okresie najdłuższych dni w roku. Mnie wystarczy porządna wyrypa od wschodu do zachodu. Potem piwko i lulu, coby siły wróciły Ale oczywiście - co kto lubi. kamfan, nie masz tam jakichś miejscówek kolejnych? Czy wszystko idzie do "góry" od razu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotrulek84 Napisano 8 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 Odnośnie nocnego śmigania - cały czas nie wyposażyłem się w nowe oświetlenie po zgubieniu Boćki. Magicshine kusi. 872 najchętniej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kyloziom Napisano 8 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 No i co będzię z koszulkami zlotowymi?? Stary projekt z 4 zamiast 3 Czy nowy konkurs na koszulke? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Odi Napisano 8 Stycznia 2012 Mod Team Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 btw, planuję znowu powalczyć o tytuł hardkora zlotu Ty w ogóle nie przyjeżdżaj koksie bo i tak Cię na zlot nie wpuścimy A tytuł hardkora i tak Ci nadamy, wszyscy się podpiszemy i wyślemy pocztą Mnie od dłuższego czasu nękają problemy zdrowotne, ale liczę że niedługo będę mógł zacząć nadrabiać straconą formę, żeby wstydu na zlocie nie było Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
detonator Napisano 9 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 A co sądzicie o wypadzie na wschód słońca z Babiej ?? Problem tylko w tym, że trzeba by ruszyć o 24 Dużym plusem, jest to, że istnieje niewielkie ryzyko kontaktu ze strażnikami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 9 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 I koredy bedziesz zjezdzal z ludzmi z centralnej Polski, ktorzy badz maja gorsza technike, badz rowery bardziej pod XC? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.