Mod Team Puklus Napisano 26 Września 2011 Mod Team Napisano 26 Września 2011 Widać ze jesteś młody i mało w życiu widziałeś ... można to uzyskać zbliżając maksymalnie klocki do tarczy. Im bliżej tarczy tym krótsza droga, krótsza droga - mniejszy skok klamki. Można tez to uzyskac, zmieniająć o ile klamka nam na to pozwala jej przełozenie, to niestety zaskutkuje spadkiem skuteczności
donauu Napisano 26 Września 2011 Autor Napisano 26 Września 2011 To już mi wyjaśnili teraz chodzi o to, żeby słabiej klamkę zaciskać, a żeby hamowało. Podejrzewam, że trzeba linkę pociągnąć mocniej ?
Mod Team Puklus Napisano 26 Września 2011 Mod Team Napisano 26 Września 2011 Słabiej masz na mysli mniej? Tak mozna podciągnąć linke i przybliżyć klocek po drugiej stronie.
donauu Napisano 26 Września 2011 Autor Napisano 26 Września 2011 jak przybliżę klocek (ruchomy) to trze, postaram się na maksa pociągnąć linkę.
kadargo Napisano 26 Września 2011 Napisano 26 Września 2011 Pokombinuj z naciągiem linki. Ale czy w Twoich się da tak zrobić, jak chcesz to nie wiem.
stefan2810 Napisano 26 Września 2011 Napisano 26 Września 2011 Odkręć lekko śrubę przy klamce (tę z dziurą w którą wchodzi linka)ile się da, tylko nie za bardzo, tak aby klocek nie tarł, to musisz kontrolować.
Mod Team Puklus Napisano 27 Września 2011 Mod Team Napisano 27 Września 2011 jak przybliżę klocek (ruchomy) to trze, postaram się na maksa pociągnąć linkę. Ja miałem coś podobnego kiedyś, co prawda to hydraulik był ale tez miał jeden tłok tylko a drugi był regulowany recznie, tłok zreszta też, przy tarczy 180 lubiało przydzwonić, ja sobie ustawiłem klocki tak ze jeden ciągle minimalnie tarł, a nawet oba dzieki temu tarcza nie wpadała w wibracje i nie dzwoniła, przy takowym tarciu koło robiło ładnych kilka obrotów wiec nie wpływało to jakos znacząco na jazde. Musisz sie przyzwyczaić ze w hamulcu tarczowym nie dzwonienie, nie ocieranie, przy jednoczesnym minimalnym skoku klamki jest praktyznie nie wykonalne. obecnie mam komplet J3 i oba tra ale przestałem z tym walczyć, nie ma sensu.
Thunderbird25 Napisano 1 Października 2011 Napisano 1 Października 2011 Ja miałem coś podobnego kiedyś, co prawda to hydraulik był ale tez miał jeden tłok tylko a drugi był regulowany recznie, tłok zreszta też, przy tarczy 180 lubiało przydzwonić, ja sobie ustawiłem klocki tak ze jeden ciągle minimalnie tarł, a nawet oba dzieki temu tarcza nie wpadała w wibracje i nie dzwoniła, przy takowym tarciu koło robiło ładnych kilka obrotów wiec nie wpływało to jakos znacząco na jazde. Musisz sie przyzwyczaić ze w hamulcu tarczowym nie dzwonienie, nie ocieranie, przy jednoczesnym minimalnym skoku klamki jest praktyznie nie wykonalne. obecnie mam komplet J3 i oba tra ale przestałem z tym walczyć, nie ma sensu. Co do hampli J3 to lubią się rozstrajać. Posmarowałem dziś klocki pastą miedziową od strony tłoczka i przynajmniej nie wyją jak wściekłe kojoty. Tarcze niby fabrycznie nową podprostowałem, ale tego do końca nie usuniesz. Trzeba sie do tego przyzwyczaić, bo nerwicy można dostać.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.