razorjack Napisano 25 Września 2011 Napisano 25 Września 2011 hej! ostatnio rozkręcałem tylne zawieszeni, bo coś mi skrzypiało, przeczyściłem i napchałem do pełna Shimano Teflon Grease (taki biały) tylko taki miałem pod ręką i nie wiem czy akurat do zapychania łożysk jest dobry smarów jest dużo (np. w obi cała półka - litowy, grafitowy, miedziany i pewno jeszcze ze 3 inne). Jaki smar będzie dobry do łożysk? (w zawieszeniu, w suporcie itp.) ? pewno można dostać jakiś droższy 'rowerowy', albo kupić jakiś 'standardowy'? w kilku postach widziałem że ogólnie litowy jest polecany (ŁT43 ?) do czego zatem można użyć shimano teflon grease? (na rysunku jest narysowana piasta, suport itp) jakie smary jeszcze warto mieć pod ręką ? (brunoxa deo mam )
Pavvell Napisano 25 Września 2011 Napisano 25 Września 2011 Witam, jestem tu nowy ale na smarach i smarowaniu się znam. W motoryzacji siedzę od dawna. Trochę mogę wyjaśnić: - mydła litowe - najpopularniejszy zagęszczacz dzisiejszych smarów - smar grafitowy - smar z dodatkiem grafitu - do smarowania resorów piórowych, tylko. Nie do łożysk! - smar miedziany - do stosowania w bardzo wysokich temp. - gdy smar się już wypali ma pozostać ochronna miedź. Zastosowanie w układach hamulcowych - smary teflonowe - oferowane na rynku detalicznym, dla amatorów. Żadna poważna firma olejowa nie ma czegoś takiego w profesjonalnej ofercie dla przemysłu i motoryzacji. Sprzedaje się toto motocyklistom, rowerzystom, hobbystom żeby sobie w zawias od szafy psiknęli. - smar ŁT43 to polski smar do łożysk tocznych produkowany od 40 lat - dzisiaj są lepsze na rynku Dzisiejsze dobre smary to wielofunkcyjne smary litowe z dodatkami EP, ewentualnie jeszcze z dwusiarczkiem molibdenu (MoS). Np. Shell EP-2, HDX2; Texaco Multifak EP, Molytex EP-2
munenori Napisano 26 Września 2011 Napisano 26 Września 2011 Witam Czy można stosować smar grafitowy do smarowania śrub,nakrętek? Z tego co słyszałem jest on odporny na wodę,może więc dobrze zabezpieczy gwinty? Do czego może znaleźć zastosowanie smar silikonowy? Co sądzicie o smarze Shell Alvania EP?Lepszy od grafitowego do gwintów? Pozdrawiam
razorjack Napisano 26 Września 2011 Autor Napisano 26 Września 2011 kolega mi podpowiedział, że do jego santa cruza polecany jest 'zwykły' smar do łożysk samochodowych. czyli ten texaco multifak http://allegro.pl/texaco-multifak-ep-2-smar-plastyczny-0-4kg-w-wa-i1803997988.html albo texaco molytex http://allegro.pl/texaco-molytex-ep-2-smar-plastyczny-0-4kg-w-wa-i1817905982.html będzie dobry ? rozumiem że napchać go pod uszczelnienia ile wlezie (lepiej żeby nie było pustych miejsc gdzie może wejść woda?) i skręcić - nadmiar wypłynie. czy smar 'molibdenowy' to będzie to samo co litowy (tylko z dodatkiem siarczku molibdenu) ? ew. zwykły smar litowy / molibdenowy który widziałem chyba nawet w Obi można dostać ? (małe pojemniki - to plus, na oko 100-200g)
Pavvell Napisano 26 Września 2011 Napisano 26 Września 2011 Gwinty polecam smarować pastą miedzianą, tylko że taki nasmarowany gwint łatwiej się odkręci samoczynnie. Smar/olej silikonowy stosuje się do smarowania tworzyw sztucznych. Smar plastyczny to olej uwięziony w zagęszczaczu, w mechanice najczęściej jest to mydło litowe. Plastyczność smaru określamy wg. skali NLGI. Typowy smar ma NLGI 2, 0 to prawie olej, 5 kroi się nożem. Smary mogą mieć przeciwzatarciowe dodatki EP (extreme pressure), dwusiarczek molibdenu jeszcze lepiej chroni przed zatarciem, ale smary z MoS nie nadają się do szybkoobrotowych łożysk. Wszelkie łożyskowania rowerowe są zdecydowanie wolnoobrotowe. Smaru nie napychamy do łożyska na maxa! Wypełniamy je w 1/3 albo i mniej. Podlinkowane wyżej 2 smary texaco to jest właśnie to. Nie polecam smarów no name, zdecydowanie bezpieczniej zainwestować w znane marki: Shell, Mobil, Texaco, Liqui Moly itp. Orlen niekoniecznie.
ritcheycomprizer Napisano 18 Października 2011 Napisano 18 Października 2011 A co Panowie sądzą o np. Motorex Bike Greas 2000? Jaka jest różnica tak naprawdę między tymi smarami(tym i wyżej podanymi), oprócz oczywiście ceny? (ok 25zł za 100g.)? Dodam jeszcze, że szukam aktualnie czegoś do piast i sterów.
Gość Napisano 18 Października 2011 Napisano 18 Października 2011 Witam, jestem tu nowy ale na smarach i smarowaniu się znam. W motoryzacji siedzę od dawna. Trochę mogę wyjaśnić: - mydła litowe - najpopularniejszy zagęszczacz dzisiejszych smarów - smar grafitowy - smar z dodatkiem grafitu - do smarowania resorów piórowych, tylko. Nie do łożysk! - smar miedziany - do stosowania w bardzo wysokich temp. - gdy smar się już wypali ma pozostać ochronna miedź. Zastosowanie w układach hamulcowych - smary teflonowe - oferowane na rynku detalicznym, dla amatorów. Żadna poważna firma olejowa nie ma czegoś takiego w profesjonalnej ofercie dla przemysłu i motoryzacji. Sprzedaje się toto motocyklistom, rowerzystom, hobbystom żeby sobie w zawias od szafy psiknęli. - smar ŁT43 to polski smar do łożysk tocznych produkowany od 40 lat - dzisiaj są lepsze na rynku Dzisiejsze dobre smary to wielofunkcyjne smary litowe z dodatkami EP, ewentualnie jeszcze z dwusiarczkiem molibdenu (MoS). Np. Shell EP-2, HDX2; Texaco Multifak EP, Molytex EP-2 Sam nie przepadam za smarami teflonowymi, ale pisanie, ze zadna powazna firma nie oferuje go to absurd.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.