kamfan Napisano 20 Września 2011 Napisano 20 Września 2011 zima sie zbliza, ale gdy do trenazera podchodze nadal czuje obrzydzenie:P wiec moze trenazer nartami biegowymi zastapic? wie ktos jaki styl (klasyczny czy lyzwowy) jest najlepszy jako alternatywa/uzupelnienie treningu na trenazerze? w kwestii nart biegowych jestem calkowicie zielony, na co zwrocic prz kupnie? moze ktos zaproponuje mi jakies konkretne modele nart (nowe/uzywane) + buty(nowe) + kijki (nowe/uzywane) w zakresie cenowym 500-700zl (tansze tez moga byc), nie chodzi mi o jakies super narty tylko o takie w ktorych bedzie sie w miare wygodnie podbiegac i trenowac, bo jak mi sie spodoba i sie naucze dobrze biegac to za 2 lata kupie cos lepszego
szy Napisano 20 Września 2011 Napisano 20 Września 2011 Kluczem jest miejsce gdzie mieszkasz. Jeśli trafisz tak, że w Twojej okolicy znajdziesz pasjonatów utrzymujących trasy biegowe, wygrałeś i będziesz mógł biegówkami zastąpić rower. Jeśli nie - pozostanie Ci tylko turystyka na nieprzygotowanych trasach, czyli jednak poziom niżej jeśli patrzeć na poziom angażowania organizmu. Paradoksalnie Kraków jest dużo mniej aktywny biegówkowo od Warszawy czy Trójmiasta, zobacz, to małopolski dział forum biegówkowego: -> http://www.biegowki.pl/forum/viewforum.php?f=29 Nic nie stoi na przeszkodzie jednak, byś szlak sam sobie utrzymywał codziennym bieganiem. Mi samemu by się to jednak szybko znudziło... Narty - na giełdzie w Trójmieście komplet z butami można kupić od 100-kilkudziesięciu złotych. Koszt jest jednak adekwatny do wartości. Nowe komplety do pierwszych kroków warto kupić w Decathlonie, pewnie już za okolice 500 PLN. Więcej sprzętowych informacji szukaj na biegowki.pl, kupa takich pytań już się tam przez forum przewinęła. Oczywiście najlepszym miejscem w Polsce są Jakuszyce. Biegaczy starają się przyciągać też Góry Stołowe, turystycznie popularne są Gorce czy Jura K.-Cz. Pozdrowienia :] Szy.
bruce95 Napisano 20 Września 2011 Napisano 20 Września 2011 U mnie jest odwrotnie, rower to uzupełnienie. W narciarstwie pracują właściwie prawie wszystkie mięśnie. Co do techniki to myślę że chyba bardziej łyżwa choć w klasyku też nogi pracują, w klasyku musisz też smarować narty co też kosztuje i wymaga wprawy, a jeśli chodzi o sprzęt to w tej chwili ciężko znaleźć jakieś produkty no chyba że na allegro bo jeszcze sezon się nie zaczął szkoda że nie zacząłeś poszukiwań w lutym/marcu w tedy są duże promocje. Ja bym ci proponował mniej więcej taki sprzęt: Narty buty wiązania kije Odnośnie do kijów- jeździłem na modelu 09/10 i były dosyć miękkie tzn. wyginały się więc jeśli masz silne ręce to radziłbym poszukać firmy tecno pro, które są już trochę sztywniejsze lub wyższe modele z katalogu salomona choć nie testowałem poza carbonami 100% i 60%. Pewnie jesteś trochę zdziwiony że tak wszytko salomona proponuję, konkurencja też robi niezły sprzęt lecz u nas w klubie mamy zniżki i większość sprzętu salmo, z tą ta jednorodność...
Klosiu Napisano 20 Września 2011 Napisano 20 Września 2011 Jaka łyżwa, styl łyżwowy nie ma żadnego przełożenia na kolarstwo, zupełnie inaczej mięśnie pracują. Jeżeli się myśli o biegówkach jako uzupełniającym treningu w kolarstwie, to tylko i wyłącznie styl klasyczny.
c1ach Napisano 20 Września 2011 Napisano 20 Września 2011 Ja po swoim pierwszym sezonie mogę tylko i wyłącznie polecić biegówki jako alternatywę dla roweru. Najgorsza jest pierwsza zima, te ciągłe gleby mnie osobiście bardzo wkurzały, ale przetrwałem i teraz potrafię czerpać z nich przyjemność (z nart, nie gleb ). Trening jak trening, dla mnie były znakomitą odmianą od roweru. Narty kupiłem używane pod wiązania NN75 (z łuską !) za niecałe 100 zł i zjechałem swoją bajeczną techniką w 3 miesiące. Buty najpierw miałem używane, ale szybko się rozpadły. Dlatego polecam nowe, najtańsze modele kupisz nawet poniżej 200 zł. Rękawiczki mogą być grubsze od roweru, ale bez przesady (ręce cały czas pracują). Tak samo inne ciuchy - rowerowe często się nadają. Kijki to już najmniejszy problem - ja mam zwykłe aluminiowe i do nauki nie potrzeba niczego więcej.
noriska Napisano 20 Września 2011 Napisano 20 Września 2011 Tu nie chodzi tylko o prace miesni ale samo przebywanie zima na powietrzu Zeby przywitac kolejny sezon rowerowy bez wiekszego wysilku jest potrzebny tlen. Tego w pomieszczeniach az tak duzo nie ma Zatem jakikolwiek styl, byle do przodu
lesioek Napisano 20 Września 2011 Napisano 20 Września 2011 W tamtym roku kupiłem sobie i żonie takie jak te http://www.trojansport.pl/narty-fischer-jupiter-control-t3.html. Dobre narty już z wiązaniami. Musiałem zmienić dla mnie wiązania bo nie pasowały do butów Botasa. Narty fajne jako śladówki - i tu kolejny raz pytanie - gdzie będziesz biegał? Od tego zależy wybór nart.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.