Skocz do zawartości

[rama] Accent Peak29


wapid

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

sztyce kupilem 580mm, zeby nie ryzykowac polamania kominka

Obawiam się, że to niewiele da. Sztyca będzie drgała i pracowała powyżej kominka, a nie wewnątrz ramy. Nie ma znaczenia ile jest w środku (wiadomo, musi być poniżej węzła rur), ważne ile jest powyżej. Siłę przykładamy od góry, a miejscem podparcia ramienia (sztycy w naszym przypadku) jest kominek. Wywali ją zbyt wysoko to i tak wyłamie kominek. On potrzebuje pełne 22/23" (56-58cm), a nie kombinacji, bo pewnie mało nie waży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważcie, że przy swoim wzroście (198), nie mam aż tak długich nóg (91 cm). Niektórzy posiadają taką długość nóg przy wzroście 188-190 cm. Więc tym samym nie będę musiał, aż tak mocno wysuwać sztycy. Jeśli chodzi o moją wagę, to obecnie mam 91 kg (po dwumiesięcznej przerwie od roweru). W końcówce sezonu było to 88 kg i wówczas czułem się najlepiej.

Wydaje mi się, że obecna rama 23' od mojego crossa jest minimalnie za duża. Ta rama peak'a pewnie będzie minimalnie za mała... No i teraz kwestia, czy warto ryzykować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zauważcie, że przy swoim wzroście (198), nie mam aż tak długich nóg (91 cm). Niektórzy posiadają taką długość nóg przy wzroście 188-190 cm.

Rzeczywiście. Mi wychodzi 91-93cm (zależy jak zmierzę) przy 190cm. 40cm sztyca wystarczy Ci zatem ze sporym zapasem a na długość rama powinna wystarczyć (tu jest też kwestia Twojej pozycji na rowerze: czy jeździsz bardziej wyprostowany czy wyciągnięty, ale powinno być ok).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Po prześledzeniu tego wątku wydaje mi się, że przy wzroście 180 i nodze 80 odpowiednia będzie dla mnie rama M. Tylko się zastanawiam ile wtedy będzie sztyca wystawać bo obciążenie będzie spore :laugh: (ok 130kg), i czy nie będzie bezpiecznej postawić jednak na L.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam jeżdżę na tej ramie już dwa lata w zasadzie na dwóch bo po pęknięciu dostałem nową i powiem tak ,że jeśli chodzi o geometrie tej ramy to jest ok ale jeśli chodzi o materiał z jakiego ona jest wykonana i same wykonanie a głównie chodzi o rure podsiodłową to jest to jakieś nieporozumienie ,żadnych konsekwencji wyciągniętych z jej nieudolnego spasowania .Producent nic nie poprawił sztyce wpadają w nią z bardzo dużym luzem co powoduje pęknięcia komina . W drugiej ramie którą dostałem dokładnie to samo się stało a mianowicie pęknięcie  dokładnie w tym samym miejscu co w poprzedniej a próba skontaktowania sie z firmą velo to porażka nawet nie raczą odpisywać .

Piszę to po to że jeśli ma ktoś dylemat czy zakupić tą rame to szczerze jej nie polecam chyba że macie ochotę co pół roku rozbierać rower i wysyłać ramę na gwarancjię ,pęknięcie pojawia sie po jakis trzech miesiącach użytkowania .

Ja waże ok 86 kg może ta rama jest tylko dla lekkich bikerów do 70 kg chociaż producent podaje że do 100 kg .

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Producent nic nie poprawił sztyce wpadają w nią z bardzo dużym luzem co powoduje pęknięcia komina

Nie byłbym taki pewien czy za ewentualne pękniecie komina odpowiada luz.  Siła razy ramię, tu bym upatrywał przyczyny. Jeśli ktoś waży sporo, powiedzmy 90+, ma rozmiar L przy wzroście 185/190 to siłą rzeczy ma też sztycę 400mm wyciągniętą bardzo wysoko. Im wyżej tym gorzej, proste. Wydłuża ramię bez obniżenia siły, praw fizyki nie zmienimy.

 

 

 

Ja waże ok 86 kg może ta rama jest tylko dla lekkich bikerów do 70 kg chociaż producent podaje że do 100 kg .

 

Producent podaje 100kg, ale nic nie wspomina przy jakim wyciągnięciu sztycy dokonano (o ile w ogóle) obliczeń. Może to była sztyca 350 wciśnięta do połowy swej długości?

 

Czytałem o tych problemach i zrobiłem tak: sztyca 400 zainstalowana na blachę puszki od piwa. Puszka docięta dokładnie na całą długość części sztycy wpuszczonej w ramę. To ja solidnie zamocowało i usztywniło. Dodatkowo nie wywaliłem jej w kosmos, ustawiłem raczej na minimum tego, co potrzebuję. Póki co, moje 98kg wozi się na tym bez oznak pękania (obym nie wykrakał :D )

Edytowane przez Arni220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze spasowana sztyca z podsiodłówką mniej "pracują", równiej rozkładają obciążenia. Przejechałem ponad 20 tysięcy km na Giancie XTC ze stycą Thomsona 41cm wyciągniętą do ogranicznika (31cm nad ramą). Ważyłem wtedy 88-92kg. Sztyca perfekcyjnie spasowana - trzeba idealnie na wprost wcelować, aby weszła, sama się nie zsuwa i nie ma żadnego luzu. Myślę, że to pomogło ramie przeżyć ponad 1200 godzin jazdy (rama wciąż na służbie). Niestety do nowej ramy - Trance 27,5 ta sztyca wchodzi z lekkim luzem :( (co źle świadczy o nowszej ramie)

 

To chyba oczywiste, że jeśli trzeba mocno ściągnąć komin śrubą, żeby objąć sztycę, to jest ten komin już nieco wstępnie obciążony zanim ktokolwiek wsiądzie na rower. Luz tworzy też minimalne miejsce dla dźwigni działającej na komin. Nie może to nie mieć wpływu na żywotność ramy. Pewnie zawodowy fizyk zgrabnie by to opisał, ale wystarczy odrobina wyobraźni, by to zrozumieć.

 

Moja kobieta jeździ na peaku 26" chyba z 2013 r. Luz sztycy jest duży. Powiedziałbym niepokojąco duży. Ale kobieta waży 50kg i ma nisko siodło, więc póki co nie dała rady połamać. Wątpię, żeby pode mną takie połączenie tyle wytrzymało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

90kg to nie jest jeszcze waga ciężka. Wyłamałem komin w Unibiku w 6 miesięcy po podniesieniu sztycy o 2cm, a wcześniej ponad 5 lat go katowałem. W nim szyca siedziała idealnie ciasno.

 

Zmierzyłem też grubość rury podsiodłowej Peaka, 1,8mm gdzie w Unibiku miałem 2mm. To też osłabia komin, ale obniża wagę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do mojego wzrostu tj 178 cm i przekroku 80 nie wezmę raczej ramy w rozmiarze L żebym walił klejnotami o rure tylko odpowiednia dla mnie będzie rama w rozmiarze M .O pomoc w doborze ramy prosiłem kolegów jeżdżących od wielu lat na rowerze jak i pracowników zaprzyjażnionego sklepu rowerowego którzy również tak mi doradzili że M będzie ok wcześniej jeździłem na 19 i mnie bolały plecy na M jest ok. Sztyca jest schowana 3 cm poniżej insertu więc nie  jest za wysoko wysunięta a rama i tak pęka  .Z każdą jazdą bardziej jest pęknięta więc sądzę że te ramy są źle wykonane i nie są to pojedyńcze przypadki dlatego piszę żeby się zastanowić czy na pewno warto ją kupować i to wszystko na temat tej ramki pozdrawiam

Edytowane przez robert1982
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rurka cienkościenna, to też przyczyna. Czy to w ogóle przechodziło jakiekolwiek testy? Wątpię. Chińczyk i tyle, ale cena dobra, a i trudno znaleźć coś konkurencyjnego. Szukałem i koszka. Kupił bym coś markowego, ale nie ma, nikt już nie sprzedaje gołych ram poza drobnymi wyjątkami (Canyon), a nie każdego interesują używki. Mamy to co mamy i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam takie wrażenie, że wysunięcie sztycy to jedno a jazda z dupskiem na siodełku to drugie. Dziecko budżetówki, które od dziciaka dbało o sprzęt wie kiedy się z siodła poderwać. Mnie mój mechanior ciągle opier...a, że za dużo na stojaka jadę i zbyt siłowo, sztyca i tak lekko zginęła w tył mimo że nagłych spotkań siodła z tyłkiem nie było a wazę 89-95 kg (zależy od odługości od zimy). Peak'a będę objeżdżał w tym sezonie i zobaczymy. Teraz śmiga na Krossie z Gosportu i jakoś nic nie trzaska. Może niech napiszą ludzie którym Peak pękł i podadzą wielkość ramy/długość nogi=przekrok, długość sztycy/ile zostało w ramie i swoją wagę.

Ilość pękniętych ram porównamy z ilością peak'ów w Garażu i sprawa będzie jasna, bo gadanie, że ogólnie pękają jest mano konkretne.

Śmigam na góralu od 1994 roku a to jest moje pierwsze forum do którego się zapisałem. Sam naprawiam rower, o ile mam narzędzia i potrafię, więc gadanie w stylu: "peak'i są do bani bo pękają" do mnie nie przemawia. Z rowerem do lekkiego xc i maratonów nie pojadę zjeżdżać z Kasprowego ale pewnie znajdą się tacy co pojadą i będzie płacz, że pękło.

Konkrety koledzy, konkrety!

A tak w ogóle to witam wszystkich, bo to mój pierwszy post na tym forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

"peak'i są do bani bo pękają"
Mnie osobiście strzeliła rama na podsiodłówce ale miała prawo strzelić bo jej nie oszczędzałem tylko dawałem ile paliwa w łydach i w każdych warunkach pogodowych plus dwa wyjazdy w góry ale bez oszczędzania jej,rama jest lekka i bardzo dobra jak za te pieniądze i można na niej budować bardzo dobre ścigacze do XC i lekkie pękanie ramy na podsiodłówce to wynik zbyt mocno wysuniętych sztyc i niepodnoszenia dupska wtedy kiedy trzeba to robić więc takie marudzenie jest od ludzi którzy albo zakatowali ramę nie podnosząc swoich zadów albo tych którzy nigdy nie mieli styczności z tymi ramami 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja mam kolejny problem z Peakiem... :verymad:

 

Coś zaczęło mi klikać, cykać, pukać i dzwonić. Pierwsza myśl - sztyca/siodło. Smarowanie, podkładka, wszystko obejrzane ale nadal klika. Zarówno na stojąco jak i na siedząco. Siedzę nad tym już którąż godzinę i znalazłem! Tylko nie wiem co znalazłem  :laugh:

 

Problem pojawia się jak obciążę rower, złapię jedną ręką za główkę, a drugą za podsiodłówkę i zacznę szarpać na boki. Klikanie jest bardzo głośne i wyraźne, dochodzi z okolic główki. Rozkręciłem kokpit, wyczyściłem miski, dałem smar pod łożyska i wszędzie gdzie wypadało by dać, skręciłem wszystko ładnie i dalej klika. Rama raczej nie jest pęknięta, sprawdziłem pod każdym możliwym kątem.

 

Jakieś pomysły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli chodzi o rame to nie wiem, ale ja mialem tak ze rozkrecalem wszystko rozkladalem skladalem,sztyca,mostki,kierownice,suport wymienilem, łańcuch zmienilem,pedały spd rozkrecilem  i nic. Okazalo sie ze piasta tylnego koła mi wydawała takie dziwne dzwieki jak by rama była połamana. xD Koniec końców nagle przestała i cicho do tej pory jest.

 

Ale skoro ty to robisz bez jezdy to dziwne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...