Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'trojmiasto' .
-
Cześć, po wrażeniach z Pomorza Zachodniego przyszedł czas na EuroVelo 10 w Pomorskiem, czyli odcinek Ustka-Elbląg przez Łebę, Puck, Trójmiasto i Nowy Dwór Gdański. Jeśli ktoś jechał po poprzedniku - szlaku R10 - jeszcze kilka lat temu, to na nowym EuroVelo 10 poczuje się prawie jak na nowym szlaku. Sukcesywnie znikają najtrudniejsze odcinki - zmieniają się przebiegi lub nawierzchnie. Już jest łatwo, a będzie jeszcze łatwiej. To w końcu trasa turystyczna, rekreacyjna, rodzinna, część europejskiej sieci EuroVelo. A ich założeniem jest wysoka dostępność społeczna. Na EuroVelo nie ma już Kluk - szlak biegnie przesuniętym na południe nowym wariantem. Nie ma terenowej Mierzei Sarbskiej - pięknej, ale trudniej, piaszczystej i korzeniowej. Nie ma leśno-piaszczystej drogi na północnym brzegu Gardna - teraz jedziemy południowym brzegiem, gdzie stare płyty wkrótce zmienią się w szutrową nawierzchnię. Zmienił się również cały układ szlaku w okolicach Trójmiasta. Kiedyś po R10 jechaliśmy na Hel. Teraz jeszcze przed Karwią odbijamy na kolejową drogę rowerową Krokowa-Swarzewo, a jeśli chcemy dojechać do Helu, musimy zjechać na jeden z kilku szlaków łącznikowych, które nazwano... R10. Jeden R10 mamy na Mierzei Helskiej, drugi R10 na Mierzei Wiślanej. Są jeszcze łącznikowe R10 z Pruszcza Gdańskiego i Słupska. Zapraszam, chyba drugi najbardziej obszerny wyprawowy artykuł na blogu 👇 EuroVelo 10 w Pomorskiem. Rowerem wzdłuż wybrzeża Morza Bałtyckiego A tu przegląd nawierzchni i rowerowych drobiazgów, ale najpierw kilka obrazków z Orzechowa i Poddąbia, czyli świetny klimat stworzony przez mgłę adwekcyjną, którą akurat przez te 2-3 dni zalegała nad wąskim pasem wybrzeża. Rowery w tej aurze tajemniczości wypadły dość wdzięcznie No i drogi - stare i nowe drogi nowego EuroVelo 10. Okolice Ustki to sama dobra infrastruktura. Jeszcze wjeżdżając do województwa pomorskiego z zachodu, jedziemy po nowych ddrach wzdłuż lokalnych szos i większej krajówki. Za Ustką pierwsza z nowości - tego- lub zeszłoroczny betonowy odcinek z Zapadłego do Wytowna, potem taki sam przed Poddąbiem oraz budowany chyba jeszcze obecnie za Poddąbiem, jeszcze przed Rowami. Z bardzo naturalnych leśnych dróg robią się leśne autostrady - wyłączony ruch inny niż pieszy i rowerowy: Między Poddąbiem a Rowami mamy do czynienia z pewną osobliwością - pasem rowerowym wymalowanym tylko w jednym kierunku. Na szczęście w tym, w którym jedzie chyba 90% rowerzystów. Właściwie nie wiem nawet, czy to oznaczony pas rowerowy, czy bardziej pobocze tylko "w domyśle" rowerowe? W każdym razie pomaga i zwraca uwagę na rowerzystów, a na tym odcinku jest rzeczywiście spory ruch samochodów. Za Rowami zaczyna się Słowiński Park Narodowy, a w nim objazd jeziora Gardno od południowej strony. Niestety, prawie cały czas płyty z niewielką przerwą w okolicach Gardny Wielkiej. Gdy jesteś pełnym sił człowiekiem, jedziesz na takim rowerze - nie ma dramatu, jasne. Ale z przyczepką dziecięcą chociażby - słabo to widzę. Ten odcinek zmieni się w nową, szutrową drogę w kolejnym lub jeszcze następnym roku - prace ma prowadzić Słowiński Park Narodowy. I w tym momencie na starym R10 zaczynała się magia - kiedyś szlak prowadził na "Kluki", czyli bagienny odcinek przez Ciemińskie Bagno, fragment rezerwatu Bagna Izbickie. Teraz ze Smołdzina odbijamy na południe, na lesny odcinek w kierunku Główczyc. Komfort jazdy - bez porównania. Zamiast kilku kilometrów, które przy braku szczęścia (czytaj: suchej pogody) rower prowadziło się przez błota, bagna w towarzystwie much, komarów, gzów, mamy niezłą drogę - najpierw nowe, gładkie płyty, potem szeroka szutrówka, w części piękną aleją. Na pewno wielu będzie tych emocji żałowało, na pewno Kluki będą za grzęznącymi rowerzystami tęskniły ;), ale jeśli dostępność jest priorytetem, Kluki mogą być tylko opcją specjalną. Za to emocji nie braknie wciąż między Gacią a Żarnowską. Pięć kilometrów z wieloma piaszczystymi przystankami to najgorsze co w tym momencie zostało na całym polskim odcinku EuroVelo 10. Na oponach 2,15'' mogliśmy niektóre z tych fragmentów przejechać, ale na zwykłym trekkingowym 1,4-1,6'' w piachu stają wszyscy. Na szczęście i to ma się wkrótce zmienić - tu też Słowiński Park Narodowy (to wciąż teren Parku) ma położyć szuter w miejscu dzisiejszych piachów. Za Łebą chyba najmniej ciekawy fragment trasy - trochę nowej szutrowej, leśnej autostrady, trochę asfaltu, trochę piachu, na koniec nowa droga rowerowa z Sasina do Osetnika (Stilo). Za to za Osetnikiem z latarnią Stilo zaczyna się kilka kilometrów jednego z najładniejszych fragmentów szlaku - las między Kopalinem a Osetnikiem. Centralną część tego obszaru zajmie za kilkanaście lat elektrownia jądrowa Kopalino-Lubiatowo, a prace przygotowawcze - archeologia i wycinka lasu - planowano wstępnie już na ten rok. To dość naturalny, choć utwardzany czymś ciemnym, odcinek z przyjemnym, sosnowym lasem. Tu zwykle jeździ dużo osób, bo do jadących szlakiem na dużym dystansie dołączają ci, którzy rowerami jadą na te naturalnie szerokie, najpiękniejsze plaże na polskim wybrzeżu. Za Kopalinem nadal las, ale już mieszany, wszystkiego po trochu, trochę zrębów, ale nadal świetna, szybka jazda do celu. I wciąż dużo ludzi, bo na tutejsze plaże to tylko rowerem albo pieszo. W końcu to ten najdzikszy odcinek wybrzeża. I to właśnie "przyciągnęło" elektrownię jądrową. Potem nieco "kurortowych" klimatów - Dębki, Karwieńskie Błota, a szlak nas wyprowadza po krótkim odcinku szutrowej drogi na niedawno odremontowaną drogę rowerową po zlikwidowanej linii kolejowej z Krokowej do Swarzewa. To szybki, przyjemnie widokowy odcinek z kilkoma dworami do zobaczenia wokół. Łącznie około 17 kilometrów po nowej nawierzchni, bez samochodów, tylko z kilkoma wsiami po drodze. Dość przyjemnie jest jeszcze między Puckiem a Gdynią. Najpierw płyty, które wkrótce mają zmienić się w coś bardziej zjadliwego, koło rezerwatu Beka, potem Mostowe Błota - nowa droga rowerowa i jeszcze jedna za chwilę za Mechelinkami. Trójmiasto to dużo dobrej infrastruktury, włącznie z doskonałą trasą nadmorską - doskonałą poza sezonem, oczywiście , bo w sezonie to czasem trudno szpilkę wcisnąć. Różnych dróg, rozwiązań jest tak wiele, że... przelatujemy od razu na Żuławy, gdzie nad Tugą, już przed Nowym Dworem Gdańskim lądujemy na świetnej, choć znów plytowej, drodze rowerowej na małym wale przeciwpowodziowym. Potem już tylko starą siódemką do Elbląga. Jak widać, na pomorskim EuroVelo 10 nie ma tylu fajerwerków jak na Pomorzu Zachodnim, które czaruje pomostami, promenadami, mierzejami... W Pomorskiem jest chyba jednak spokojniej, bez tylu nadmorskch miejscowości, bez tego szumu i zgiełku lata. Ale wcale nie mówię, że któraś część jest lepsza - obydwie są po prostu inne. W Pomorskiem nietrudno nie zauważyć jednolitych miejsc postojowych dla rowerzystów, których ma być nawet kilkadziesiąt. Rzeczywiście, widać je, dobrze służą, niektóre nawet posiadają toaletę, co wydaje się już wejściem na wyższy poziom, choć... powinniśmy na nim być już dawno, wszędzie. I jeszcze jedno polecenie krajoznawcze na koniec - Kłanino. Kiedyś był tu stary dwór rodziny von Grass. Kupił go kilkanaście lat temu młody właściciel firmy produkującej maszyny do lodów, pięknie wyremontował, zamienił w hotel, sprowadził nawet zabytkowe schody z Gdańska, aby odtworzyć dawne niemal identyczne wyposażenie, jakie wywieziono do... Gdańska, a teraz jeszcze w dawnych budynkach gospodarczych dworów stworzył Muzeum Pancerne, gdzie wystawia własną kolekcję militariów. Wszystko pięknie estetyczne, i dwór, i militaria. Ma człowiek i łeb do interesów, i pasję, i zmysł estetyczny. Kłanino - bardzo ciekawy przystanek przy wyżej wspomnianej kolejowej trasie. To nasz pierwszy materiał z nowymi kogami, ale im poświęcę chyba osobny wątek Zapraszam do lektury całego artykułu 👇 https://www.znajkraj.pl/eurovelo-10-w-pomorskiem-rowerem-wzdluz-wybrzeza-morza-baltyckiego Szy.
- 5 odpowiedzi
-
- 4
-
- żuławy wiślane
- trójmiasto
- (i 10 więcej)
-
AKTUALNE! Sklep rowerowy w Gdańsku poszukuje osób do pracy na stanowisko: MECHANIK ROWEROWY / Doradca klienta Poszukiwana energiczna osoba do pracy na stanowisku Serwisanta rowerowego, Doradcy klienta. Wymagania: - znajomość branży rowerowej - mile widziane doświadczenie w charakterze serwisanta rowerowego - dyspozycyjność - dobra znajomość części i akcesoriów rowerowych - wysoka kultura osobista - kreatywność i samodzielność Oferujemy: - przyjemną atmosferę i pracę w zgranym zespole - możliwość szybkiego rozwoju - szkolenia w branży - atrakcyjne wynagrodzenie uzależnione od umiejętności i doświadczenia - premie uznaniowe - stabilność i bezpieczeństwo zatrudnienia w długiej perspektywie czasu - wynagrodzenie w zależności od posiadanych umiejętności (2500 - 3500 netto) Jeśli jesteś zainteresowany napisz do nas swój kontakt na maila telmar571@gmail.com lub możesz przesłać CV z zamieszczeniem następującej klauzuli: „Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych zawartych w mojej ofercie pracy dla potrzeb niezbędnych do realizacji procesu rekrutacji (zgodnie z Ustawą z dnia 29.08.1997 r. O ochronie danych osobowych Dz. U. Nr 133 poz. 883)”.
-
- praca w sklepie
- gdańsk
- (i 9 więcej)
-
Cześć wszystkim! Poszukuję retro szosy - koła 28", rama na wzrost ~175cm (czyli 56-57?). Najlepiej na terenie województwa pomorskiego lecz nie jest to warunek. Preferowałbym aby był raczej sprawny. Budżet to ok 700zł
-
Cześć Czy ktoś poleci serwis/firmę która wymieni łożyska w wahaczu? Z Gdańska ewentualnie Sopot/Gdynia lub okolice.
-
witam, czy jest ktoś kto zajmuję się renowacją starych rowerów w trójmieście?
- 1 odpowiedź
-
- trojmiasto
- renowacja
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witajcie. Chciałbym dać do przeglądu Marzocchi Z4 FlylightAir (2001 r.). Chodzi o sprawdzenie uszczelek, czy coś się nie zepsuło czy zatarło oraz wymianę oleju. Kto w Gdańsku (lub w Trójmieście) się tym zajmuje ? Pytałem na wysepce ale oni wysyłają amor do Wawy. Pozdrawiam
- 9 odpowiedzi
-
witam jak w temacie jadę sobie. Z tym,ze bez zegarka bez telefonu generalnie bez planu, napinki tylko relaks. Nie jest to trening , tempo spokojne, jazda bezstresowa bokiem omijając jakieś asfalty. termin. połowa sierpnia kasa- po taniości , namioty na dziko i nie , jeden posiłek normalnie ( obiad) reszta z ogniska. dystans dzienny - spokojnie z przerwami około 70km/ dziennie
- 1 odpowiedź
-
- sierp
- świnoujście
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
SPORTLAND - jesteśmy firmą handlowo usugową z ponad 20-letnim stażem w branży sportowej. Prowadzimy specjalistyczny sklep i serwis sprzętu sportowego. Załogę stanwią fascynaci rowerów jak i nart. Zapraszamy do współpracy i przysyłania CV. P.H.U. SPORTLAND praca@sportland.com.pl tel.: 586221798 Gdynia Powstania Styczniowego 30B NIP: 5860055428 Oferujemy:-Stałe zatrudnienie - umowa o pracę na cały etat -Wynagrodzenie uzależnione od wyników pracy. -Możliwość podwyższenia kwalifikacji w zakresie sprzętu sportowego. -Pracę w małym zespole. Wymagania:- Zainteresowania i praktyczne doświadczenia związane z użytkowaniem i naprawą rowerów. - Biegłość w ocenie stanu technicznego roweru i zakresu potencjalnych napraw. - Umiejętność wykonywania przeglądów roweru – kompleksowa naprawa w oparciu o profesjonalne narzędzia i dostępne części. - Umiejętność naprawy hamulców hydraulicznych oraz podstawy w zakresie obsługi amortyzatorów. - Kreatywność i elastyczność. - Umiejętność samodzielnego rozwiązywania problemów. Obowiązki:-Bieżąca i bezpośrednia obsługa klientów serwisu i sklepu (w tym:przyjmowanie, wydawanie sprzętu, informowanie klientów o wykonywanych pracy, doradztwo techniczne). -Naprawa przyjętych rowerów w oparciu o dane procedury. -Obsługa czynności związanych z reklamacjami sprzedanych rowerów bądź wykonanych usług serwisowych. -Bieżące sprawdzanie stanów części niezbędnych do naprawy rowerów. -Dbałość o porządek i właściwą organizacje pracy.
-
- mechanik rowerowy
- serwisant
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami: