Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'lekki' .
-
Cześć, Poszukuję lekkiego roweru na trasy miejskie i podmiejskie (polne drogi, las), miło jakby się dało przejechać kilka metrów przez żużel (w okolicy mojej pracy jest remont drogi i można się natknąć na takie atrakcje). Wzrost 165 cm, przekrok 80 cm i aktualnie niedowaga, stąd lekkość jest konieczna, żebym mogła go samodzielnie przenieść (wnieść do pociągu lub po schodach). Poziom bardzo początkujący, uczyłam się przez kilkanaście dni na pożyczonym Wheeler Cross 6.1 kupionym ok. 2017 r., jeździł bardzo lekko. 5 dnia nauki udała się wycieczka ok. 30 km i chcę więcej 🙂 Szukam czegoś najlepiej poniżej 13 kg, opony nie węższe niż 3,5 cm. Pytałam stacjonarnie, usłyszałam że nie ma takiego roweru, który nie byłby szosowy. Szukając w internecie, najczęściej trafiam na rowery fitnesowe, a z tego co zrozumiałam to jest wariacja na temat roweru szosowego. Przyglądałam się Canyon Commuter, ale na pierwszy rower wolałabym wydać zdecydownie mniej. Zazwyczaj w duchu Pratchettowskiej obuwniczej teorii niesprawiedliwości społecznej 🙂 kupuję rzeczy droższe, ale na moim poziomie pewnie niekoniecznie będę umiała docenić lepszy rower. Na forum często odradzacie tańsze modele znanych marek, widziałam też kilka ciekawych propozycji, jednak nieco zbyt ciężkich. Wiem, że dla większości 2-3 kilo nie powinno robić większej różnicy i ja cięższy w razie potrzeby też dźwignę, tylko po 2 dniach będę się zastanawiać, czemu mnie bolą ręce. Bardzo proszę o polecenie czegoś albo nakierowanie u którego producenta szukać lekkich modeli. Rozglądam się również wśród używanych, niestety sprzedający rzadko podają wagę.
-
Firma Rose od lat produkuje prócz rowerów szosowych także przełajówki. W naszej ofercie mamy zarówno rowery na ramach aluminiowych jak i karbonowych. Wciąż w produkcji mamy sprawdzony model na cantileverach, ale w obliczu coraz większej popularności tarczówek coraz więcej naszych modeli posiada właśnie taki typ hamulców. Nowość na ten sezon to model PRO CROSS: idealne narzędzie by z łatwością przedrzeć się przez błoto i piach czy jechać po szutrowych dróżkach. Atutem nowego ROSE PRO CROSS to lekka, ważąca 1390 g, starannie wykończona, aluminiowa rama z polerowanymi spawami, z wewnętrznym prowadzeniem przewodów oraz wykonanym w pełni z karbonu widelcem High Performance Disc, który regularnie otrzymuje najwyższe noty w międzynarodowych testach. Rama i widelec wykonane są zgodnie ze standardem FlatMount dla montażu hamulców tarczowych. To rozwiązanie oszczędza wagę i idealnie rozprowadza moment siły przy hamowaniu. Poza tym PRO CROSS imponuje sportową, wyważoną geometrią. Do wyboru jak zwykle kilka grup: SRAM Apex i Force oraz Ultegra i 105 od Shimano. Oczywiście dzięki konfiguratorowi można rower przystosować pod siebie. Rama PRO CROSS przygotowana jest do montażu błotników, oświetlenia, a także podpórki więc PRO CROSS można łatwo zmienić w rower do wycieczek. Model dostępny jest w ośmiu rozmiarach ramy od 49 cm do 64 cm, dwóch wersjach kolorystycznych i cenie od 1399 euro. Rower można już konfigurować i zamawiać na naszej stronie: https://www.rosebikes.pl/produkty/rowery/rowery-przeajowe/pro-cross/
-
Do naszej oferty wprowadziliśmy właśnie odświeżoną linię rowerów szosowych, które łączy wspólna cecha – uniwersalność. Pod hasłem #oneforspeed kryje się połączenie aerodynamiki, sztywności, lekkości, komfortu i sportowej charakterystyki prowadzenia. Opracowywanie konstrukcji rozpoczęto od tworzenia modeli i badania oporu aerodynamicznego rurek oraz główki ramy. Wnikliwa analiza CFD pomogła w stworzeniu wersji o charakterystycznych, opływowych profilach rurek, którą następnie zbadaliśmy w tunelu aerodynamicznym. Badania pokazały, że nowa rama pomaga oszczędzić 11 watów w porównaniu ze starszym modelem X-LITE TEAM i niedaleko jej do wyników, które w testach osiąga rama aerodynamicznego modelu XEON X-LITE CW. Optymalizacja pod kątem aerodynamiki objęła – prócz główki ramy - także dolną rurę i profile rurek podsiodłowych oraz linię górnej rury wraz z całkowicie zintegrowanym zaciskiem ramy. Za kilka miesięcy firma ROSE obiecuje wprowadzenie do oferty także zintegrowanego kokpitu dzięki któremu aerodynamika ulegnie kolejnej, choć już mniej znacznej poprawie. Podczas prac rozwojowych nad ramą cały czas konstruktorzy mieli na uwadze uzyskanie odpowiedniej masy i sztywności przy czym pracując nad technologią produkcji założyli, że rama w każdej wielkości ma mieć podobne parametry jeśli chodzi o sztywność suportu oraz sztywność główki. W efekcie wszystkie sześć rozmiarów ram uzyskuje podobną sztywność w granicach 100 Nm główki ramy oraz około 66 Nm przy węźle suportu. Wysoka sztywność nie oznacza jednak oszczędności na wadze. Rama w wersji z hamulcami tarczowymi waży od 753 gramów (rozmiar 50 cm) do 841 gramów (rozmiar 62), a w wersji ze zwykłymi hamulcami odpowiednio od 723 do 803 gramów. Kolejnym wyzwaniem było uzyskanie odpowiedniego komfortu, wysokiego jak na typowy model do ścigania. Dlatego prócz odpowiedniego ułożenia włókien postawiono na bardziej slopingową geometrię, dzięki której tłumienie drgań przejmuje bardziej wysunięta, karbonowa sztyca Ritchey, a pochłanianiu drgań sprzyjają także niżej poprowadzone rurki tylnego trójkąta. Większy komfort zapewniają także opony: wersja na tarczach może „przyjąć“ opony do 30 mm, a wersja na hamulcach obręczowych opony do 28 mm, przy czym chodzi o opony takiego typu jak Contiental GP 4000 II, które w rzeczywistości mają realne rozmiary trochę większe niż nominalnie. Poprawiono także widelec nadając goleniom bardziej aerodynamiczne profile, a aby podnieść wytrzymałość opracowano nową technologię stosując inserty z kewlaru pod zewnętrzną warstwą karbonu. Praktyka pokazuje jak wiele firm miewa problemy z rozwarstwianiem się laminatu w koronie widelca po kilkunastu czy kilkudziesięciu przejazdach przez wymagające wertepy jak np bruki Paris – Roubaix i dla bezpieczeństwa użytkowników firma ROSE postanowiła na technologię mającą zapobiec takim wypadkom w przypadku rowerów serii X-LITE. Oba widelce – w wersji z tarczówkami lub bez są także wciąż lekkie i mają odpowiednią sztywność. W pracach nad nimi wykorzystaliśmy nasze doświadczenia z konstrukcji poprzedniego widelca, który odznaczał się znakomitym stosunkiem sztywności do wagi oraz komfortu. Geometria ramy i stack to reach o wartości 1.45 to coś pośredniego między aero (STR 1.4), klasyczną wyścigówką (STR 1.45) oraz rowerem endurance (STR 1.5). Przy opracowywaniu detali ramy postawiono także na funkcjonalność: rama nowego X-LITE jest kompatybilna ramy z pomiarem mocy SHIMANO, jedna z wersji modelu X-LITE FOUR jest nawet seryjnie w ten pomiar mocy wyposażona. Jeden rower do wszystkiego: do ścigania się w górach, do ucieczek oraz sprintów, a ponadto dość komfortowy: X-LITE FOUR i X-LITE SIX otwierają nowy rozdział w historii szosówek ROSE. Pewne zmiany zaszły także na poziomie konfiguracji: ograniczyliśmy wybór komponentów np do 5, zróżnicowanych zestawów kół: od tańszych, sprawdzonych modeli DT SWISS po znakomite i podnoszące wartość roweru Zippy. ROSE X-LITE FOUR i SIX nie różnią się niczym innym jak tylko malowaniem i wagą. Pierwszy to model klasy średniej, zaś X-LITE SIX adresowany jest do bardziej zamożnego i wymagającego nabywcy. Ofertę w najbliższych miesiącach mają także uzupełnić, prócz zintegrowanego kokpitu także karbonowe koła. Najtańszy ROSE X-LITE ze zwykłymi hamulcami to koszt ok 2350 euro z kosztami wysyłki (ok 9900 zł). Rower wyposażony jest w nową grupę Shimano Ultegra bądź SRAM FORCE, kokpit i sztycę Ritchey, siodełko Selle Italia i koła DT SWISS P1750 Spline. Waga roweru będzie oscylować w granicach 6.8 kg. Rowery wyposażone w hamulce tarczowe kosztują od 2850 euro wraz z wysyłką (tj 12000 zł). Dla porównania najlepiej wyposażony model X-LITE SIX, z kołami ZIPP 303, hamulcami tarczowymi i grupą SRAM eTap to koszt ok 7700 euro (ok 33 tys zł), a na wersję z hamulcami obręczowymi ROSE X-LITE SIX Dura Ace D2, z zamontowanym pomiarem mocy i kołami Zipp 454 NSW trzeba wysupłać ok 9200 euro tj prawie 39 tys zł. https://www.rosebikes.pl/xlite
-
Firma Rose Bikes od prawie dwóch dekad słynie ze swoich rowerów szosowych. Wszystkie modele budowane są na zaprojektowanych przez ROSE ramach, które wykonywane są na Dalekim Wschodzie, ale montaż rowerów odbywa się w centrali firmy, w Niemczech, w Bocholt. Firma Rose wytwarza zarówno modele dla początkujących jak i zaawansowanych kolarzy. Dość szeroka gama modeli, które w większości można konfigurować zmieniając komponenty według własnych preferencji, nie ułatwia wyboru stąd i poradnik w tym wątku. Model dla początkujących, aluminiowa szosa w budżecie do 5000 zł. Zastosowanie - treningi, wycieczki, czasem amatorskie wyścigi, jazda szosowa jako trening uzupełniający do MTB. Gama modeli PRO SL to bestseller firmy ROSE od ponad dekady. Konstruowaliśmy i ulepszamy ten model z myślą o osobach, które zaczynają swoją przygodę z kolarstwem i chcemy dać im namiastkę profesjonalnego sprzętu, który sprawi, że poczują dużą motywację do jazd, treningów, wycieczek. Sercem PRO SL jest aluminiowa rama, z potrójnie cieniowanego aluminium, z wygładzonymi spawami (model biały do złudzenia przypomina wyglądem droższe, karbonowe rowery), z wewnętrznym prowadzeniem przewodów, co podnosi atrakcyjność wizualną ramy. Prócz wagi atutem tej ramy jest geometria. Choć początkujący często nie zdają sobie z tego sprawy właśnie geometria ramy, jej odpowiednia sztywność zapewniają zwrotność i bezpieczeństwo na drodze. Konstruując ją mieliśmy na uwadze sportowe ambicje wielu użytkowników stąd mimo trochę bardziej zrelaksowanej pozycji za kierownicą można tym rowerem także się ścigać jako, że rama ta odpowiada za bardzo dobre właściwości jezdne tego roweru. Doceniają to także testujący ten model dziennikarze: http://portal.bikeworld.pl/artykul/testy_i_nowosci/testy_rowerow/12347/rose_pro_sl_2000_w_akcji http://mtb-xc.pl/2015/06/11/rose-pro-sl-2000-test/ Nasz rower nie „ucieka” przodem na szybkich łukach, nie „galopuje” podczas szybkich zjazdów zapewniając bardzo przyzwoity komfort jeśli mowa o tłumieniu nierówności. Nieczęsto zdarza się to w rowerach z tej półki cenowej. Co ciekawe do każdego rozmiaru ramy, a jest ich w ofercie aż 8, stosujemy inną wielkość tylnego trójkąta zatem zmienia się długość rurek łańcuchowych co w niewielkim stopniu może poprawić zwrotność roweru. Modele PRO SL sprzedawane są w kilku wersjach wyposażenia. Najbardziej popularnym wariantem jest PRO SL 2000, którego cena z wysyłką to 1150 euro czyli w przeliczniku na złotówki ok 5000 zł. Wyposażyliśmy go w pełną grupę 105 – bez oszczędzania na detalach jak korba, hamulce itd. co czasem przydarza się innym producentom. Zakres przełożeń czyli korba kompakt 50-34 oraz szeroka kaseta 11-32 pozwolą na podjechanie znakomitej większości górskich podjazdów także mniej wytrenowanym kolarzom. Nie stosujemy w tym rowerze tanich OEMów czyli sztyc, mostków i kierownic zamawianych specjalnie do własnych produkcji, zwykle cięższych i często mało komfortowych. Wykorzystujemy uznane i sprawdzone komponenty Ritcheya, a prawie identyczny kokpit jak w PRO SL można znaleźć w dużo droższym, karbonowym XEON CW czyli modelu aero za ponad dwukrotność kwoty PRO SL. Koła to także sprawdzone Maviki Aksium, które pozwolą wraz z oponami 25 mm na pewną, komfortową jazdę i nie są ciężkie jak składane często do takich rowerów koła „no name” lub też cięższe, tanie koła Shimano. Waga to niewiele ponad 8 kg (model czarny, anodyzowana rama w rozmiarze 57 cm) Rowerem tańszym, wyposażonym w grupę Tiagra 3x10 jest PRO SL 1000. Tańszy rower oparty jest także starszą ramę, która stosowana była w poprzedniej generacji rowerów PRO SL, różni się kształtem (nowa ma niżej poprowadzone łączenie tylnych widełek z rurą podsiodłową), ale zastosowano ten sam materiał i właściwości obu ram są podobne. Dla osób, które szukają lepiej wyposażonego roweru oferujemy także modele PRO SL 3000 oraz PRO SL 4400, w których grupy to Ultegra oraz Sram Force. Te rowery prócz wyższych grup wyposażone są także w karbonową sztycę. Uwaga wszystkie rowery PRO SL 2000 oferowane są wyłącznie jako modele BIKE NOW tzn nie można dokonywać zmian w ich konfiguracji, ale za to dostępne są w terminie do 2 tygodni (od momentu zamówienia do chwili otrzymania roweru). Czas ten może ulec zmianie w środku sezonu (miesiące letnie) gdy wzrasta raptownie liczba zamówień i zdarza się, że trzeba na rower poczekać trochę dłużej.
-
Rowerek na razie w częściach. Wszystko ważyłem, z wyjątkiem amortyzatora. Moim celem było zejście poniżej 10kg, co po przejściu na bezdętki z pewnością uda się osiągnąć. Z projektu jestem zadowolony, cel został prawie osiągnięty i prawie udało się zamknąć w budżecie (dla ciekawskich 5k). Bar Plugs: (Korki do kierownicy) Ritchey 5g Brake (Front): (Hamulec przedni) Shimano m445+m505+tarcze avid 372g Brake (Rear): (Hamulec tylny) Shimano m445+m505+tarcze avid 388g Cables: (Pancerze i linki) jeszcze nie wybrane 50g Cassette: (Kaseta) Shimano Slx 11-36 354g (nakrętka xt) Chain: (łanńuch) Sram PC 1051 263g Crankset: (Korby) Shimano Slx 731 (będą aluminiowe kominy) Derlr (Front): (Przerzutka przednia) Microshift XCD 153g Derlr (Rear): (Przerzutka tylna) Microshift XCD 198g Fork: (Widelec) Fox 32 evo CTD 1820g Frame: (Rama) Giant Xtc 27,5 1570g Grips: (Gripy) Ritchey WCS 37g Handlebar: (Kierownica) Aerozine XBR 5 210g Headset: (Stery) Giant FSA 80g Pedals: (Pedały) Crank Brothers C 295g Seat: (Siodło) Wtb Silverado 258g Seatpost: (Sztyca) Aerozine Xp 1.0 192g Seatpost clamp: (Zacisk sztycy) Giant 0g (w masie ramy) Shifters: (Manetki) Microshift XCD 232g Skewers: (Zaciski koł) giant/fox 68g (przód w masie amortyzatora) Stem: (Mostek) Force OS 134g Tire (Front): (Opona przednia) Schwalbe Rocket Ron Evo TR 425g Tire (Rear): (Opona tylna) Schwalbe Rocket Ron Evo 431g Tubes: (Dętki) Rubena 330g (będą bezdętki masa -200g) Wheel Front: (Koło przednie) 656g -Hub: (Piasta) Novatec 711 oś 15mm -Rim: (Obręcz) Ztr Crest 650b -Spokes: (Szprychy) cn spoke aero 424 -Nipples: (Nyple) alu niebieskie Wheel Rear: (Koło tylne) 776g -Hub: (Piasta) Ztr 3.30 oś 142/12 -Rim: (Obręcz) Ztr Crest 650b -Spokes: (Szprychy) cn spoke aero 424 -Nipples: (Nyple) alu niebieskie Razem 10020g Jak tylko skończę składać postaram się wrzucić zdjęcia.
-
Witam, przymierzam się do kupna lekkiego amorka do fulla o skoku 120 mm, rura 1 i 1/8. Jazda XC, zaliczam kilka maratonów, ale o pudło nie walczę więc nie jest to priorytet;) Wolę, aby ładnie wybierał niż miał typowo sportową charakterystykę. Znalazłem w niezłej cenie Manitou Marvel Pro z 2012 roku- około 1400 zł, ale nie wiele mogę znaleźć na jego temat. Czy ktoś z użytkowników miał z nim styczność? Ewentualnie jakaś inna propozycja? Nie chcę Reby z uwagi na mnogość ustawień, Sida (sportowy charakter), podobnie jak i DT (tu też problematyczny serwis). Miałem ochotę na Foxa, ale nie mogę znaleźć nic w dobrej cenie z prostą rurą sterową.
-
Dziś zaktualizowałem rankingi oraz wątki w projektach. Od dzis także zmieniamy sposob aktualizacji wątków, a przez co i rankingów. Wszystkie informacje dałem w każdym dziale w temacie z zasadami. Dla leniwych - zmieniłeś coś w maszynie - wyślij PW z linkiem do aktualnej specyfikacji, zrobie update Dzięki temu aktualizacja bedzie następowac szybciej, a i mi będzie zajmować mniej czasu