Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'dalmacja' .
-
TOUR DE AUSTRIA TOUR DE CROATIA Przez Austrię, Słowenię, Włochy do Chorwacji... daleko jak tylko koła poniosą.... Kolejny rok, kolejna wyprawa!!! W pewnym sensie kontynuacja zeszłorocznej, po której zostało kilka zdjęć https://tiny.pl/dqtdw Kilka lat temu zaplanowałem sobie by dojechać na dwóch Kołkach do chorwackiej Dalmacji. Trasę tą rozłożyłem na 3 części. Pierwsza. Dwa lata temu zorganizowałem pierwszą część wielkiej eskapady prowadzącej z domu przez Czechy po słowacką Bratysławę i dalej wzdłuż Dunaju przez Wiedeń, Krems, piękne jeziora w Salzkammergut aż po "mój Salzburg". Druga. Zeszłoroczna wyprawa początek miała w Wiedniu... ale tak na poważnie zaczęła się tam gdzie skończyła się poprzednia czyli w moim Salzburgu i prowadziła przez Innsbruck Tyrol, Szwajcarię, Włochy (Bolzano, Werona, Padwa, Wenecja) do chorwackiej Rijeki Przyszedł czas na trzecią część. Przypuszczam, że najciekawszą. Początek tej trasy także będzie w Wiedniu. Plan jest taki by z Wiednia dostać się do Salzburga i prawdziwą jazdę zacząć w właśnie w mieście rodzinnym Mozarta. Z Salzburga trasę poprowadziłem na południe przez znane wszystkim fanatykom skoków narciarskich Boschofschofen https://tiny.pl/dtq6z mijając po drodze robiący ogromne wrażenie zamek Hohenwerfen https://tiny.pl/dtq68 i Eisriesenwelt https://tiny.pl/dtqvg Dalej droga poprowadzi w stronę Bruck an der Großglocknerstraße i tam obok hotelu prowadzonego przez miłe małżeństwo Polaków skręcimy w lewo kierując sie w strone najwyżej położonej drogi samochodowej o utwardzonej nawierzchni w Austrii czyli Großglockner Hochalpenstraße. TAK! Planuję tam wjechać! TAK! Z sakwami i całym dobytkiem! TAK! Wiem, że się uda! A dalej to już będzie z górki. Edelweisspitze, Hochtor, Pasterze, Heiligenblut i drogą wzdłuż pięknej rzeki Drawy w stronę Spittal an der Drau i Villach. Wyjeżdżając z Villach możliwe ze zahaczymy o kolejne skocznie - tym razem w słoweńskiej Planicy. A jak nie to śmigniemy prosto w stronę Italii, by Tarvisio, Venzone, Udine i inne piękne miejscowości regionu Wenecji Julijskiej dotrzeć do Monfalcone, znanego z zeszłorocznej eskapady Triestu po czym przejeżdżając przez Słowenię wjedziemy do Chorwacji. Planuję przejechać Parenzanę i dalej wzdłuż wybrzeża przez Valalte, Rovinj dotrzeć do Puli. Tutaj jest kilka wersji dalszej więc decyzja zapadnie w trasie.. Jest opcja by przez wyspy Cres, Krk, Rab, Pag dotrzeć do Zadaru, Splitu (jestem zwolennikiem tej opcji) albo dostać się z Puli do Zadaru i dalej na południe w stronę Dalmacji. Celem głównym jest Dubrownik. To tak w wielkim skrócie, a teraz kilka szczegółów Dojazd Do Wiednia pociągiem w zeszłym roku w czasie wyprawy przez Austrię Szwajcarię Włochy do Chorwacji i jechałem pociągiem z Katowic do Wiednia. Termin Tak jak w ubiegłym roku - wstępnie przełom czerwca i lipca, długie dni, można długo pokręcić, a po dojechaniu na camping można zwiedzić okolice, dodatkowo długie dni to więcej czasu na zwiedzanie po drodze ciekawych miejsc. Spanie Tak jak rok temu w wyprawie do Chorwacji i tak jak dwa lata temu w czasie wyprawy do Salzburga - kempingi których w Austrii, we Włoszech i w Chorwacji jest mnóstwo. Więc - własny namiocik. Rower Ja jadę rowerem gravelowym Giant revolt. Drogi Jeśli chodzi o rodzaj nawierzchni są to trasy asfaltowe I szutrowe często drogi asfaltowe a w Austrii sporo też ścieżek rowerowych. 🙂 planując dokładniej tą trasę będę chciał aby większość tras prowadziła ścieżkami rowerowymi. Jeżeli masz jakieś pytania - pisz tu albo na priv 🙂
-
Heja, organizuję już po raz kolejny wycieczkę rowerową po Chorwacji, a dokładniej wzdłuż dalmackiego wybrzeża od Zadaru po sam Dubrownik w terminie 31.08-10.09:) Plan to wyluzowanie totalne, spalenie kilku tysięcy kalorii dziennie i zdobycie sztampowych dalmackich perełek na rowerze. Szczegóły wycieczki: - wyjeżdżamy z Krakowa vanem 7 lub 9 osobowym, w zależności od ilości chętnych (tak, jedziemy przez Katowice:)) - śpimy w wygodnych pokojach o standardzie Chorwackim, czyli całkiem spoko - nie jedziemy z sakwami. Tym razem będzie na lekko, czyli mamy auto z kierowcą, które wszystko wiezie - każdy będzie miał ubezpieczenie turystyczne AXA NNW (do 10 000 PLN) Ramowy plan wycieczki: 31.08: Wyjazd z Polski W godzinach popołudniowych spotykamy się w Krakowie/Katowicach. Po zapakowaniu rowerów i bagażu ruszamy na wspólne rowerowe wakacje. Dzień 2: Zadar W godzinach około południowych dojeżdżamy do Zadaru, który jest północną bramą Dalmacji. Po zakwaterowaniu w pensjonacie ruszymy na wspólne zwiedzanie miasta. Lokalne wino i magiczne dźwięki morskich organów pomogą nam lepiej się poznać. Dzień 3: Zadar - Szybenik: 77km ↑280m ↓260m Swoje jednoślady skierujemy na południe jadąc cały czas wzdłuż lazurowego wybrzeża. Wstąpimy na okołopołudniową kawę do Biogradu i popędzimy dalej w stronę Szybenika, gdzie zagościmy aż dwa dni. Po zakwaterowaniu, ruszymy poznawać to naprawdę niezwykłe miasto wpisane nawet na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Dzień 4: Szybenik - Wodospady Krka - Szybenik: 45km ↑680m ↓680m Tego dnia będziemy mieć okazję zwiedzić jeden z najchętniej odwiedzanych parków narodowych w Europie - Park Wodospadów Krka. Jeśli pogoda nam dopisze, będziemy również mieli możliwość zanurzyć się w błękitnym jeziorze znajdującym się u stóp największego z wodospadów (opłata za wycieczkę: 100Pln). Jeśli wolisz odpocząć w Szybeniku - nie ma problemu, ponieważ tę noc również spędzamy w tym mieście. Dzień 5: Szybenik - Trogir: 63km ↑530m ↓590m Czwartego dnia naszej wycieczki zwiedzimy nadmorski Primosten - czarujące miasteczko połżone na maleńkim cypelku i podążymy dalej na południe. Tej nocy śpimy w Trogirze - magicznym, zachwycającym, pięknym mieście z równie piękną, iście dalmacką starówką. Dzień 6: Trogir - Makarska: 90km ↑690m ↓680m Trogir opuszczamy wcześnie rano ponieważ ze względu na liczne atrakcje grafik mamy dość napięty. Przede wszystkim tego dnia zwiedzimy legendarny Split - stolicę Dalmacji. Miasto słynie z ogromnej starówki, kótra została wzniesiona w murach antycznego pałacu cesarza Dioklecjana. Oczywiście, czym byłaby wizyta w Splicie bez wypicia kawy na Riwie - prestiżowym, luksusowym deptaku miasta. Kolejne dwie noce spędzimy w Makarskiej, gdzie poza innymi atrakcjami będziemy mogli zjeść jedną z najpyszniejszych pizz na świecie (miejsce testowane wielokrotnie przez naszą ekipę!) Dzień 7: Makarska - Sv. Jure - Makarska: 60km ↑1762m ↓1762m To dzień dla prawdziwych twardzieli! Dziś będzie okazja zdobycia drugiego najwyższego szczytu Chorwacji - góry Świętego Jerzego, górującego nad Makarską. Przez całe 30 km podjazdu, poza kapiącym z czoła potem, będą towarzyszyły nam przepiękne widoki (wycieczka fakultatywna, koszt: 60zł). Dla pozostałych uczestników istnieje możliwość odpoczynku w Makarskiej. Dzień 8: Makarska - Neum: 88 km ↑1160m ↓1050m Wyruszamy rano. To również dzień licznych przewyższeń, ale i naprawdę przepięknych widoków. Śpimy w Neum - jedynym bośniackim mieście z dostępem do morza. Wieczorem proponujemy wspólne wyjście do jednej z tawern serwujących bośniackie dania i znakomite wino z pobliskiego półwyspu Peljesac. Dzień 9: Neum - Dubrownik: 67 km ↑1170m ↓1220m Ostatniego dnia będziemy nadal rozkoszować się przyjemną jazdą wzdłuż wybrzeża. Zajedziemy do Ston - miasta z imponującymi średniowiecznymi fortyfikacjami na wzgórzu. Później podążymy w stronę Dubrownika - miasta, które koniecznie trzeba zobaczyć nocą. Wieczorem zjemy ostatnią wspólną kolację by uczcić wyjątkowy tydzień. Dzień 10: Dubrownik Pokoje mamy do dyspozycji do godziny 10:00. Do czasu powrotu do domów możemy jednak cieszyć dniem podziwiając Dubrownik. Szczególnie chętnie odwiedzaną atrakcją jest kolejka linowa prowadząca na wzgórze, z którego rozciąga się przepiękna panorama na cały Dubrownik. W godzinach popołudniowych pakujemy rowery i wracamy do Polski. Przyjazd do Katowic i Krakowa jest planowany na godzinę ok 13:00 dnia następnego. Składka od osoby: 2500zł (w tym: waha, auto, winiety, pełny transport, 8 noclegów, ubezpieczenie). O nas: Ja - Ola, lat 26, organizuję już 5 wyprawę do Chorwacji Rower jest moją pasją, a Chorwacja miłością. Tomek - lat 34, zapisał się na pierwszą wyprawę w 2012 r i tak jeździ co roku Najwidoczniej zadowolony Andrzej x2 - uczestnicy, również rowerowi maniacy Zapraszamy!
- 3 odpowiedzi
-
- Dalmacja
- chorwacja na rowerze
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami: